Uważaj na te reklamy leków. To oszustwa z wykorzystaniem sztucznej inteligencji
Podczas jednego z bloków reklamowych, jakie widziałam, postanowiłam policzyć, ile produktów bez recepty pojawi się w ciągu 5 minut. Byłam mocno zaskoczona, kiedy okazało się, że na 10 reklam aż 6 z nich dotyczyło leków, witamin, suplementów, czy maści. To nie jedyny problem. Pojawiają się fałszywe treści wygenerowane przez sztuczną inteligencję.
Obecne przepisy zakazują lekarzom, pielęgniarkom, dentystom czy innym osobom wykonującym zawody medyczne, reklamowania jakiegokolwiek leku. Niestety niektórzy producenci silą się na coraz to nowsze sposoby przyciągania potencjalnego klienta. Dochodzi do kradzieży autorytetu na rzecz zysku.
Reklama z lekarzami. Uważaj, to oszustwo sztucznej inteligencji
Od 1 stycznia 2023 roku weszły w życie nowe przepisy dotyczące reklam. Zgodnie z art. 55 pkt 1 ustawy z dnia 7 kwietnia 2022 r. o wyrobach medycznych, reklama wyrobu kierowana do publicznej wiadomości nie może wykorzystywać wizerunku osób wykonujących zawody medyczne lub podających się za takie osoby lub przedstawiać osób prezentujących wyrób w sposób sugerujący, że wykonują taki zawód.
Warto dodać, że widząc w telewizji osobę w kitlu lekarskim, mamy do czynienia z aktorem wynajętym do tej roli, a nie prawdziwym lekarzem. Co więcej, tego typu praktyka również została zakazana, ale pojawiły się inne formy omijania przepisów.
Niektórzy producenci skupieni na chęci zysku lekceważą wprowadzone zasady i idą o krok dalej, kradnąc wizerunek lekarza. Taka sytuacja spotkała prof. Michała Zembalę, cenionego kardiochirurga, czy dr Michał Sutkowski, specjalistę w zakresie medycyny rodzinnej i chorób wewnętrznych.
Przy pomocy sztucznej inteligencji wygenerowano obraz każdego z lekarzy, dokonując tym samym nie tylko kradzieży wizerunku, ale i wypracowanego przez lata autorytetu. Jak informuje portal prawo.pl, lekarze podjęli kroki prawne i reprezentująca ich kancelaria złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Niestety algorytmy AI (sztucznej inteligencji), wciąż się rozwijają, dlatego należy zachować czujność, bo takie sytuacje mogą powtórzyć się w przyszłości.
Wizerunek lekarza wprowadza w błąd. Nie daj się oszukać
Wprowadzenie nowych przepisów było nieodzowną koniecznością. Wynika to z faktu, że różne socjotechniki mogą wpływać głównie na osoby starsze, które dużą część wolnego czasu poświęcają na oglądanie telewizji. Co więcej, seniorzy nie są pozbawieni różnych dolegliwości, stąd prosta droga do tego, by szybko paść ofiarą fałszywej reklamy. Zdaniem Łukasza Jankowskiego, Prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej reklamy, w których używano wizerunku lekarza, były ogromnym błędem.
- Zdarzało się bowiem, że w gabinecie lekarskim pacjenci mówili: widziałem, że inny doktor, w reklamie zalecał inny lek. To oznacza, że dla pacjenta nie było jasne, że w reklamie jest przebieraniec, aktor - zaznacza Jankowski.
Zgodnie z art. 55 pkt 1 (Dz.U. 2022 poz. 974), reklama wyrobu kierowana do publicznej wiadomości musi być sformułowana w sposób zrozumiały dla laika. Wymóg ten dotyczy również sformułowań medycznych i naukowych oraz przywoływania w reklamie badań naukowych, opinii, literatury lub opracowań naukowych i innych materiałów skierowanych do użytkowników innych niż laicy.
Oznacza to, że prezentowana w reklamie treść musi być prosta w przekazie i nie może wprowadzać odbiorcy w błąd. Ustawa używa określenia “laik” w odniesieniu do pacjenta, konsumenta, dystrybutora, importera, czy przeciętnego użytkownika internetu. Wykorzystywanie aktorów do roli lekarza w reklamie leku, czy suplementu zaburzało prawdziwy obraz i wprowadzało w błąd potencjalnych odbiorców.