Wariant XBB wkrótce może dotrzeć do Polski. Omija naszą odporność "na niespotykaną wcześniej skalę"

Koronawirus cały czas mutuje. Ostatnim odkrytym wariantem tego wirusa jest szczep XBB. Pierwszy przypadek potwierdzono w tym tygodniu w Chinach. XBB potrafi omijać naszą odporność lepiej, niż inne warianty.

Jak pokazują najnowsze dane, zachorowalność na COVID-19 wzrosła o 14 procent, ponieważ podwarianty rodziny Omicron wykazują zdolność do unikania odporności. Koronawirus cały czas mutuje. Zmieniają się nie tylko warianty, lecz także objawy. Ostatnie doniesienia z Wielkiej Brytanii sugerują, że ból gardła jest obecnie dominującym objawem zakażenia COVID-19, a nie gorączką lub utratą węchu, które były typowymi symptomami wcześniejszych wariantów koronawirusa. 

„Omicron był być może pierwszym wariantem, który był dobry w unikaniu odporności i dlatego wywołał tak dużą falę. Teraz po raz pierwszy widzimy wiele linii genealogicznych, wiele wariantów pojawiających się równolegle, z których wszystkie mają bardzo podobne mutacje i wszystkim udaje się całkiem dobrze uniknąć odporności” - powiedział Cornelius Roemer, biolog obliczeniowy z Biozentrum.

Nowy wariant koronawirusa XBB. Omija naszą odporność

Sytuacja z nowymi podwariantami ciągle się zmienia. W Chinach w tym tygodniu wykryto kolejną immunomutację unikową – XBB. Szczep XBB to tzw. rekombinant. Łączy dwie różne linie omikronowe (BJ.1 i BM.1.1.1).

Według niektórych badań jest najbardziej testowanym szczepem, który unika przeciwciał, prawie na poziomie wirusa SARS-CoV-1 (znanego wówczas po prostu jako „SARS”), który spowodował wybuch epidemii w 2003 roku.

Jak twierdzi Yunlong Richard Cao, immunolog z Uniwersytetu Pekińskiego w Pekinie, XBB jest „najbardziej testowanym szczepem unikającym przeciwciał”. Oznacza to, że ten szczep koronawirusa należy do grupy wariantów, które najbardziej unikają odporności nabytej wskutek przebycia infekcji lub szczepionek.

„Może on spowodować znaczną ucieczkę immunologiczną na niespotykaną wcześniej skalę” – mówi Cao.

Choć nowe szczepionki mogą nadal chronić przed niektórymi wariantami, zapobiegając hospitalizacji w wyniku ciężkiego przebiegu COVID-19 lub śmierci, mogą nie wystarczyć do powstrzymania infekcji spowodowanej nowym wariantem.

Epidemia spowodowana przez jeden z tych wariantów wysoce opornych na leki i przeciwciała może być znacznie gorsza ze względu na to, że wiele światowych rządów przeprowadza znacznie mniej testów i ogranicza nadzór nad zdrowiem publicznym w porównaniu z początkiem pandemii.

Weronika Rumińska