Tyle życia kradnie jeden papieros. Kobiety w gorszej sytuacji
Stać cię, żeby z dymem puścić ok. 20 minut życia? Śmiało, wystarczy jeden papieros. Nie brzmi groźnie? W krótkim czasie to idzie w dni, miesiące, lata, bo zagrożenia się kumulują. Z pomocą najnowocześniejszych metod naukowcy sprawdzili, ile życia palacz oddaje walkowerem i jakie są różnice czasowe między kobietami i mężczyznami.
Zacznijmy optymistycznie. Wiesz, że jeśli dziś rzucisz palenie, to na koniec roku będziesz do przodu, w sensie prognozowanej długości życia, aż o 50 dni?
Tak przynajmniej wynika z badań University College London, zleconych przez brytyjski Departament Zdrowia i Opieki Społecznej, które analizuje Jacqueline Howard z CNN.
Myślisz, że nasze papierosy są inne, "zdrowsze", to działa na ciebie jakoś inaczej? Podobne wyniki przynoszą badania amerykańskie. Zważywszy inne zmienne, choćby jakość opieki zdrowotnej w Polsce, nie zakładaj, że dla nas rokowania są lepsze, a zatem wymierne korzyści z rzucenia palenia mniejsze. Może być dokładnie odwrotnie.
Pomyśl. Jeszcze raz.
Rzucenie palenia - idealne postanowienie noworoczne
Chyba nie ma nikogo, kto by nie rozumiał, że palenie szkodzi, a jednak ludzie wciąż to robią. Padły ważne argumenty, zrobiono setki badań, straszą nas opakowania papierosów, a nałóg wciąż ma się niepokojąco dobrze. Po co zatem pisać o szkodliwości palenia? Cóż, każdego dnia ktoś jednak w końcu rzuca, zyskując nie tylko lepsze zdrowie i życie.
Oszczędzone spore pieniądze, bielsze zęby, ładniejszy zapach ciała, młodsza skóra, białe firanki - każdy, kto chce rzucić, znajdzie powód.
Łatwiej niż kiedykolwiek można to zrobić. Dziś "silna wola", której nałogowcom zwykle przecież brak, dostaje wsparcie w postaci farmakologii. I nie tylko realnie "oszukujących" organizm preparatów z nikotyną, ale także leków na bazie cytyzyny, dostępnych bez recepty, które działają pobudzająco na autonomiczny układ nerwowy, stopniowo uwalniając od nałogu.
Śmierdzisz, marnujesz pieniądze, źle wyglądasz, krócej żyjesz... o ile konkretnie krócej? Policzone. Jeśli przemawiają do ciebie liczby, może czas na naprawdę ważne postanowienie noworoczne?
Palenie papierosów a przewidywana długość życia. Mocne liczby
Jeśli zamiast rzucenia palenia myślisz o przejściu na e-papierosy, to nie mamy dobrych wieści. Jak dotąd wszystkie poważne badania jednoznacznie wskazują, że są równie złe, a może i gorsze, od tradycyjnych.
Przyjrzyjmy się zatem tym zapowiadanym liczbom.
- Osoba paląca 10 papierosów dziennie, która rzuca palenie 1 stycznia, może zapobiec utracie całego dnia życia do 8 stycznia. Do 20 lutego ratuje już tydzień życia i pełny miesiąc do 5 sierpnia. Do końca roku może ocalić 50 dni średniej długości życia.
- Każdy wypalony papieros może skrócić ogólną długość życia o około 20 minut, wynika z tych nowych badań przeprowadzonych na brytyjskich palaczach.
- Jednego papieros kradnie ok. 17 minut życia mężczyzny i 22 minuty kobiety.
- Każda wypalona paczka zabiera 7 godzin życia (dane dr Sarah Jackson, kierującej zespołem naukowym Alcohol and Tobacco Research Group Uniwersytetu Kalifornijskiego).
- Wieloletnie, konsekwentne palenie zabiera co najmniej 10 lat życia (na podstawie danych CDC i brytyjskiego Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej).
Palisz? Ta wiedza szczególnie ci się przyda: objawy raka płuc (galeria)
Rzucenie palenia - odzyskasz utracony czas? "To skomplikowane"
To nie jest tak do końca, ze dziś rzucasz palenie, a lata, które puściłeś z dymem, wracają. Raczej chronisz następne, które by przepadły. Badania wykazały, że wpływ palenia na układ odpornościowy może trwać latami.
- Jeśli chodzi o odzyskanie utraconego życia, jest to skomplikowane – przyznaje dr Sarah Jackson, kierująca zespołem naukowym zajmującym się uzależnieniami na Uniwersytecie Kalifornijskim.
Ludzie, którzy rzucili palenie w bardzo młodym wieku – czyli w wieku 20 lub 30 lat – mają zwykle podobną oczekiwaną długość życia jak osoby, które nigdy nie paliły. Ale wraz z wiekiem stopniowo tracisz trochę więcej, niż możesz odzyskać, rzucając palenie
– przyznała ekspertka, zarazem podkreślając, że bez względu na to, ile mamy lat, kiedy rzucamy palenie, zawsze wydłużamy przewidywaną długość życia.
Kiedy zatem jest najlepszy moment na rzucenie palenia? Dokładnie teraz.
Dlaczego ostrzeżenia o szkodliwości palenia nie działają? Problem w mózgu
Może łatwo podjąć decyzję, a jednak tak trudno wytrwać w postanowieniu. Dlaczego? To akurat wiemy już od kilkunastu lat i nowe strategie leczenia mają sobie z tym poradzić.
Drastyczne obrazy, liczby, argumenty itd. nie działają na palaczy, którzy już próbują rzucić nałóg. Nawet ograniczanie palenia i związane z tym odczuwanie nikotynowego głodu już sprawia, że obojętniejemy na wszelkie ostrzeżenia o szkodliwości nałogu.
Jak tłumaczył dr Ozgur Onur, neurolog z kliniki uniwersyteckiej w Bonn, w której prowadzono badania na ten temat, taka obojętność na racjonalne argumenty jest efektem ograniczenia naturalnych funkcji ciała migdałowatego (część mózgu).
Strach to archaiczny instynkt, który chroni nas przed wykonywaniem czynności, które są dla nas niebezpieczne. U palaczy, którzy od jakiegoś czasu nie mieli papierosa w ustach, ta naturalna reakcja jest tłumiona. Jakie są tego skutki? Do palaczy "na odwyku" nie przemawiają argumenty mówiące o negatywnych konsekwencjach palenia.
Potrzebna jest nikotyna, by podtrzymać funkcje ciała migdałowatego. Palacz, który nie rzuca palenia, doskonale wie, że mu to szkodzi. Obojętnieje na konsekwencje dopiero, gdy próbuje wyjść z uzależnienia.
Stąd właśnie strategie wspomagania terapii uzależnień lekami z nikotyną lub jej substytutami. To może pomóc przetrwać najgorszy czas. Wielu uzależnionych wymaga jeszcze dodatkowo pomocy terapeuty, wsparcia otoczenia itp.
Może na początek zmotywuje cię fakt, że już jeden papieros, którego nie wypalisz, to dłuższe życie.
Po co zatem te wszystkie kampanie z drastycznymi zdjęciami, statystykami i "straszeniem"? Mają sens, bo mogą dotrzeć do tych, którzy jeszcze nie są uzależnieni. Może jednak nie sięgną?