Tym razem to nie wirus, wzrost zachorowań o kilkaset proc. Rzecznik GIS mówi, co robić

2025-02-28 13:08

Jak informuje nas rzecznik GIS Marek Waszczewski, do 15 lutego 2025 roku na koklusz (krztusiec) zachorowały już 3862 osoby. W analogicznym okresie ubiegłego roku: 257 osób, a potem mieliśmy poważny problem. Bakterie odpowiedzialne za tę chorobę przenoszą się drogą kropelkową, atakują falami. Co nas czeka tej wiosny?

Tym razem to nie wirus, wzrost zachorowań o kilkaset proc. Rzecznik GIS mówi, co robić
Autor: GettyImages

Szalejąca grypa tak zdominowała przekaz dotyczący chorób zakaźnych, że prawie zapomnieliśmy o kokluszu (krztuścu), który dał się nam solidnie we znaki w ubiegłym roku. 

Od końca stycznia docierały jednak do nas sygnały, głównie od lekarzy POZ i farmaceutów, że krztusiec podnosi łeb i warto się szczepić jak najszybciej, jeśli ktoś jeszcze tego nie zrobił, a nie jest już chroniony dzięki szczepieniom obowiązkowym.

Dotyczy to zdecydowanej większości społeczeństwa, bo ochrona poszczepienna obniża się już nawet 5 lat po ostatniej dawce, a wygasa zwykle po 10 latach.

Sprawdziliśmy w GIS, jak wygląda bieżąca sytuacja z kokluszem w Polsce. Trzeba działać!

Poradnik Zdrowie: Kiedy iść do pulmonologa?

Rzecznik GIS: Krztusiec atakuje falami

W liczbach bezwzględnych skok zachorowań w ostatnich latach wygląda dramatycznie. W całym 2022 roku w Polsce odnotowano 371 przypadków krztuśca, w 2023 już 922, a w 2024: 32 430.

Chociaż początek roku również wygląda gorzej niż analogiczny okres w 2024 roku, rzecznik GIS Marek Waszczewski studzi emocje. Wcale nie mamy pewności, że w całym roku zachorowań będzie znacząco więcej, chociaż jest to niewykluczone.

Krzusiec atakuje falami. To złożony, nie do końca jeszcze poznany mechanizm, ale z wieloletnich obserwacji wynika, że wiąże się z wygasaniem ochrony poszczepiennej. Dlatego apelujemy, by szczepić się przeciw krztuścowi, bo od wyszczepienia populacji zależy przede wszystkim to, jak duża będzie fala zachorowań

- podkreśla Marek Waszczewski. Przypomina zarazem, że odpowiedzialne za koklusz bakterie przenoszą się drogą kropelkową, więc nasilenie zachoworowań wiąże się często z liczbą kontaktów międzyludzkich. Problem może narastać w czasie świąt czy po powrocie dzieci do szkół, po przerwie w nauce itd.

Rzecznik GIS i koklusz: zrób sobie prezent na okrągłe urodziny

To nic przyjemnego zachorować na krztusiec. Chociaż choroba jest szczególnie niebezpieczna dla niemowląt, które jeszcze nie zostały obowiązkowo zaszczepione, w każdym wieku choroba męczy (uporczywy kaszel może utrzymywać się tygodniami) i grozi poważnymi konsekwencjami.

Głównym powikłaniem krztuśca u osób dorosłych może być rozedma płuc, zaliczana do obturacyjnych schorzeń układu oddechowego.

Napadowy kaszel przyczynia się do złamań żeber, głównie u osób z osteoporozą. Stanowi zagrożenie dla osób po przebytych operacjach jamy brzusznej lub klatki piersiowej oraz z przepuklinami. Może też prowadzić do zaostrzeń przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP), pęknięcia tętniaka lub nietrzymania moczu.

Wśród innych powikłań krztuśca wymienia się też: omdlenia, drgawki, encefalopatię, zaburzenia snu, zapalenia płuc oraz utratę masy ciała.

Rada jest w zasadzie jedna: szczepienia ochronne. Nawet osobom, które przeszły obowiązkowe szczepienia w dzieciństwie, by już w trzeciej dekadzie życia zainteresowały się tym, jak wygląda ich aktualna ochrona przeciwkrztuścowa, bo ta wygasa po 10 latach.

Na co dzień łatwo o tym zapomnieć. Można jednak zrobić sobie prezent na każde okrągłe urodziny i zaplanować szczepienie

- podpowiada rzecznik GIS.

Pakiet przeciwkrztuścowy

Wobec narastającej fali zachorowań na koklusz, system nie zostawia nas bez wsparcia. Główny Inspektorat Sanitarny zaproponował pakiet przeciwkrztuścowy, nad którym teraz intensywnie pracuje Ministerstwo Zdrowia.

Pakiet przeciwkrztuścowy przygotowała Rada Sanitarno-Epidemiologiczna, czyli organ opiniodawczy i doradczy Głównego Inspektora Sanitarnego, złożony z pracowników nauki i osób posiadających wybitne przygotowanie praktyczne z dziedziny sanitarno-epidemiologicznej. Zawiera trzy główne punkty:

  1. Zmiany w obowiązkowym kalendarzu szczepień – przesunięcie drugiej dawki przypominającej szczepienia przeciwko krztuścowi (Tdap) z 14. roku życia na 11. rok życia i wprowadzenie dodatkowej dawki przypominającej (po 5 latach) w 16.–17. roku życia,
  2. Poprawę dostępu do szczepienia przypominającego przeciwko krztuścowi dla dorosłych – możliwość wykonania szczepienia w aptece przez farmaceutów oraz objęcie szczepionek przeciwko krztuścowi refundacją lub inną formą finansowania ze środków publicznych dla dorosłych z grup ryzyka,
  3. Poprawę diagnostyki krztuśca – wprowadzenie badań diagnostycznych do koszyka świadczeń gwarantowanych lekarza podstawowej opieki zdrowotnej.

Zobacz: te szczepienia trzeba powtarzać, jeśli chcesz ochrony

Szczepienia przeciw krztuścowi w aptece

Punkt pierwszy w pakiecie jest istotny ze względu na fakt, że znacząca grupa chorych to dzieci i młodzież między 11. a 17. rokiem życia. 

Punkt drugi w dużym stopniu już jest realizowany: każda osoba dorosła może zaszczepić się przeciw krztuścowi w aptece. 

Co do refundacji - bezpłatne szczepienia przysługują kobietom w ciąży, między 27. a 36. tygodniem.

Warto zaznaczyć, że szczepienia zalecane (nieobowiązkowe) są odnotowywane w elektronicznej karcie szczepień. Farmaceuta może sprawdzić, czy i kiedy byliśmy szczepieni przeciw krztuścowi. To samo możemy zrobić sami, w swoim IKP.

Trwają prace nad stworzeniem elektronicznej karty szczepień obowiązkowych (więcej na ten temat).

Grypa, koklusz i reszta. Na pewno znasz sezonowych wrogów?
Pytanie 1 z 12
Przeziębienie to:

Koklusz: otoczmy ciężarne bezpiecznym kokonem

Koklusz jest niebezpieczny nawet dla życia niemowląt. Bezpłatne szczepienia kobiet w ciąży chronią nie tylko je, ale także nienarodzone dzieci. Po narodzinach ochrona się utrzymuje do czasu szczepienia już dziecka.

Seniorzy, osoby z obniżoną odpornością, przyszłe matki: w naszym otoczeniu jest wiele osób, dla których koklusz to poważne zagrożenie. Im więcej osób się szczepi, tym mniejsze jest ryzyko, że zachorują i doświadczą najpoważniejszych powikłań.

- Otoczmy te osoby bezpiecznym kokonem - apeluje rzecznik GIS.

Na pewno jest ktoś w twoim otoczeniu, kogo chcesz chronić, nawet jeśli nie dbasz wystarczająco o siebie.

Poradnik Zdrowie Google News
Autor:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki