Wybudzasz się w nocy? Możliwe, że odzywa się wątroba. "Częsty objaw choroby"
Wątroba to narząd cierpliwy i zdolny do regeneracji, ale wszystko ma swoje granice. Jej choroby są wykrywane późno, bo organizm zwykle nie sygnalizuje ich zbyt wyraźnie. Teraz naukowcy dowiedli związku pomiędzy częstym wybudzaniem się w nocy a coraz powszechniejszą chorobą wątroby - jej stłuszczeniem.
Sporo osób wybudza się w ciągu nocy i nawet tego nie pamięta. To naturalne, związane z fizjologicznymi fazami snu - po zamknięciu oczu nie śpimy cały czas twardo jak kamień, bo funkcje snu są złożone, mają zapewniać nie tylko regenerację, ale też umożliwić nam ostateczne wybudzenie, zajmować do pewnego stopnia mózg, żeby się nie nudził (po to choćby mamy sny) itd.
A jednak stan, gdy budzimy się bardzo często, po przebudzeniu nie możemy znowu zasnąć, wiercimy się w łóżku i stresujemy, nie jest naturalny. Od dawna uważano, że towarzyszy różnym problemom zdrowotnym i emocjonalnym, choćby depresji. Obserwowano też, że wiele osób, u których wykryto stłuszczenie wątroby, sygnalizuje też problemy ze snem. Flagowym objawem miało być częste wybudzanie się w nocy.
Brakowało jednak obiektywnych, wiarygodnych dowodów na potwierdzenie tej tezy (dzienniczki snu czy relacje pacjentów nie zostały uznane za wystarczające, jako potencjalnie subiektywne). Teraz jednak, za sprawą dr Sofii Schaeffer z Uniwersyteckiego Centrum Chorób Przewodu Pokarmowego i Wątroby w Bazylei (Szwajcaria), dowody już są.
Masz problem ze snem? Pędź do doktora i zbadaj wątrobę.
Epidemia stłuszczenia wątroby
Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby jeszcze do niedawna uchodziła za problem marginalny.
Faktycznie, jej odmiana związana z dysfunkcją metaboliczną, niejednokrotnie o podłożu genetycznym, atakująca już dzieci, to dość rzadki problem medyczny, wciąż zresztą będący poważnym wyzwaniem dla naukowców i lekarzy.
Niestety, przybywa chorych na stłuszczeniową chorobę wątroby będącą skutkiem stylu życia. Uważa się, że epidemię napędza powszechna otyłość i siedzący tryb życia. W Polsce to już problem nawet 25 proc. dorosłych. Amerykanie zakładają, że do 2040 r. częstość występowania tego schorzenia w ich populacji sięgnie 55%.
To właśnie dlatego w USA szuka się wszelkich strategii zapobiegania i leczenia stłuszczenia wątroby. Wiele wskazuje na to, że proces zniszczenia tego narządu w wyniku stylu życia może być odwracalny. Co ważniejsze - można mu zapobiegać. Czy stabilizując sen? Badacze z Bazylei w to wierzą.
Stłuszczenie wątroby i zły sen - są dowody na powiązanie problemów
Niealkoholowa stłuszczeniowa chorobą wątroby często uchodzi za problem błahy, zapewne dlatego, że występuje powszechnie. Tymczasem osoby nią dotknięte narażone są na zwiększone ryzyko cukrzycy, raka wątrobowokomórkowego, nowotworów innych niż wątroby, przewlekłej choroby nerek, utraty mięśni związanej z wiekiem i chorób sercowo-naczyniowych.
Amerykańska Akademia Medycyny Snu, otrzymując sygnały o związku tej choroby ze snem, pokłada nadzieję w profilaktyce. Zaleciła jednak udowodnienie hipotetycznego związku między zaburzeniami snu a rytmem okołodobowym, z wykorzystaniem obiektywnych pomiarów.
Badacze z Bazylei zrealizowali to oczekiwanie.
Po raz pierwszy pokazujemy za pomocą obiektywnej metody, aktygrafii 24/7, że rytm snu i czuwania u pacjentów z ze stłuszczeniem wątroby rzeczywiście różni się od tego u osób zdrowych. Osoby chore wykazały znaczną fragmentację swojego nocnego snu z powodu częstych przebudzeń i zwiększonej czujności
- tłumaczy dr Sofia Schaeffer.
Aktygrafia polega na śledzeniu aktywności motorycznej za pomocą czujnika noszonego na nadgarstku.
Zobacz także: 4 błędy, których wątroba nie wybacza
Wątroba nie ostrzega wyraźnie, że choruje
Chociaż bez wątroby nie da się żyć i narząd ten wypełnia ponad 500 ważnych funkcji w organizmie, jego choroby długo mogą nie zostać zauważone.
Wątroba nie boli, co najwyżej powoduje pewien dyskomfort, gdy jest powiększona.
To dlatego tak ważne jest wykonywanie badań profilaktycznych i rozpoznawanie sygnałów ostrzegawczych poza samym narządem i układem pokarmowym.
Jednym z nich jest częste wybudzanie się ze snu i trudności z ponownym zaśnięciem. To są naprawdę spore różnice między osobami zdrowymi i tymi ze stłuszczoną wątrobą.
Badania z pomocą aktygrafii wykazały, że chociaż obie grupy (chorzy i zdrowi) spędziły mniej więcej tyle samo czasu w łóżku, osoby z chorą wątrobą budziły się w nocy o 55% więcej niż zdrowi. Co ważne - po przebudzeniu miały spory problem z ponownym zaśnięciem i w efekcie czuwały aż o 113 proc. czasu więcej, tracąc wyraźnie na jakości odpoczynku.
Problem z wątrobą i snem - skutek czy przyczyna?
naukowcy nie mają wątpliwości, że osoby ze stłuszczeniem wątroby cierpią z powodu zaburzeń snu. Nie potrafią jednak jeszcze odpowiedzieć, czy to stłuszczenie sprzyja zaburzeniom snu, czy odwrotnie - źle śpisz, rozwija się problem w wątrobie.
W tym celu zapewne będą potrzebne dodatkowe badania i docelowo metody poprawy jakości snu i funkcjonowania wątroby.
Jedno jest pewne. Jeśli źle śpisz, odwiedź lekarza pierwszego kontaktu i poszukaj przyczyny. Z pewnością nie zaszkodzą kontrolne badania krwi i USG jamy brzusznej.