To będzie PRZEŁOM w leczeniu cukrzycy. Na pomysł wpadli Polacy. Wiemy, na czym polega
Zamiast tabletek, które trzeba przyjmować kilka razy dziennie - lek, który przenika do krwi przez skórę. Nad innowacyjną postacią leku przeciwcukrzycowego pracuje już firma biotechnologiczna z Wrocławia. Na czym konkretnie polegać będzie nowa terapia i którzy pacjenci chorzy na cukrzycę będą mogli z niej korzystać?
Zespół badaczy z firmy Biotts SA chce stworzyć nową, konkurencyjną względem dostępnych dziś na rynku postać leku przeciwcukrzycowego (z wybranymi substancjami czynnymi) o odpowiedniej szybkości uwalniania. Ma to być możliwe dzięki użyciu innowacyjnego nośnika opracowanego przez naukowców Biotts, który umożliwia dostarczanie substancji aktywnej przez skórę bez naruszania ciągłości powłok skórnych.
Dzięki tej technologii terapia pacjentów z cukrzycą typu 2 ma być bardziej bezpieczna, czyli zapewniać redukcję efektów ubocznych i pozwalać na podanie mniejszej dawki niż w preparatach doustnych.
– Zagadnienie technologiczne i główny problem badawczy skupiają się na wprowadzeniu substancji leczniczej, w tym przypadku przeciwcukrzycowej, do autorskiego nośnika. Zależy nam na uzyskaniu co najmniej takich samych parametrów leczniczych jak w przypadku standardowych terapii stosowanych w leczeniu cukrzycy typu 2 – tłumaczy dr n. farm. Paweł Biernat, główny badacz projektu i prezes spółki.
Specjaliści Biotts skupili się nie tylko na nowej formie leku, systemu terapeutycznego do podania przezskórnego, ale też na zwiększeniu biodostępności substancji aktywnej podawanej w ten sposób. Chodzi o to, aby dzięki nośnikowi optymalna dawka leku przedostawała się do krwiobiegu w założonym czasie, pozwalając osiągnąć odpowiednie stężenie we krwi pacjenta.
– Spodziewamy się, że dzięki temu szybciej zostaną osiągnięte efekty terapeutyczne – mówi dr Jan Meler, kierownik merytoryczny B+R, technolog postaci leku.
Jak wiadomo, skóra to na tyle skuteczna bariera ochronna, że większość czynnych nie ma szans się przez nią przedostać. Jednak niektóre mogą - co wykorzystuje się do transportu niektórych leków. Występują one np. w formie zawiesin, emulsji czy plastrów stosowanych chociażby do miejscowego znieczulenia skóry czy w walce z uzależnieniem od nikotyny. Niestety właściwości ochronne skóry z zasady ograniczają wielkość cząsteczek leków, które przez nią przenikają, a aby dostarczyć dawkę terapeutyczną do krążenia ogólnego, nieraz należy sięgnąć po technologie wspomaganego transportu substancji aktywnych.
Co na tej terapii zyska pacjent? Aplikacja leku przez skórę pozwala wykluczyć drogę doustną, która czasami jest obarczona wadami. A tych w przypadku cukrzycy jest wiele.
– Pacjenci chorujący na cukrzycę typu 2 zmuszeni są do przyjmowania doustnie kilku preparatów leczniczych kilka razy dziennie. Bardzo często chorują oni również na inne choroby cywilizacyjne, np. choroby układu krążenia, lub mają problemy z połykaniem, szczególnie w wieku podeszłym.
W konsekwencji przyjmują oni doustnie od kilku do kilkunastu tabletek dziennie, co bardzo często skutkuje dolegliwościami ze strony układu pokarmowego, takimi jak: podrażnienia żołądka i jelit, nudności, zaparcia, biegunka, nadkwaśność, choroba wrzodowa – wylicza dr Jan Meler.
Nowa postać leku ma temu zapobiec. Główna zaleta opracowanego przez Biotts rozwiązania to przede wszystkim poprawa komfortu pacjenta i minimalizacja niepożądanych działań za strony przewodu pokarmowego.
– Wytypowane substancje czynne stosowane w leczeniu cukrzycy typu 2 wymagają precyzyjnego dawkowania ściśle określonej dawki leku. W przypadku naszego rozwiązania to zawsze będzie miejscowa, zewnętrzna aplikacja na powłoki skórne w postaci zbiornikowego systemu transdermalnego, z którego substancja czynna będzie uwalniana przez błonę kontrolującą uwalnianie – wyjaśnia dr Jan Meler.
Dla pacjentów oznacza to istotne ułatwienie codziennej terapii, szczególnie w warunkach domowych. Nowatorska technologia pozwoli też, zdaniem badaczy, na zmniejszenie ryzyka przyjęcia podwójnej dawki leku przez chorego i uzyskanie kontrolowanego procesu podawania leku, a więc zwiększy efektywność farmakoterapii.
Kto najbardziej skorzysta na nowej terapii? – Opracowany przez nas produkt może być stosowany przez wszystkich pacjentów dotkniętych cukrzycą typu 2 lub przyjmujących te preparaty w innych wskazaniach. W szczególności grupą docelową będą pacjenci przyjmujący te preparaty w formie doustnej i równocześnie zgłaszający dolegliwości i działania niepożądane ze strony przewodu pokarmowego oraz np. chorzy na cukrzycę typu 2, cierpiący równocześnie na chorobę wrzodową lub zaburzenia wchłaniania z przewodu pokarmowego – wskazuje dr Jan Meler.
Pomysł biotechnologicznej spółki Biotts uzyskał uznanie ekspertów Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) w konkursie Szybka Ścieżka. Dzięki temu może być realizowany ze wsparciem środków europejskich z Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój – w wysokości ponad 11,2 mln zł. Całkowita wartość przedsięwzięcia to 14,7 mln zł.
Polecamy także:
- Bieganie w maseczce obciąża płuca i serce
- Wraca rehabilitacja! Które zabiegi będą możliwe?
- Zasiłek opiekuńczy będzie przedłużony? Sprawdź, co planuje rząd
- Chcesz schudnąć? Nadal możesz jeść, co lubisz. Wypróbuj nasz program dietetyczny
- Koronawirusem zarażamy się w trakcie rozmowy? Nowe badania
- Jak bezpiecznie mierzyć ubrania w przymierzalniach?
- Ile osób naprawdę umarło z powodu epidemii?
- Zobacz, jakie korzyści dadzą ci 4 sekundy treningu