Ten suplement łykamy jak cukierki. A może bardziej szkodzić, niż pomagać

2024-11-05 10:18

Suplementy są obecnie powszechnie dostępne. Można je kupić w aptekach, drogeriach czy w supermarketach. Okazuje się jednak, że mogą bardziej szkodzić niż pomagać. Badacze z Wielkiej Brytanii ustalili, że popularne suplementy z oleju rybnego mogą u części soób negatywnie wpływać na zdrowie.

Bierzesz ten suplement? Naukowcy ostrzegają przed negatywnymi skutkami
Autor: fot. Getty Images Bierzesz ten suplement? Naukowcy ostrzegają przed negatywnymi skutkami

W czasopiśmie BMJ Medicine pojawiły się wyniki badania przeprowadzonego przez naukowców z Wielkiej Brytanii. W nich możemy zobaczyć, że regularne stosowanie popularnych suplementów z oleju rybnego może mieć różne skutki na przebieg chorób sercowo-naczyniowych.

W to włączają się również poważne komplikacje. Jak się okazuje, regularne stosowanie suplementów oleju rybnego może zwiększyć ryzyko wystąpienia udaru lub zawału serca.

Badanie zostało przygotowane przez Biobank UK, a udział wzięło w nim przeszło 415 tysięcy uczestników w wieku od 40 do 69 lat. Naukowcy prowadzący badanie przez blisko 12 lat monitorowali zdrowie jego uczestników.

Co udało się ustalić w badaniu? Ciekawe zależności

I jakie były wyniki przeprowadzonego badania? Otóż u osób, u których wcześniej nie występowały choroby sercowo-naczyniowe, regularne przyjmowanie oleju rybnego wiązało się z aż 13-procentowym wzrostem ryzyka wystąpienia migotania przedsionków. Oprócz tego zaobserwowano również niewielki, bo 5-procentowy, wzrost ryzyka udaru.

Jeśli natomiast chodzi o osoby, które wcześniej już miały zdiagnozowane choroby sercowo-naczyniowe, to sytuacja wyglądała całkowicie odwrotnie. Olej rybny działał bowiem ochronnie, zmniejszając ryzyko przejścia migotania przedsionków do poważniejszych zdarzeń sercowych, takich jak zawał serca, o 8-15 proc.

Co więcej, zmniejszało się również ryzyko przejścia niewydolności serca do śmierci aż o 9 procent.

Czy warto stosować suplementy diety

Olej rybny nie dla każdego. Naukowcy informują

W skrócie oznacza to, że w przypadku osób zdrowych, suplementy z oleju rybnego mogą zwiększać ryzyko wystąpienia nie tylko migotania przedsionków, ale również udaru. W przypadku jednak osób, u których występują choroby serca, stosowanie go może przynieść wiele korzyści.

W ten sposób naukowcom udało się udowodnić, że olej rybny nie koniecznie jest polecany dla każdego. Podkreślili jednak, że niezbędne będą dalsze badania, by móc zrozumieć jak dokładnie wpływa olej rybny na różne etapy chorób serca.

Warto podkreślić, że korzyści, jak i ryzyko suplementacji oleju rybnego nie były obserwowane jednolicie. Ryzyko wystąpienia zawału serca, udaru mózgu lub niewydolności serca u zdrowych pacjentów było o 6 proc. wyższe u kobiet i o 6 proc. wyższe u osób niepalących.

Większe korzyści obserwowano natomiast u osób starszych i mężczyzn z istniejącymi schorzeniami serca. Co więcej, autorzy podkreślają, że było to badanie obserwacyjne i nie można wyciągnąć wniosków na temat czynników przyczynowych. 

Zobacz także: 6 suplementów polecanych seniorom

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki