W tygodniu nie dosypiasz, więc nadrabiasz sen w weekend? Eksperci twierdzą: to nie wystarczy
Poranne wstawanie, spędzanie dnia na pełnych obrotach i chodzenie spać późną nocą - brzmi znajomo? Nadmiar obowiązków często może zaważyć na ilości snu. Jednak pod koniec tygodnia skutki braku snu są coraz bardziej odczuwalne, przez co w weekend chcemy "nadrobić" stracone godziny. Jednak czy to ma sens?
Czy można nadrobić brak snu?
Badacze, choć nie wykluczają tej możliwości, nie są przekonani co do efektywności praktyki nadrabiania snu. Choć nadrobienie zaległości w śnie da się nadrobić, jest to bardzo trudne do osiągnięcia.
Według Alexa Dimitriu, psychiatry i eksperta medycyny snu, zaległości w czasie snu można nadrobić tylko wtedy, gdy "dług" snu nie jest zbyt duży. Oznacza to, że jedna stracona godzina snu równa się jednej godzinie długu snu.
- Jeśli dług snu jest większy, czas powrotu do zdrowia staje się znacznie dłuższy, a całkowite wyleczenie może nie być możliwe, dlatego ważne jest, aby nie dopuścić do tego, aby dług snu zaszedł za daleko - powiedział ekspert w rozmowie z portalem Science Alert.
Jeżeli w ciągu tygodnia stracisz maksymalnie dwie godziny snu, jak najbardziej możesz nadrobić je w weekend. Jednak jeśli w ciągu tygodnia zamiast spać codziennie 7 godzin, będziesz spać po 6, zgromadzisz aż 5 godzin snu w piątek. To zbyt dużo, by nadrobić je w weekend. Według badaczy na nadrobienie 5 godzin snu potrzeba aż 20 dni snu o stałej jakości, by zregenerować organizm.
- Chociaż można nadrobić godzinę lub dwie w weekendy, nie można nadrobić niedostatecznej ilości snu przez cały tydzień, po prostu przesypiając te dodatkowe godziny - powiedział James A. Rowley, były prezes Fundacji Amerykańskiej Akademii Medycyny Snu.
Im większy dług snu, tym poważniejsze jego konsekwencje
Jak twierdzą eksperci, niewystarczająca ilość snu może doprowadzić do problemów zdrowotnych, takich jak:
- osłabienie i dysfunkcja układu odpornościowego,
- choroby układu krążenia,
- otyłość,
- a także zwiększone ryzyko rozwoju nowotworów.
Jak więc spłacić dług snu?
Przede wszystkim nie dopuszczaj do tzw. "zadłużenia". Im większy dług, tym trudniej go spłacić w całości. Dlatego, jeśli jednego dnia stracisz godzinę snu, spróbuj odzyskać ją w ten sam dzień, zamiast czekać do końca tygodnia, gdyż w kolejne dni dług może narastać.
W przypadku zbyt małej ilości snu w nocy skorzystaj po prostu z możliwości ucięcia sobie drzemki. Już 30 minut regeneracyjnej drzemki może pomóc stanąć ci na nogi. Warto też po "krótszej" nocy położyć się wieczorem wcześniej spać, by wyrównać dług snu.
Najlepszym rozwiązaniem jest jednak zapobieganie długom snu. Aby tego dokonać, wystarczy ustalić harmonogram snu i planu dnia i oczywiście się go trzymać. Dobrze zagospodarowany czas w dzień pozwoli na wcześniejsze położenie się spać i zadbanie o odpowiednią liczbę godzin snu.
- Sen powinien być traktowany tak samo jak dieta i ćwiczenia, czyli jako jeden z filarów ogólnego dobrego zdrowia i powinien być traktowany priorytetowo – podsumował Rowley.