"Trzeba w tej chwili palić wszystkim". A co ze zdrowiem? Immunolog komentuje
Sezon grzewczy rozpocznie się lada moment. Ceny węgla spędzają właścicielom gospodarstw domowych sen z powiek, który martwią się, jak przetrwają zimę. Ogrzewanie wiąże się jednak nie tylko dużym wydatkiem, lecz także ze zwiększeniem smogu w powietrzu. Nie od dziś wiadomo, że normy wielokrotnie bywały przekraczane. Dlatego tym bardziej dziwią ostatnie słowa Jarosława Kaczyńskiego na ten temat: „Trzeba w tej chwili palić wszystkim, oczywiście poza oponami i tymi podobnymi rzeczami(…)”. A zdrowie?
Dokładnie tymi słowami prezes Prawa i Sprawiedliwości odpowiedział na pytanie dotyczące wysokich cen węgla i gazu, które uderzają w najbiedniejszych: "Trzeba w tej chwili palić wszystkim, oczywiście poza oponami i tymi podobnymi rzeczami, (...) bo po prostu Polska musi być ogrzana". Co prezes PiS miał na myśli?
Nie od dziś wiadomo, że świadomość Polaków na temat tego, czym palą i przede wszystkim jakie ma to konsekwencje zdrowotne, jest dość niska. Z każdym rokiem smog uderza szczególnie w duże miasta oraz kręgi przemysłowe, uniemożliwiając swobodne oddychanie. Nie chodzi tu jednak o nieestetyczną szarą chmurę czy nieładny zapach. Smog zawiera wiele substancji szkodliwych dla zdrowia. Nie bez powodu Polakom sugerowano wymianę pieców w celu pozbycia się „kopciuchów”, gdyż wskaźniki wiele razy ostrzegały przed przekroczeniem zalecanych norm czystości powietrza. Dlatego słowa prezesa Prawa i Sprawiedliwości mogą naprawdę zdziwić.
Czym można palić w piecu?
Choć według Kaczyńskiego „Polska musi być ogrzana”, lepiej żeby to robiła przemyślanie. Niefortunne słowa prezesa PiS mogą być odebrane przez wielu obywateli w nieodpowiedni sposób. Wszystko ze względu na to, że świadomość Polaków o konsekwencjach zdrowotnych smogu wciąż jest niska.
Sprawę postanowiła skomentować prof. Agnieszka Szuter-Ciesielska, immunolog i wirusolog. Szuter-Ciesielska w swoim wpisie podeszła do tematu z punktu widzenia immunologa, czyli wskazała negatywny wpływ smogu na odporność człowieka. Na wstępie, odnosząc się do wypowiedzi Kaczyńskiego, przedstawiła listę dozwolonych surowców, którymi można palić w piecach i które nie powodują aż tak negatywnego wpływu na zdrowie.
Wśród wymienionych surowców znajdują się:
- węgiel kamienny - dla kotła zasypowego zazwyczaj im grubszy węgiel, tym lepszy
- węgiel czeski ("półbrunatny") i brunatny – mimo że ma gorsze parametry i 30-50% wilgoci, to palenie nim jest legalne
- niemalowane, nieimpregnowane drewno
- ekogroszek, pellet, brykiet drzewny
- brykiety ze słomy, zbożem, odpadami roślinnymi różnego rodzaju (np. łupinami z orzechów, pestkami, szyszkami – tu ryzykiem jest jedynie zniszczenie kotła przez kwasy zawarte w niektórych pestkach (np. wiśni) albo problemy z leśniczym, bo hurtowe wynoszenie szyszek z lasu jest karalne).
Specjalistka podkreśla, że węgiel i drewno podczas spalania nie uwalniają substancji silnie toksycznych i, choć mogą być niezdrowe, nie są natychmiastowo trujące.
Szkodliwe działanie smogu na układ odpornościowy
W swoim wpisie immunolog podkreśla szkodliwe działanie smogu na układ odpornościowy. Pył zawieszony o średnicy 2,5 µm i poniżej (PM2,5) jest uznawany za najgroźniejszy dla zdrowia człowieka. Dzieje się tak, ponieważ jest to bardzo drobna postać pyłu, przez co może przenikać do najgłębszych części układu oddechowego, pęcherzyków płucnych i krwioobiegu.
Według Szuter-Ciesielskiej smog skutecznie obniża skuteczność pracy układu odpornościowego. Otwiera również drogę dla patogenów i alergenów. Ponadto osłabia proces fagocytozy, czyli pochłaniania drobnoustrojów) i zwiększa wrażliwość na wirusy.
Ponadto zanieczyszczenia powietrza zwiększają transmisję wirusów oddechowych. „Wykryto, że cząstki PM2,5 mogą pełnić rolę nośnika dla wirusa SARS-CoV-2” – mówi immunolog.
Smog jest również niebezpieczny dla osób z astmą i alergią. „Zanieczyszczenie powietrza może nasilać odpowiedź immunologiczną limfocytów T pomocniczych typu 2 (Th2) i limfocytów pomocniczych T typu 17 (Th17), co obserwuje się w przypadku alergii i astmy (czyli może dochodzić do inicjacji lub nasilenia już istniejącej choroby) oraz rozregulować przeciwwirusową odpowiedź immunologiczną” – czytamy.
Ponadto interakcje PM2,5 z apoliproteiną E może przyspieszać starzenie mózgu i przyspieszać rozwój choroby Alzheimera.
Pełny wpis prof. Agnieszki Szuter-Ciesielskiej poniżej:
Polecany artykuł: