W przedszkolu po przerwie - dzieci znów przechodzą okres adaptacji
Dziś otwarto warszawskie żłobki i przedszkola. Dla wielu maluchów, to moment ponownej adaptacji w placówce, od której już się odzwyczaiły. Ekspert radzi, jak pomoc dziecku w readaptacji i jak zachęcić je do powrotu do placówki.
Pierwsze dni w przedszkolu czy żłobku są zawsze trudne, a nasze dzieci w tym roku przechodzą przez to już po raz drugi. Najpierw we wrześniu musiały znieść rozstanie z rodzicami, przyzwyczaić się do pozostawania w nieznanym miejscu, polubić nowe panie i kolegów. Dla wielu dzieci powrót do przedszkola po pandemii koronawirusa to znów zaczynanie wszystkiego od nowa.
Spis treści
- Zupełnie jak we wrześniu
- Nowa ciocia, nowe lęki
- Jak pomóc dziecku w powtórnej adaptacji?
- Przygotuj malca na nowe zasady
Zupełnie jak we wrześniu
Dziecku trudno rozstać się z rodzicami, nawet wtedy, gdy jego przedszkole jest świetne, a wychowawczyni naprawdę oddana i życzliwa. Dlatego pierwsze dni w placówce po pandemii przepływają pod znakiem płaczu i tęsknoty. Starsze dzieci często otwarcie mówią, że nie chcą wracać, bo w domu było fajniej: była mama, bajki w telewizorze, rodzeństwo…
- To normalne – mówi ekspert Anna Osiecka, Dyrektor Regionalny dwujęzycznych przedszkoli KIDS&Co. - Zdarza się, że długa przerwa w uczęszczaniu do przedszkola powoduje u dziecka stres wywołany myślą o powrocie. To w konsekwencji może skutkować buntem malucha.
Nowa ciocia, nowe lęki
Dodatkowym problemem jest to, że po powrocie do przedszkola po okresie pandemii dzieci nie zawsze trafią do swoich grup. Z powodu ograniczeń w liczbie maluchów na grupę, przedszkolaki rozdzielono. Często opiekują się nimi inne niż dotąd ciocie, przydzielono im też inne sala, co dla małego dziecka, wbrew pozorom może być problemem. W wieku 2-3 lat, wszystko co nowe i nieznane, jest powodem do lęku i stresu.
- Dzieci przyszły dziś do żłobka tak, jakby nigdy wcześniej w nim nie były. Owszem starsze pamiętają nas i zabawki, ale i tak płaczą za mamą. Maluchy tak naprawdę przyzwyczajają się do nas od nowa, jak we wrześniu – mówi Anna, opiekunka jednego z warszawskich żłobków. – Przechodzą jeszcze raz trudny okres adaptacji.
Jak pomóc dziecku w powtórnej adaptacji?
Spytaliśmy eksperta, jak sobie radzić w takiej sytuacji i jak pomóc dziecku w ponownej adaptacji w przedszkolu lub żłobku.
- Warto rozmawiać z dzieckiem o tym, za czym najbardziej tęskni – radzi Anna Osiecka, Dyrektor Regionalny dwujęzycznych przedszkoli KIDS&Co. - Przypomnijmy przedszkolakowi o ulubionych kolegach, zabawach czy popołudniowych bajkach czytanych przez opiekunkę. Jeśli pamiętamy przedszkolne potrawy, które szczególnie przypadły dziecku do gustu – przygotujmy je.
Ekspertka radzi również, aby zacząć przygotowania do powrotu do przedszkola wcześniej, tak jak to był w czasie dni adaptacyjnych przez wrześniowym rozpoczęciem roku.
- Zacznijmy wracać do codziennej rutyny, która była praktykowana w czasie zajęć przedszkolnych – radzi Anna Osiecka. - Dostosujmy pory posiłków, jeśli pozwoliliśmy na późniejsze chodzenie spać – wróćmy do zasad sprzed przerwy, wyznaczmy czas na zabawę, poobiedni odpoczynek, a także przypomnijmy sobie ulubione gry i zabawy znane z przedszkola.
Przygotuj malca na nowe zasady
Warto też powiedzieć dziecku o tym, że teraz przedszkole może różnić się od tego, które zapamiętało sprzed pandemii. Obecne zalecenia mówią, że dzieci w grupie ma być mniej, a rodzice nie mogą odprowadzać malucha pod same drzwi sali, a jedynie do drzwi wejściowych do budynku. Może też okazać się, że część zabawek, np. tych, które trudno dezynfekować, zniknie z półek i przedszkolnych szafeczek.
- Przygotujmy malucha na tę nową rzeczywistość, z którą spotka się w placówce, np. że nie odprowadzimy już dziecka do sali, gdyż pożegnanie odbędzie się w szatni, skąd ze swoją ulubioną opiekunką pójdzie już do innych dzieci – podpowiada ekspertka.
- Należy też tłumaczyć i wyjaśniać maluchom, żeby nie przytulały się do kolegi czy koleżanki, a przy wspólnej zabawie zachowały odpowiedni dystans. Ta edukacja już w domu jest bardzo istotna. Pamiętajmy jednak, aby nie mówić o powrocie do przedszkola jak o wielkiej zmianie, czy nowych wyzwaniach, aby nie przestraszyć dziecka.
Po pierwszym dniu nie dopytujmy też na siłę malucha jak było – wróćmy do domu, odpocznijmy, pobawmy się i pozwólmy dziecku samemu opowiedzieć o swoich spostrzeżeniach – dodaje Dyrektor Regionalna KIDS&Co..
Czytaj: Otwarto prawie 5 tysięcy przedszkoli. Czy twoje jest wśród nich?
Otwarcie żłobków i przedszkoli: wytyczne GIS. Czy dzieci będą bezpieczne?
Jak pomóc dziecku w adaptacji do PRZEDSZKOLA