To będzie cel kolejnego finału WOŚP. "Problem jest ogromny i chcemy się z nim uporać"
Na trzy miesiące przed 32. finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurek Owsiak ogłosił, na jaki cel zostaną przekazane pieniądze ze zbiórki. – Gramy dla dzieci i dorosłych. Problem jest ogromny i chcemy się z nim uporać – przekazał prezes fundacji podczas konferencji prasowej.
Coraz bliżej do 32. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Sztab WOŚP przygotowuje się do tego wyjątkowego wydarzenia. Jednodniowa zbiórka publiczna pod hasłem "Tu wszystko gra OK!" zagra 28 stycznia 2024 roku.
"Płuca po pandemii" - cel kolejnej zbiórki WOŚP
24 października prezes fundacji Jurek Owsiak ogłosił podczas konferencji prasowej, że kolejna zbiórka będzie poświęcona "Płucom po pandemii". – Gramy dla dzieci i dorosłych. Płuca po pandemii to ogromny problem, z którym także chcemy się uporać – mówił szef WOŚP.
Zebrane pieniądze podczas finału zostaną przeznaczone na zakup sprzętu medycznego, który trafi do 49 oddziałów pulmonologicznych dla dorosłych i 15 oddziałów pulmonologicznych dla dzieci. Jak zaznaczył Jurek Owsiak, organizatorzy WOŚP kontaktowali się ze szpitalami w całej Polsce, by dowiedzieć się, jaki sprzęt byłby im najbardziej potrzebny. Dodał, że informacje o zapotrzebowaniu na sprzęt czerpano – tak samo, jak w przypadku sepsy – z raportów Najwyższej Izby Kontroli (NIK).
Na sporządzonej liście zakupów znalazły się m.in. urządzenia służące do diagnostyki obrazowej, aparaty do rezonansu magnetycznego, aparaty ultrasonograficzne, polisomnografy, przenośne spirometry, systemy do badań bronchoskopii oraz sprzęt do rehabilitacji pulmonologicznej i torakochirurgii.
Wpływ COVID-19 na stan płuc
Na konferencji była obecna prof. Katarzyna Krenke, prezes Polskiego Towarzystwa Pulmonologii Dziecięcej. Zwróciła uwagę na to, że pandemia COVID-19 bardzo negatywnie wpłynęła na stan układu oddechowego zarówno dzieci, jak i dorosłych.
- Restrykcje, które były absolutnie niezbędne na wstępnym etapie, zanim wynaleziono szczepionki, powodowały, że dzieci nie kontaktowały się ze sobą. Część z nich została urodzona w pandemii i od razu była izolowana. W związku z tym, po zniesieniu restrykcji, nastąpił wręcz wybuch innych zakażeń wirusowych, bardzo ciężkich, z których konsekwencjami spotykamy się do dziś – wyjaśniła. To m.in. przypadki ciężkich zakażeń bakteryjnych czy zapalenia płuc, z którymi cały czas walczą na oddziałach pulmonologicznych.
Zdaniem prof. Krenke "problem chorób płuc jest nieco niedoceniany w Polsce". U pacjentów coraz częściej diagnozuje się choroby bardziej zaawansowane, takie jak mukowiscydoza czy gruźlica. - Jeśli mówimy o chorobach układu oddechowego, to nie można nie wspomnieć o tym, jakim powietrzem oddychamy w naszym kraju. Inaczej regenerują się płuca osoby, która przebyła COVID-19 i która oddycha czystym powietrzem – mówiła.
32. finał WOŚP w nowym miejscu
Jurek Owsiak przekazał, że 32. finał WOŚP odbędzie się w nowej lokalizacji, a dokładnie na błoniach Stadionu Narodowego. Nie może zostać zorganizowany w centrum Warszawy ze względu na trwającą budowę na Placu Defilad - Podpisaliśmy wstępną umowę z PGE Narodowym, czyli bardzo znanym wszystkim Polakom miejscu i chcemy zrobić finał na Błoniach – zapowiedział. W tym miejscu ma zostać zorganizowany bieg WOŚP i wieczorny koncert.