Ten prosty test pomoże ci ocenić, czy możesz mieć żylaki. Zajmuje kilka minut
Żylaki świadczą o tym, że żyły stają się coraz mniej wydolne. Jeśli podejrzewasz, że je masz, nie zwlekaj z wizytą u lekarza, bo tylko specjalista może je potwierdzić i zalecić odpowiednie leczenie. Czekając na wizytę możesz też wykonać prosty test samokontroli, opracowany przez flebologów, który pomoże ocenić, czy guzki, które widzisz na nogach, to na pewno żylaki.
Żylaki to nieprawidłowo poszerzone żyły. Powstają, jeśli wzrasta ciśnienie krwi, która z coraz większą siłą naciska na ścianki naczyń krwionośnych w nogach. Żyły zaczynają się wtedy rozciągać, i w pewnym momencie nie wracają już do pierwotnego kształtu. Wtedy pod skórą widać charakterystyczne wybrzuszenia - początkowo są to zazwyczaj niewielkie guzki, które z czasem zmieniają się w niebieskie, zgrubiałe linie.
Prosty test na żylaki możesz zrobić w domu
Prosty i szybki test, który można wykonać jeszcze przed wizytą u lekarza (ale nie zamiast niej) opracowali flebolodzy. Z tego pomocą można sprawdzić, czy niepokojące wybrzuszenie na udzie czy łydce może być żylakiem. Test trwa kilka minut i wykorzystuje zjawisko zmian ciśnienia krwi, do jakiego dochodzi w trakcie zmiany pozycji.
- Stań prosto - najlepiej przed lustrem, ale nie jest to konieczne. Nie ruszaj się przez dwie minuty - jeśli masz żylaki, to po tym czasie powinny się zrobić widoczne. Najczęściej lokują się na udach, łydkach, pod kolanami czy na kostkach.
- Jeśli zobaczysz charakterystyczny guzek lub wybrzuszenie, uciśnij go palcem - żylaki po takim docisku ulegają spłaszczeniu (w przeciwieństwie do np. tłuszczaków). Gdy zwolnisz ucisk, guzek powróci.
- Następnie połóż się - wybrzuszenie pod skórą powinno zniknąć lub zmniejszyć się.
- Teraz unieś nogę powyżej poziomu serca. Jeśli masz żylaki, w tej pozycji powinny nie być widoczne. Widoczne będą za to guzki, tłuszczaki, torbiele czy przepukliny mięśniowe, gdyż w tym przypadku zmniejszenie ciśnienia w nogach nie sprawi, że znikną.
Mimo, że test ten nie jest profesjonalnym narzędziem diagnostycznym, jego wynik warto przedstawić lekarzowi. Warto również pamiętać, że nawet jeśli na twoich nogach nie pojawią się żadne wybrzuszenia ani guzki, to jeszcze nie znaczy, że nie masz żylaków - test tego typu nie wykrywa bowiem tzw. żylaków ukrytych głębiej pod skórą. O tym, że je masz mogą świadczyć np. opuchnięte, bolące nogi. W tym przypadku konieczne są specjalistyczne badania, w tym USG dopplerowskie.
Diagnozę zawsze stawia lekarz
Żylaki są nie tylko problemem estetycznym, ale również zdrowotnym. Powstają z różnych powodów - pracy siedzącej lub stojącej, uporczywego kaszlu, wad stóp, ale mogą także świadczyć o poważniejszych problemach, w tym nawet o uszkodzonej zastawce, czy o guzach jamy brzusznej.
Dlatego nie wolno ich lekceważyć - zwłaszcza, że nieleczone, mogą doprowadzić do poważnych powikłań, takich jak zakrzepowe zapalenie żył lub zatorowość płucna. Jeśli podejrzewasz, że masz żylaki, umów się do lekarza rodzinnego, który to oceni - i w razie potrzeby skieruje cię do specjalisty flebologa lub do kardiologa.