Trwałe mRNA - rewolucja w leczeniu raka

Uniwersalne i analogiczne końcówki cząsteczek mRNA odkrył zespół naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego. Cząsteczki gwarantują większą trwałość mRNA w warunkach naturalnych, co daje dużą nadzieje osobom chorym na nowotwór, z wadami genetycznymi i tym, którzy czekają na autoprzeszczep lub regenerację tkanek.

Zespół naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego pod kierunkiem prof. Jacka Jemielitego dokonał odkrycia, dzięki któremu stanie się możliwe opracowanie szczepionek genetycznych pobudzających układ odpornościowy do zwalczania raka. Odkrycie dotyczy budowy mRNA – kopii niewielkich fragmentów genów. Ich zadaniem jest przekazywanie do komórek instrukcji do produkcji określonych białek, m.in. takich, które uruchamiają proces zwalczania komórek rakowych przez limfocyty chorego. Do tej pory opracowanie takich szczepionek genetycznych było utrudnione z uwagi na naturalną nietrwałość mRNA.

Polscy naukowcy odkryli sposób, by mRNA było trwalsze i skuteczniej inicjowało produkcję białek – w końcowym fragmencie mRNA wymienili jeden atom tlenu na atom siarki, tworząc strukturę zwaną beta S-ARCA. Dzięki temu odkryciu firmy Sanofi i Genentech prowadzą już badania kliniczne nad szczepionką genetyczną na czerniaka; preparat przeszedł pomyślnie pierwszą fazę badań, co stwarza nadzieję, że lek będzie dostępny za 2-3 lata.

W odkrycie Polaków zainwestowały już międzynarodowe koncerny. Najpierw w 2015 roku firma Sanofi zapłaciła 300 mln dolarów, by móc wykorzystywać patent Polaków, a kolejne 310 milionów zainwestowała marka Roche.