W wieku 11 lat ważył prawie 200 kg. Dziś jest nie do poznania
Arya Permana był okrzyknięty mianem najgrubszego dziecka na świecie. W wieku zaledwie 11 lat ważył prawie 200 kg. Nie mógł się swobodnie poruszać, a ze względu na wygląd, był wyśmiewany przez rówieśników. Jednak pewne przypadkowe spotkanie odmieniło jego życie na zawsze.
Pochodzący z Cipurwasari w Indonezji chłopiec w wieku 11 lat ważył prawie 200 kg. Chorobliwa otyłość uniemożliwiała mu swobodne poruszanie się, kąpanie i wykonywanie podstawowych czynności. Ponadto, ze względu na swój wygląd, Arya był wyśmiewany przez rówieśników w szkole.
Nadmiar kilogramów spowodowany był siedzącym trybem życia chłopca. Arya spędzał całe dnie przed komputerem, a do tego objadał się wysokowęglowodanowymi i tłustymi posiłkami. Jego otyłość spowodowała, że stał się najgrubszym dzieckiem na świecie.
Operacja bariatryczna odmieniła jego życie
Początkowo Rokayah i Ade Somatri - rodzice chłopca, próbowali pomóc mu zmienić nawyki żywieniowe, jednak bezskutecznie. Postanowili więc poprosić o pomoc specjalistów. Arya przeszedł na dietę składającą się głównie z owoców i warzyw oraz wdrożył w życie ruch - pływanie oraz ćwiczenia. Efekty, choć pojawiły się, nie były aż tak zadowalające.
Ze względu na zdrowie chłopca, podjęto decyzję o przeprowadzeniu operacji bariatrycznej, która miała ułatwić kontrolę nad jego otyłością. To właśnie tam, w szpitalu, poznał trzykrotnego mistrza świata w kulturystyce - Ade Rai. Spotkanie tego człowieka zrodziło w głowie chłopca ogromne marzenie - chciał być tak jak on. Tak zaczęła się droga do niesamowitej metamorfozy Arya.
Na marzeniach się jednak nie skończyło. Arya rozpoczął regularne treningi pod okiem Raia.
- Arya mieszka trzy godziny drogi od siłowni, więc odwiedza ją co dwa tygodnie. Zdecydowałem też, że ma przychodzić też po każdej kontrolnej wizycie w szpitalu, aby sprawdzić postępy i zaplanować dalsze treningi - powiedział Ade Rai w rozmowie z "Daily Star".
Wdrożenie ruchu nie było jedyną zmianą. Dzięki operacji zmniejszenia żołądka, Arya mógł również kontrolować spożywane porcje posiłków. Dzięki operacji chłopcu udało się w ciągu kilku tygodniu zejść ze 186 kg do 169 kg.
- Jego żołądek ma obecnie 30 procent pierwotnej wielkości, co spowodowało, że musi jeść mniejsze porcje, a to z kolei pomaga zmniejszyć jego wagę - podkreślił chirurg dr Handy Wing.
Dzięki operacji, wdrożeniu nowych nawyków żywieniowych i wprowadzeniu odpowiednich dawek ruchu, Arya w 3 lata schudł ponad 100 kg.
Chłopiec od zawsze marzył, by zostać sportowcem. Dziś już nim jest. Uwielbia piłkę nożną, spacery oraz koszykówkę. Dzięki operacji i ogromnym zaangażowaniu dziś może cieszyć się wymarzoną sylwetką. Poniżej zdjęcia jego niesamowitej metamorfozy: