USA ujawniły zaskakujące informacje. Chodzi o sekwencję genetyczną koronawirusa
Chociaż minęło już trochę czasu od oficjalnego zakończenia pandemii i jeszcze więcej od jej ogłoszenia przez WHO, wciąż istnieją wątpliwości i kontrowersje związane z rozpoznaniem i rozprzestrzenianiem koronawirusa SARS-CoV-2. Świeżo opublikowane amerykańskie dokumenty dowodzą, że sekwencję wirusa próbowano zgłosić wcześniej, niż mówią o tym oficjalne dane.
Koronawirus SARS-CoV-2 to przyczyna choroby układu oddechowego, którą po raz pierwszy wykryto w Wuhan w Chinach w 2019 r. Choroba wywoływana przez tego wirusa została nazwana COVID-19.
Ze świeżo udostępnionych dokumentów wynika, że sekwencja genetyczna SARS-CoV-2, wirusa wywołującego Covid-19, została zgłoszona do bazy danych National Institutes of Health na dwa tygodnie przed jej udostępnieniem przez chiński rząd.
Jak twierdzą eksperci, sama sekwencja nie wskazuje pochodzenia wirusa, ale podważa twierdzenia chińskiego rządu o jego znajomości tych informacji. Ponadto wcześniejsze rozpoznanie zgłoszonej sekwencji mogło przełożyć się na wcześniejsze wynalezienie szczepionki. Tak się jednak nie stało.
Zgłoszenie sekwencji koronawirusa - procedury i kontrowersje
28 grudnia 2019 r. wirusolożka dr Lili Ren z Institute of Pathogen Biology at the Chinese Academy of Medical Sciences & Peking Union Medical College przesłała sekwencję genetyczną do GenBank. GenBank jest zarządzany przez National Center for Biotechnology Information część AUS National Institutes of Health.
Jest to „repozytorium sekwencji genetycznych, które gromadzi, przechowuje i zapewnia publiczny dostęp do zebranych i opatrzonych adnotacjami danych o sekwencji nukleotydów ze wszystkich dziedzin życia” – wynika z pisma dr Melanie Egorin, zastępczyni sekretarza ds. prawodawstwa w Department of Health and Human Services.
W piśmie czytamy, że zgłoszenie dr Ren „było niekompletne i brakowało w nim informacji niezbędnych do publikacji”. Trzy dni później wysłano do niej prośbę o ponowne złożenie wniosku, ale „National Institutes of Health nigdy nie otrzymał żądanych dodatkowych informacji”. Zgłoszenie zostało usunięte z kolejki przetwarzania 16 stycznia 2020 r., a „sekwencja nigdy nie została udostępniona publicznie w GenBank”.
Jednak 12 stycznia 2020 w GenBank opublikowano inne zgłoszenie dotyczące sekwencji genetycznej, „prawie identyczne” z sekwencją Ren, przekazała dr Egorin. Stało się to dzień po tym, jak przedstawiciele WHO poinformowali, że otrzymali sekwencję z Chin.
"Nikt nie wiedział, że nastąpi pandemia"
W obliczu nowych informacji wydano komunikat prasowy, że dochodzenie komisji w sprawie pochodzenia Covid-19 pomoże decydentom we wzmocnieniu krajowych praktyk w zakresie bezpieczeństwa biologicznego, a także pomoże przygotować się na następną pandemię.
Jak zauważono, nowe informacje otrzymano prawie dwa miesiące po poinformowaniu National Institutes of Health o zamiarze wystawienia wezwań do wydania kopii dokumentów związanych z wszelkimi wczesnymi sekwencjami koronawirusa, wczesnymi przypadkami Covid-19 lub innymi istotnymi informacjami.
Doktor Jesse Bloom, wirusolog z Fred Hutchinson Cancer Center, analizując oświadczenie dr Ren, napisał, że „wyraźnie fałszuje ono twierdzenie chińskiego rządu, że czynnik sprawczy wybuchu zapalenia płuc w Wuhan w dalszym ciągu nie został zidentyfikowany pod koniec pierwszego tygodnia stycznia 2020 r.”
Wcześniejsze zgłoszenie „dostarczyłoby odpowiednich informacji do rozpoczęcia produkcji szczepionki pod koniec 2019 r., gdyby zostało upublicznione” – stwierdził dr Jesse Bloom, zauważając, że producent leków Moderna „wykorzystał sekwencję kolców do zaprojektowania swojej szczepionki przeciwko Covid-19” w ciągu dwóch dni od ogłoszenia sekwencji".
Dr Bloom stwierdził jednak, że "jest mało prawdopodobne, aby [sekwencja genetyczna] reprezentowała pierwszy wirus, który zainfekował ludzi” i „nie dostarcza żadnych nowych informacji na temat pochodzenia lub wczesnego rozprzestrzeniania się SARS-CoV-2 w Wuhan”.
„Opóźnione odkrycie zgłoszenia podkreśla znaczenie szybkiego udostępniania danych podczas epidemii, ponieważ natychmiastowe publiczne udostępnienie sekwencji mogło przyspieszyć o kilka tygodni rozwój szczepionek przeciwko Covid-19, które w samych Stanach Zjednoczonych ratowały tysiące istnień ludzkich tygodniowo " powiedział dr Bloom.
Nawet dwa tygodnie „miałyby ogromne znaczenie w obliczu pandemii” – zgodził się dr Eric Topol, założyciel i dyrektor Scripps Research Translational Institute. Fakt, że program szczepionek rozpoczął się natychmiast po opublikowaniu sekwencji genetycznej, „pokazuje, jak ważna była ta sekwencja”.
- Dokumenty należy czytać z perspektywy czasu - zauważyła dr Kristian Andersen, biolożka ewolucyjna i dyrektorka genomiki chorób zakaźnych w Instytucie Translacyjnym. „Pod koniec 2019 roku nikt nie wiedział, że później nastąpi pandemia” – napisała dr Andersen: „To naprawdę kluczowy element, o którym większość ludzi zdaje się zapominać – nikt wtedy nie wiedział, że nigdy wcześniej niewidziany koronawirus, tylko w niewielkim stopniu powiązany z SARS-CoV-1, powodował tajemnicze choroby u pacjentów związanych z targowiskiem w Wuhan, co później wywołało niszczycielską pandemię".
„Czy sekwencja powinna zostać wówczas opublikowana jako dane wstępne? (...) Byłoby wspaniale i jest to dobry przykład tego, gdzie możemy mieć nadzieję na lepsze wyniki w przyszłości” – powiedziała dr Andersen. „Ktokolwiek przeglądał tę sekwencję w NCBI w okresie wakacyjnym 2019 r., nie byłby w stanie powiązać tej sekwencji z tajemniczą chorobą w Wuhan – ponieważ nie została ona jeszcze zgłoszona”.