W Polsce można go spotkać w każdym lesie. Po raz pierwszy zainfekował człowieka
Dotychczas uważany za zagrożenie tylko dla drzew, chrząstkoskórnik purpurowy, szkodnik roślin, zaskakuje naukowców nowym zjawiskiem. Po raz pierwszy odnotowano infekcję człowieka tym grzybem, co stawia pytania o jego zdolność do zarażania organizmów ludzkich. Jakie są szczegóły tego niezwykłego przypadku?
Chrząstkoskórnik purpurowy (Chondrostereum purpureum) to grzyb znany głównie z atakowania drzew i krzewów. Od wieków był uważany za szkodnika roślin, powodującego uszkodzenia w środowisku leśnym oraz w ogrodach. Jednak ostatnie doniesienia naukowe przynoszą niespodziewane odkrycie: po raz pierwszy odnotowano zakażenie człowieka tym grzybem. Przypadek ten rzuca nowe światło na zdolności adaptacyjne grzybów i otwiera drzwi do nowych badań w dziedzinie mikrobiologii medycznej.
Chrząstkoskórnik purpurowy: Występowanie i Charakterystyka
Chrząstkoskórnik purpurowy, zwany także pleśniakiem purpurowym czy skórnikiem purpurowym, to charakterystyczny grzyb o owocnikach, które przypominają kształtem i kolorem język. Spotykany w różnych miejscach na całym świecie, jego owocniki rosną na pniach i gałęziach drzew liściastych, a także na niektórych iglastych. Od dawna był traktowany jako potencjalne zagrożenie dla roślinności, wywołując zgniliznę oraz chorobę zwana srebrzystością liści.
Chrząstkoskórnik purpurowy został po raz pierwszy opisany w 1794 roku przez holenderskiego naukowca Christiana Hendrika Persoona. Jego badania nad tym grzybem otworzyły drogę do zrozumienia jego wpływu na roślinność i ekosystemy leśne.
Chrząstkoskórnik purpurowy. Ten grzyb atakuje ludzi
Naukowcy przez wiele lat nie przypuszczali, że chrząstkoskórnik purpurowy mógłby zaatakować człowieka. Jednak w ostatnich latach zdarzenie, które zdaje się z definiowanego obszaru naturalnych interakcji tego grzyba, wstrząsnęło medycznym światem.
W 2023 roku doniesiono o przypadku 61-letniego mężczyzny z Indii, który zgłosił się do lekarza z szeregiem objawów, w tym bólem gardła, kaszlem i zmęczeniem. Tradycyjne badania wykluczyły zakażenie wirusem COVID-19 oraz zapalenie płuc. Tomografia komputerowa wykazała ropień w okolicy tchawicy pacjenta. Badania wykazały, że ropień był spowodowany zakażeniem chrząstkoskórnikiem purpurowym.
Ten przypadek ma znaczące implikacje dla medycyny i biologii. Po pierwsze, podważa dotychczasową wiedzę na temat możliwości infekcji grzybami u ludzi. Dotąd uważano, że tylko niewielka liczba grzybów ma zdolność zarażania organizmy człowieka. Jednakże to odkrycie sugeruje, że nasze interakcje z mikroorganizmami mogą być bardziej złożone, niż się wcześniej sądziło.
Niebezpieczny grzyb rośnie w Polsce
Chrząstkoskórnik purpurowy, znany głównie z atakowania drzew i krzewów, zaskoczył medycynę, zainfekowawszy człowieka w niezwykłym przypadku. To odkrycie stawia pytania dotyczące zdolności grzybów do zarażania różne gatunki, a także otwiera nowe horyzonty badań w dziedzinie mikrobiologii medycznej. Nasza wiedza o mikroorganizmach stale się rozwija, a ten przypadek jest kolejnym przykładem, jak ważne jest nieustanne badanie i zgłębianie naszego zrozumienia świata mikroorganizmów.
Źródło: Medical Mycology Xase Reports