To prawie pewne: ścieki pomogą przewidzieć drugą falę epidemii

2020-05-08 11:02

Analiza wody z miejskich ścieków pozwala nawet z kilkutygodniowym wyprzedzeniem przewidzieć, kiedy nasili się epidemia koronawirusa - do takich wniosków doszli biolodzy i epidemiolodzy w Hiszpanii, a wyniki ich badań opublikował dziennik El Pais.

Koronawirus znów odkryty w ściekach. Czy woda pitna jest bezpieczna?
Autor: Getty Images

W badaniu udział wzięli eksperci z  Murcji, uniwersytetu Walencji oraz madryckiej Wyższej Rady Badań Naukowych (CSIC), którzy przeanalizowali próbki wody przechowywane w miejskich zakładach uzdatniania wody w Murcji.

Na podstawie wyników analizy ustalili, że znaczącego nasilenia przypadków zakażenia koronawirusem można było się spodziewać w Murcji już 12 marca (wówczas w próbkach wody koronawirus był już obecny, choć w tym samym czasie w stolicy tego południowo-wschodniego regionu Hiszpanii notowanych było zaledwie kilka przypadków zachorowania na Covid-19).

Podobne wnioski przyniosły rozpoczęte w marcu badania obecności koronawirusa w wodach ściekowych trzech miast regionu Murcji: Lorca, Cieza i Totana. Obecność kwasów rybonukleinowych (RNA) koronawirusa w ściekach stwierdzono tam już 16 dni przed pierwszym potwierdzonym przypadkiem zachorowania na Covid-19.

Biorąca udział w badaniu Gloria Sanchez z CSIC potwierdziła, że również w Walencji próbki ze ścieków pobranych z kanałów miejskich 24 lutego wskazywały na zbliżającą się epidemię, która wybuchła dwa tygodnie później.

Hiszpańscy eksperci twierdzą, że analiza wody ściekowej jest skutecznym sposobem określania w danym regionie stopnia rozwoju epidemii. Potwierdzają jednocześnie skuteczność procesu uzdatniania wody zawierającej koronawirusa.

Z przeprowadzonych badań wody ściekowej oczyszczonej w miejskich zakładach uzdatniania wody w Murcji wynika, że po tym procesie nie zawiera ona już kwasów rybonukleinowych wirusa, które mogłyby prowadzić do kolejnych zakażeń.

Poza ludzkim organizmem wirus szybko przestaje być niebezpieczny, choć wciąż pozostają fragmenty jego RNA, umożliwiające jego identyfikację.

Wzrost stężenia wirusa w ściekach poprzedza wystąpienie objawów klinicznych, dając opiece medycznej nieco czasu na przygotowania. Podobnie jest w przypadku innych chorób – prowadzone w Izraelu badania ścieków wykryły epidemię polio z lat 2013-14, zanim pojawił się uchwytny klinicznie wzrost zachorowań.

Koronaporadnik Adama Federa "Będzie dobrze": Rozluźnianie zwyczajów epidemiologicznych
Sonda
Czy wygrywamy z koronawirusem?

Polecamy także:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki