Ważne zmiany dla pacjentów. Otrzymają leki tylko na pół roku. Aktualizacja

2023-07-07 9:15

Resort zdrowia szykował rewolucyjne zmiany w receptach rocznych. Ich termin realizacji miał ulec skróceniu o kilka miesięcy. Minister zdrowia poinformował o swojej decyzji.

Telefon z receptą
Autor: archiwum prywatne

Minister zdrowia wycofał się z decyzji

Szef resortu zdrowia Adam Niedzielski 6 lipca poinformował za pośrednictwem Twittera, że recepta roczna nie zostanie jednak zlikwidowana. Wyjaśnił w poście, że podjął decyzję o jej pozostawieniu w ustawie refundacyjnej "po konsultacji z wiceministrem Maciejem Miłkowskim, kierownictwem Ministerstwa Zdrowia oraz dyskusji z konsultantem krajowym medycyny rodzinnej Agnieszką Mastalerz-Migas, z Tomaszem Zielińskim z Porozumienia Zielonogórskiego i ministrem Januszem Cieszyńskim". Na koniec podziękował za "bardzo rzeczowy dialog".

Miały zostać wprowadzone ważne zmiany w receptach 

Tak obecnie działa system recept. Lekarz specjalista przypisuje receptę elektroniczną lub papierową na rok, a pacjent nie musi jej od razu realizować. Od daty wystawienia ma 30 dni na wykupienie pierwszego opakowania leku. Możliwość rozłożenia recepty w czasie to korzystne i wygodne rozwiązanie dla pacjentów – nie trzeba naraz wydawać kroci na zakup wszystkich medykamentów. 

Ministerstwo Zdrowia pracowało nad tym, aby ograniczyć możliwość wydawania recepty na 365 dni. Jeśli zmiany ujrzałyby światło dzienne, to wówczas lekarz mógłby wystawić receptę maksymalnie na 180 dni. Co więcej, przepisy miały też zmniejszyć na jednej recepcie ilość leków, co oznaczałoby, że lek mógłby być na maksymalnie 60 dni terapii, a nie jak teraz na 180 dni terapii na e-recepcie i 120 na recepcie papierowej.

Poradnik Zdrowie: jakie badania zrobić raz do roku?

Po zmianach pacjent będzie częściej odwiedzał lekarza

5 lipca rozpoczęły się w Sejmie prace nad dużą nowelizacją ustawy refundacyjnej (DNUR). Dołączono do niej rządową autopoprawkę, w której uwzględniono kilka istotnych zmian m.in. skrócenie terminu realizacji recept.

Według resortu zdrowia ta zmiana byłaby zasadna, ponieważ lekarze zbyt często wystawiają recepty roczne i w związku z tym firmy farmaceutyczne napotykają się na trudności w zaopatrywaniu rynku w zapasy leków na kilka miesięcy. To z kolei odbija się na łańcuchu dostaw i ograniczonej dostępności preparatów w aptekach.

Wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski, który było obecny na posiedzeniu w Sejmie, zaznaczył, że wprowadzenie zmian dotyczących rocznych recepty wynika z konieczności dostosowania terapii do dostępności leków. Chodziło w tym o to, by zapewnić pacjentom stabilność.

Jak wyjaśniło Ministerstwo Zdrowia, ograniczenie recept rocznych miałoby sprawić, że pacjent będzie częściej badał i jego stan zdrowia będzie pod stałą kontrolą lekarza. W takiej sytuacji nie będzie też potrzebował robić też zapasów leków na kilka miesięcy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki