Wirusolodzy ostrzegają. Tej zimy może grozić nam "twindemia"

2022-10-24 14:31

Wirusolodzy biją na alarm, że tej zimy możemy zmierzyć się tzw. twindemią, czyli dwiema epidemiami jednocześnie. Są zaniepokojeni sytuacją w Niemczech, gdzie dynamicznie rośnie liczba przypadków grypy, a także zakażeń koronawirusem. Tamtejszy minister zdrowia Karl Lauterbach udostępnił wpis za pośrednictwem mediów społecznościowych, w którym napisał, że "obecnie narasta połączona fala COVID-19 i grypy".

Niemcy: rośnie liczba zachorowań na grypę i koronawirusa
Autor: Getty Images

Niemiecki portal RND przekazał 23 października, że przybywa zachorowań na grypę oraz na koronawirusa, zwłaszcza wśród pacjentów w podeszłym wieku w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Niemiecki minister zdrowia Karl Lauterbach opublikował post na Twitterze, w którym ostrzegł, że "obecnie narasta połączona fala COVID-19 i grypy".

Eksperci ostrzegają przed "twindemią"

Jak wyjaśnili eksperci z Instytutu Roberta Kocha (RKI), w Niemczech "prognozy dotyczące grypy są na ogół trudne, a przebieg sezonu grypowego zależy od wielu różnych czynników". Nie wiadomo też, na jaką skalę rozprzestrzeni się koronawirus w nachodzących miesiącach. Może to być zależne między innymi od tego, który wariant SARS-CoV-2 będzie dominował i jakimi właściwościami będzie się cechował. Zdaniem specjalistów podczas tegorocznej zimy możemy zmagać się z tak zwaną "twindemią", czyli dwiema epidemiami jednocześnie: COVID-19 i grypy.

Czynnikiem odpowiedzialnym za wybuch tak zwanej twindemii ma również wskaźnik szczepień m.in. na grypę. Portal RND przypomniał, że "w Niemczech pozostaje on zbyt niski we wszystkich grupach wiekowych, a celem Unii Europejskiej jest 75 proc. zaszczepionych wśród osób starszych". Natomiast RKI doprecyzował, że jedynie 47 proc. osób powyżej 60. roku życia ma za sobą szczepienie przeciw grypie. Ten dane odnoszą się do sezonu 2020/2021.

Poradnik zdrowie - różnica między COVID-19 a przeziębieniem i grypą

"Wysoki wskaźnik szczepień jest ważny"

Te doniesienia medialne na temat rozprzestrzeniającej się tzw. twindemii w Niemczech postanowiła skomentować Sabine Wicker, wiceszefowa Stałej Komisji ds. Szczepień (Stiko). Jej zadaniem "wysoki wskaźnik szczepień jest ważny, aby zapobiec ciężkim przebiegom grypy i uniknąć dodatkowego obciążenia systemu opieki zdrowotnej". Podkreśliła, że w tym roku szczepienie przeciw grypie jest wyjątkowo istotne, szczególnie dla pacjentów zaliczanych do grupy wysokiego ryzyka: seniorów, z zaburzeniami odporności, kobiet w ciąży, osób po przebytych chorobach oraz personelu medycznego. Jak dodała, "możliwe jest jednoczesne zaszczepienie się przeciwko grypie i COVID-19".

Dane w przypadku szczepienia przeciw COVID-19 w Niemczech przedstawiają się następująco – około 62 proc. obywateli przyjęło co najmniej jedną dawkę przypominającą. Portal RND doniósł, że "szczepienie czwartą dawką, inaczej drugą dawką przypominającą, postępuje powoli i do tej pory otrzymało ją 9 mln Niemców (niespełna 11 proc. ludności)". Natomiast około 18 mln (ok. 22 proc.) w ogóle nie zaszczepiło się przeciw SARS-CoV-2.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki