"W związku z ogniskiem epidemicznym wstrzymano odwiedziny". Zakaz potrwa do odwołania

W związku z ogniskiem epidemicznym o etiologii SARS-CoV-2 wstrzymano odwiedziny w Klinice Ortopedii, Traumatologii i Onkologii Narządu Ruchu – poinformował szpital. Informacje o pacjentach osoby upoważnione mogą otrzymać tylko telefonicznie.

Informacja o wstrzymaniu odwiedzin została opublikowana w czwartek w mediach społecznościowych i na stronie internetowej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 w Szczecinie. Oddział ortopedii jest zamknięty dla osób postronnych już od środy.

"W związku z ogniskiem epidemicznym o etiologii SARS-CoV-2 wstrzymano odwiedziny w Klinice Ortopedii, Traumatologii i Onkologii Narządu Ruchu od dnia 4 września 2024 r. Tym samym umożliwiamy osobom upoważnionym uzyskiwanie informacji o hospitalizowanych w Klinice pacjentach pod numerem telefonu 91 425 32 40 w godzinach 11-13"

– podano w komunikacie.

Wyjaśniono, że zakaz odwiedzin obowiązują do odwołania. Przyjęcia pacjentów na oddział ortopedii odbywają się normalnie.

Na innych oddziałach szpitala znajdującego się przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie nie wprowadzono ograniczeń w odwiedzaniu osób hospitalizowanych.

Szczyt zachorowań na COVID-19 w październiku

Główny inspektor sanitarny dr Paweł Grzesiowski już przed tygodniem informował, że liczba zachorowań na COVID-19 w Polsce rośnie od końca czerwca. Szczyt trwającej fali koronawirusa prognozowany jest na przełom września i października, lub połowę października. Prognozy są związane m.in. z planowanym rozpoczęciem roku szkolnego i akademickiego.

Od kilku tygodni informujemy, że fala COVID-19 narasta. W Polsce liczba zachorowań rośnie od końca czerwca, więc to nie jest coś, co się wydarzyło wczoraj (...), krążą nowe warianty i to jest główna przyczyna pojawienia się kolejnej fali zachorowań

– powiedział dziennikarzom Grzesiowski.

Dodał, że najwięcej zachorowań przypadnie na koniec września, w pierwszej połowie października. Podkreślił przy tym, że warto pamiętać o zasadach ochrony przez koronawirusem. Powtórzył zalecenia o stosowaniu maseczek przez osoby, które chcą się chronić, dezynfekcji rąk i unikaniu kontaktu z osobami chorymi. Powtórzył także, że nie będzie obowiązku noszenia maseczek. Są one jedynie zalecane jako "wybór zdrowego rozsądku" w miejscach publicznych, w zamkniętych pomieszczeniach i w placówkach ochrony zdrowia.

Dr Grzesiowski powiedział także, że w szpitalach, gdzie pojawia się problem ich dyrektorzy mają prawo ograniczać odwiedziny (skracać czas odwiedzin, wpuszczać mniej osób), aby zapewnić bezpieczeństwo pacjentom i personelowi medycznemu.

Katarzyna Grzelak

Polska Agencja Prasowa