Tomasz Jakubiak otworzył się na temat chemioterapii. Jakie skutki uboczne odczuwał?

2024-11-25 10:46

Tomasz Jakubiak jakiś czas temu podzielił się ze swoimi fanami smutną wiadomością. Otóż juror "MasterChefa" walczy z ciężkim i rzadkim nowotworem. Teraz szef kuchni dzieli się z obserwatorami swoimi zmaganiami z nowotworem. Pozwolił nawet, by TVN udokumentował jego leczenie.

Tomasz Jakubiak
Autor: AKPA/Instagram

Tomasz Jakubiak jest znanym i cenionym kucharzem i jurorem programu "MasterChef". Niestety we wrześniu tego roku podzielił się ze swoimi obserwatorami bardzo smutną informacją.

Okazuje się, że zdiagnozowano u niego rzadką chorobę nowotworową. Niestety leczenie nie jest ani łatwe, ani tanie. Znany kucharz jednak nie miał zamiaru się poddawać. Postanowił dzielić się ze swoimi obserwatorami najnowszymi doniesieniami w sprawie swojego zdrowia.

Jakubiak o chemioterapii. Zdradził skutki uboczne leczenia

Jego historia jest inspirująca dla wszystkich, co wiele osób wyraża wsparciem dla Jakubiaka. 

Znany szef kuchni postanowił nawet udzielić wywiadu podczas pobytu w szpitalu. Podczas rozmowy opowiedział nieco więcej o skutkach ubocznych, jakie niesie za sobą chemioterapia.

Dolegliwości jest niemało, ale jak wymienia wśród nich znajdują się: silne bóle gardła - które wynikają z niedrożności przewodu pokarmowego - oraz bóle mięśniowe.

Nie ma jednak tego złego. Jakubiak przyznał, że zaczyna zauważać już pozytywne zmiany w swojej kondycji. Jak powiedział, część bólu już ustąpiła, a on sam znacznie lepiej już znosi kolejne cykle leczenia.

To moja ósma chemia już i przechodzę przez to gładko. Chociaż przy każdej kolejnej chemii bardziej się boję, niż wcześniej

- przyznał kucharz w rozmowie z "Dzień Dobry TVN".

W programie pojawiła się również Anastazja, czyli żona kucharza. Jakubiak przyznał, że bez niej nie wyobraża sobie przejścia przez tę chorobę.

Wszyscy myśleli, że Tomasz Jakubiak po prostu schudł, a on walczy z bardzo rzadkim rakiem. "Z rezonansu wyszło, że masz zjedzone kości"

Historia Jakubiaka inspiruje wielu. Dziękuje mu fundacja

Również pielęgniarki, które opiekują się kucharzem podkreśliły, że początkowo był on przygnębiony i pozbawiony woli walki. Jednak wraz z upływem czasu, dzięki determinacji i wsparciu, zaczął on odzyskiwać dawne samopoczucie. Zaczął nawet żartować.

Fakt, że Jakubiak chętnie dzieli się swoimi doświadczeniami nie przeszedł bez echa. Wiele osób i organizacji, jest wdzięczna, za to, że otwarcie mówi o swoich zmaganiach. Przykładem może być fundacja Kolorowe Raki. 

Wspiera ona pacjentów onkologicznych i publicznie podziękowała Jakubiakowi, za to, że jego historia przybliża innym ciężki temat, jakim jest chemioterapia.

Dziękujemy serdecznie, że mimo osobistych trudów znajduje Pan siłę, by mówić o tym, że chemioterapia to nie tylko procedura medyczna, ale również ogrom emocji pacjenta, jego rodziny i personelu medycznego 

- czytamy w instagramowym wpisie fundacji. 

Historia kucharza z pewnością poruszyła niejedno serce. Pokazuje, że choć walka z nowotworem nie należy do łatwych przeżyć, wcale nie musi być równoznaczna z końcem dobrego samopoczucia i nadziei.

Zobacz także: 6 produktów, które pomagają obniżyć ryzyko zachorowania na raka

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki