Widziała, jak powstaje wieża Eiffla. Najstarsza kobieta świata miała 3 zdrowe nawyki

2024-02-26 11:48

Długowieczność to zagadnienie, które ciekawi wielu naukowców. Wciąż analizowana jest dieta i styl życia osób żyjących ponad 100 lat. Przykładem może być Jeanne Louise Calment, najstarsza kobieta świata, która przeżyła 122 lata i 164 dni. Okazuje się, że nie stroniła od przyjemności.

Widziała, jak powstaje wieża Eiffla. Najstarsza kobieta świata miała 3 zdrowe nawyki
Autor: Fot. Sreen, youtube.com/Brut America

Jeanne Louise Calment urodziła się 21 lutego 1875 roku we Francji. Była świadkiem powstawania wieży Eiffla. Rok po jej narodzinach Alexander Graham Bell opatentował telefon, a Tołstoj opublikował "Annę Kareninę". Jeanne zmarła w 1997 roku, ale do dziś zapamiętano kilka zasad, którymi kierowała się w ciągu swojego nadzwyczaj długiego życia.

Co nam wydłuża życie, a co je skraca? Prof. Maciej Banach obala mity

Sekrety długowieczności Jeanne Calment

Najstarsza kobieta świata została wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa. To właśnie za sprawą osiągniętej długowieczności mamy szansę poznać jej historię. Jeanne wyszła za mąż za majętnego dalekiego kuzyna, przez co nigdy nie musiała pracować i wiodła dość spokojne i dostatnie życie. 

Naukowcy nie ukrywają, że brak wyniszczającej pracy, która w XIX wieku była dość powszechna w niższych grupach społecznych, mógł przyczynić się do osiągnięcia tak znamienitej długości życia. Dodatkowo brak silnego stresu, który mógłby wynikać z biedy oraz wiążących się z nią problemów również uchroniły Jeanne przed różnymi problemami zdrowotnymi.

Warto zaznaczyć, że rekordzistka uwielbiała sport. Grała w tenisa, jeździła na wrotkach, pływała i do setnego roku życia jeździła na rowerze. A to nie wszystko, mając 85 lat, zaczęła uprawiać szermierkę.

Kolejnym sekretem długiego życia Jeanne może być fakt, że kobieta zdrowo się odżywiała, a w codziennej diecie używała dużej dawki oliwy z oliwek. Co więcej, nie tylko spożywała oliwę, ale również nacierała nią ciało.

122 lata przyjemności, czyli grzeszki najstarszej kobiety świata

Jeanne Calment poza wyjątkowo zdrowym stylem życia nie unikała także przyjemności. Miała wyjątkową słabość do słodyczy, a jak wskazuje portal “Guinness World Records” w ciągu tygodnia była w stanie zjeść niemal kilogram czekolady. Od czasu do czasu sięgała również po kieliszek czerwonego wina. 

Portal “Express” zwrócił się o komentarz na temat diety 122-letniej Francuzki do eksperta. Tyler Woodard, ekspert ds. żywienia zaznaczył, że zarówno oliwa z oliwek jak i czekolada są pełne przeciwutleniaczy, antocyjanów, czy kwasów fenolowych. Tego rodzaju składniki odgrywają bardzo istotną rolę w organizmie, wspierając pracę mózgu, a także chroniąc komórki przed różnego typu stanami zapalnymi, wzmacniając tym samym układ odpornościowy. 

Natomiast w odniesieniu do samej czekolady Woodard zaznaczył, że produkt zawierający wysoką ilość kakao dostarcza żelaza, magnezu i cynku. Dzięki czemu spada ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych. Niemniej jednak istotna jest także jej ilość.

– Badania sugerują, że od 28 do 50 gramów czekolady to więcej niż wystarczająco, aby uzyskać korzyści zdrowotne – wyjaśnia Woodard i dodaje, że zbyt duża dawka czekolady może powodować otyłość i choroby układu krążenia.

Ciekawostką na temat Jeanne jest fakt, iż w wieku 114 lat zagrała w filmie o słynnym malarzu Van Goghu. Jako mała dziewczynka pracowała w sklepie ojca, gdzie sprzedawano płótna malarskie, stąd bardzo dobrze pamiętała artystę. Miała jednak na jego temat dość osobliwe zdanie.

– Był brzydki jak grzech, miał podły temperament i śmierdział wódką – wspominała najstarsza aktorka i kobieta na świecie.

Jak informuje portal  “Guinness World Records”, Jeanne do końca życia cieszyła się jasnym umysłem i wyjątkowym poczuciem humoru.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki