Uchroń się przed kleszczem. Leśnicy dzielą się dekalogiem: "5. Ubieraj jasne kolory"
Kleszcze to postrach każdej wiosny, lata i jesieni. Każdy, kto wybiera się na spacer po lesie obawia się, by ich nie złapać, ze strachu nad złapaniem nieprzyjemnej choroby. Na szczęście dr Anna Wierzbicka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, wie, jak się przed nimi uchronić.
Jak uniknąć złapania kleszcza? Specjalistka ma kilka rad
Pogoda w ostatnich dniach dopisuje, więc wiele osób chętnie planuje spędzanie czasu na świeżym powietrzu. Spacery po lesie są częstym wyborem na aktywne spędzenie czasu. Jednak wiele osób zastanawia się, co z kleszczami.
Te niewielkie pajęczaki są zmorą każdego lata. Można je spotkać nie tylko w lasach, ale również w parkach czy ogrodach. Czają się na swoich żywicieli w zaroślach i wysokich trawach.
Dr Anna Wierzbicka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu postanowiła obalić kilka mitów na temat tych stworzeń i podsumować, co tak naprawdę już o nich wiemy. Specjalistka przygotowała z tej okazji "kleszczowy dekalog", który może pomóc nam, przetrwać kolejne sezon bez jednego z nich wbijającego się nam w skórę.
Nie bój się kleszcza, ale się go spodziewaj
Pierwszy punkt mówi o tym, by nie bać się kleszczy. Nie ma co demonizować zagrożenia z ich strony. Kleszcze piją krew, bo to jest ich sposób na przeżycie. Nie oznacza to jednak, że mogą przetrwać wyłącznie na krwi ludzkiej. Te pajęczaki wcale nie są wybredne i napiją się krwi z ponad stu różnych gatunków ssaków, gadów i ptaków.
Kolejnym "przykazaniem" jest, by spodziewać się kleszcza wszędzie. Możliwość ich spotkania nie ogranicza się wyłącznie do lasów. Możemy się na nie natknąć na łąkach, w parkach, na skwerkach i w ogródkach działkowych.
Kleszcze - o czym pamiętać? Garść najważniejszych rad
Dr Wierzbicka przypomniała również, że kleszcze lubują się w wilgotnych środowiskach. Oznacza to, że największe prawdopodobieństwo ich spotkania będzie na brzegach rzek czy w lasach mieszanych.
Podkreśliła również, że nie ma ubrania, które mogłoby nas zabezpieczyć w 100 procentach. Na przykład długie spodnie wpuszczone w buty lub skarpetki z pewnością utrudnią kleszczom dobranie się do naszej skóry, jednak nie zapewnią nam stuprocentowej ochrony przed nimi.
O ubraniach mówiąc, warto pamiętać o zakładaniu jasnych kolorów. Choć kolor nie wpływa na ilość kleszy, którą możemy złapać to na jasnym będzie można je łatwiej zauważyć je i się ich pozbyć.
Obejrzyj się dokładnie. Spójrz na ciało i na ubrania
Po każdej wyprawie powinniśmy pamiętać, by dokładnie się obejrzeć. Kleszcze nie wbijają się od razu i zazwyczaj przez kilka godzin poszukują odpowiedniego miejsca, by się wbić. Dlatego dobrym pomysłem może być wzięcie prysznica, który zmyje większość kleszczy.
Powinniśmy również obejrzeć nasze ubrania i dokładnie ju wytrzepać. Kleszcze mogą ukrywać się w szwach i załamaniach kieszeni. Dodatkowo, jeśli będziemy czuli, że coś nas łaskocze, powinniśmy od razu to sprawdzić. Niektóre osoby czują, że chodzi po nich kleszcz.
Nie można również zapominać o starych, dobrych środkach odstraszających. Nie gwarantują one co prawda stuprocentowej ochrony, jednak mogą zmniejszyć szansę pojawienia się kleszcza.
A co jeśli złapiemy już kleszcza? Najważniejsze to nie panikować, nie każdy kleszcz przenosi choroby. Zamiast go przypalać czy smarować, powinniśmy chwycić go, jak najbliżej skóry i wyciągnąć zdecydowanym ruchem.