Tylko smalec jest dobry dla pączków? Dietetyk kliniczny kontra Magda Gessler
Kultowe pączki Magdy Gessler z pewnością nie są produktem zdrowym i dietetycznym i nie po to je jemy, żeby dbać o linię czy układ krążenia. Zapytaliśmy jednak dietetyka klinicznego Jarosława Piotrowskiego, czy smażony na smalcu hit tłustego czwartku to opcja optymalna, gdy już grzeszymy. Można trochę zdrowiej?

Magda Gessler to niekwestionowany autorytet kulinarny. Eksperci dietetyczni są zgodni, że smażenie na tłuszczu zwierzęcym czasem jest lepsze niż na roślinnym, jeśli ten nie jest stabilny w wysokiej temperaturze. Czyli te pączki na smalcu nie są takie złe?
Smażenie jest procesem obróbki termicznej, który zaliczany się do tych najmniej korzystnych, ale wciąż popularnych. Gdybyśmy ograniczali się do smażenia pączków raz w roku, z pewnością w znacznym stopniu ograniczylibyśmy epidemię chorób sercowo-naczyniowych. Odstępstwo z okazji tłustego czwartku jest do wybaczenia, ale nim znowu coś utopisz w tłuszczu, weź sobie do serca to, co o smalcu, pączkach i smażeniu mówi dietetyk kliniczny Jarosław Piotrowski.
Na czym najlepiej smażyć pączki, jeśli chcemy, żeby były smaczne
- Smażąc pączki, kucharze kierują się przede wszystkim smakiem - przypomina dietetyk kliniczny Jarosław Piotrowski i podkreśla, że względy zdrowotne są w tym wypadku na drugim planie. Do smażenia pączków faktycznie często używa się smalcu, właśnie ze względu na ten pożądany smak.
To dobre rozwiązanie? Odpowiedź wcale nie jest taka jednoznaczna, mówi nasz ekspert.
O ile smalec ma wysoki punkt dymienia i jest stabilnym tłuszczem w procesie smażenia, o tyle tłuszcze pochodzenia zwierzęcego działają prozapalnie, mogą więc zwiększać ryzyko wielu chorób takich przede wszystkim chorób krążenia. Zatem: smażenie na smalcu na lepsze i gorsze strony.
Istotnym minusem smalcu i innych tłuszczów pochodzenia zwierzęcego jest obecność cholesterolu, który pod wpływem temperatury utlenia się, wykazując silne działanie prozapalne. Według badań koreluje to ze zwiększonym ryzykiem takich chorób jak miażdżyca czy choroby neurodegeneracyjne.
Polecany artykuł:
Na czym smażyć pączki, żeby było zdrowiej
Pączki nie są produktem zdrowym, a smażenie dobrym sposobem przygotowywania potraw, ale jeśli już smażymy, to zdecydowanie lepszą opcją pod względem zdrowotnym będzie smażenie na tłuszczach pochodzenia roślinnego, ale tylko tych, które zawierają kwasy tłuszczowe jednonienasycone, czyli na:
- oliwie,
- oleju rzepakowym,
- oleju z awokado.
Zdecydowanie powinno się unikać do smażenia tych tłuszczów, które zawierają kwasy tłuszczowe wielonienasycone. To tłuszcze, które mają bardzo korzystne właściwości prozdrowotne, ale wyłącznie wtedy, gdy spożywamy je na zimno, np. jako dodatek do sałatek. Pod wpływem wysokiej temperatury takie tłuszcze ulegają niekorzystnemu utlenianiu:
Zdecydowanie więc odradzam smażenie na oleju z sezamu, z pestek z dyni czy oleju lnianym
- podkreśla specjalista.
Zobacz: najlepsze źródła kwasów omega-3
Jak zrobić zdrowsze pączki?
Pączki nie są zdrowe. Produkty smażone w głębokim tłuszczu i wysokokaloryczne powinny być eliminowane z diety. Tradycyjne pączki są smażone i nie ma innej opcji. To tłuszcz jest nośnikiem ich cenionego smaku. Warto jednak wypróbować wersję pieczoną w piekarniku. W końcu smak to kwestia gustu. Może akurat będą nam odpowiadały?
Jeśli już stawiamy na smażone, to sięgnijmy po rafinowany olej rzepakowy, oliwę lub olej z awokado. Oleje te działają przeciwzapalnie i nie zawierają cholesterolu.
Kaloryczność takiego pączka jest podobna, ale pod względem zdrowotnym będzie to na pewno lepszy wybór.
Warto pamiętać, że nikt nie przytyje od jednego pączka ale też nikt nie schudnie od jednej sałatki. Jeśli więc zjemy pączka raz w roku a pozostałe 364 dni unikamy tego typu produktów - to takie odstępstwo na pewno nie zrobi nam żadnej krzywdy
- uspokaja Jarosław Piotrowski i poleca przy każdej diecie stosować zasadę 80/20. Jeśli 80% naszych posiłków i wybieranych produktów ma korzystny wpływ na zdrowie, a jedynie 20% to tak zwane produkty rekreacyjne, jest naprawdę dobrze i korzystnie dla organizmu.
Osoby z chorobami układu pokarmowego powinny jednak unikać pączków nawet w tłusty czwartek, ponieważ należą one do produktów zalegających długo w układzie trawiennym, co prowadzi do wielu nieprzyjemnych objawów gastrycznych.

Czy jasna obwódka w połowie pączka to znak, że jest zdrowszy?
Jarosław Piotrowski twierdzi, że jaśniejszy kolor w połowie pączka nie ma związku z jego walorami zdrowotnymi, składem czy jakością tłuszczu:
Absolutnie nie. Jasna obwódka świadczy jedynie o tym, że ciasto zostało odpowiednio wyrobione. Wówczas pączek zanurza się na ok. 30-35% swojej wysokości w oleju. Po obróceniu na drugą stronę zanurzy się na podobną wysokość, pozostawiając jasną obwódkę na środku. Takie pączki powinny być lepsze w smaku i to tyle.