Tysiące osób ucierpiało z powodu upału, a będzie tylko gorzej. SmogLab ma ostrzeżenia dla Polski
Smog Lab ostrzega nie tylko przed smogiem. W okresie letnim ogromnym problemem jest fala upałów, która przetacza się przez Europę. To, co teraz dzieje się w Polsce, to dopiero początek tego, co wkrótce może się stać.
Upały powodują zgony i konieczność hospitalizacji
Jak pokazują mapy pogodowe, nadchodzące dni m.in. na Bałkanach przyniosą temperatury sięgające 44 stopni Celsjusza. Nie tylko Europa się grzeje. Fale upałów przetaczają się przez Stany Zjednoczone. W Indiach i Pakistanie już od kwietnia trwają susze i odnotowuje się znaczący wzrost zgonów, udarów i innych zachorowań powodowanych upałami.
Jak poinformował Faisal Edhi, zarządzający kostnicami i karetkami w Karaczi, w rozmowie z dziennikarką Le Monde, tylko w tygodniu między 21 a 27 czerwca do lokalnych kostnic trafiło 830 ciał zmarłych osób. Średnio dziennie pracownicy kostnic przyjmują 25 do 30 zmarłych.
Przyczyny śmierci są oczywiście różne, ale co najmniej kilkaset zgonów spowodowały właśnie upały. Kolejne tysiące pacjentów wymagało pomocy medycznej w domach albo hospitalizacji. Temperatury w Indiach oscylują między 40 a 50 stopni, przez co okresowo zamykane są m.in. szkoły.
Tegoroczna pielgrzymka do Mekki spowodowała między 14 a 19 czerwca śmierć co najmniej 1300 osób. Jak podawano, temperatura miejscami przekraczała 50 stopni. Z kolei w amerykańskim Los Angeles odnotowano temperaturę 49 stopni.
Europa już szykuje się na letnie pożary i dostraja do temperatur
Europejskie wysokie temperatury to nie tylko problemy ze zdrowiem. Grecja i Albania już teraz zabezpieczają się i szykują na wypadek kolejnych fal pożarów, jak w ubiegłych latach.
W Macedonii zmieniono godziny aktywności niektórych zakładów pracy, przedszkoli, a także ustalono, żeby osoby w ciąży i w wieku 60 plus nie pracowały w okresie najwyższych temperatur.
W Polsce upały na razie sięgają około 35 stopni. To już dość dużo, żeby przekonać się, jak bardzo upały są szkodliwe dla zdrowia. Istotne jest przebywanie w chłodnych miejscach, w miarę możliwości klimatyzowanych, noszenie nakrycia głowy, unikanie słońca i właściwe nawodnienie. Zaleca się też dbanie o wspólną przestrzeń, poprzez m.in. rzadsze koszenie traw, sadzenie większej ilości drzew.
CZYTAJ TEŻ: Tak upał oddziałuje na leki. Sprawdź, jak je przechowywać, żeby sobie nie zaszkodzić
– Do tej pory mieliśmy szczęście. Wiele krajów europejskich – z Rosją włącznie – ma za sobą zabójcze fale upałów – zauważa prof. Jacek Piskozub, autor książki „Odwołać katastrofę”, cytowany przez SmogLab. - We Francji w 2003 roku fala upałów spowodowała trzydzieści tysięcy dodatkowych zgonów. W Rosji w 2010 roku było pewnie podobnie, tylko tam jest różnie ze statystykami. Polska tego jeszcze nie miała, ale to tylko kwestia czasu.
- U nas tylko bogaci mają klimatyzację, a starszych ludzi upały dotkną znacznie bardziej - dodaje prof. Jacek Piskozub. - Nikt nie myśli o tym, by przygotować miejsca schronienia na wypadek takiego gorąca. Nie myśli się o tym, by przygotować na to centra handlowe, które powinny być wtedy otwarte codziennie, by ludzie mogli się ochłodzić. Powinniśmy to planować, a nikt tego nie robi. (...) Prognozy są takie, że pod koniec wieku w Europie każde lato będzie gorętsze niż najgorętsze z tych, które zdarzały się dotąd.