Ten popularny suplement może być groźny. Wyższe ryzyko udaru i zawału serca

2024-10-02 15:27

Duże badanie prospektywne, w trakcie którego przeanalizowano szeroki zakres danych, wykazało, że suplementacja kwasami omega-3 może być niebezpieczne dla zdrowia. Okazuje się, że tak popularny olej rybny przyczynia się m.in. do wzrostu przypadków migotania przedsionków.

Ten popularny suplement może być groźny. Wyższe ryzyko udaru i zawału serca
Autor: Fot. Getty Images

Na łamach British Medical Journal opublikowano wyniki badań, których celem było zbadanie wpływu suplementacji nienasyconymi kwasami tłuszczowymi omega-3. Naukowcy sprawdzali, jak przyjmowanie oleju rybiego wpływa na przebieg kliniczny chorób sercowo-naczyniowych. Wyniki są zaskakujące.

Niewydolność serca, zawał, udar. Polacy zmagają się z powikłaniami po groźnej infekcji

Suplementy z omega-3 mogą powodować udar? Nowe ustalenia naukowe

Dane wykorzystane do wspomnianego badania prospektywnego, którego autorami byli naukowcy z Department of Epidemiology, Sun Yat-Sen University, a także Department of Epidemiology and Biostatistics oraz College for Public Health and Social Justice, Saint Louis University pochodziły z UK Biobank. Tytuł badania brzmi: “Regular use of fish oil supplements and course of cardiovascular diseases: prospective cohort study”.

Spośród 500 tys. osób naukowcy przeanalizowali informacje obejmujące 415 737 uczestników w wieku 40-69 lat. Obserwacje trwały 12 lat. Głównie skupiono się na incydentalnych przypadków incydentalnych przedsionków, poważnych zdarzeniach sercowo-naczyniowych oraz zgonach.

Wyniki wykazały, że w przypadku nawet jednej trzeciej zdrowych osób, które regularnie przyjmowały suplementy z kwasami omega-3 ryzyko wystąpienia migotania przedsionków wzrosło aż o 11%. Natomiast ryzyko udaru o 5%.

Autorzy badań wskazują, aby nie przyjmować suplementów diety na własną rękę. Przede wszystkim jeżeli zamierzamy wdrożyć takie rozwiązanie, na początek należy wykonać badania krwi. W tym celu wystarczy sprawić stężenie kwasów EPA i DHA. Jeśli wyniki wskażą na niedobory, zalecana jest zmiana diety. 

Do codziennych posiłków włączamy tłuste ryby morskie, nasiona, orzechy, czy oleje roślinne. A suplementowanie w formie kapsułek trzeba bezwzględnie omówić z lekarzem, by uniknąć zagrożenia wskazanego w badaniach.

Migotanie przedsionków a udar. Praca serca ma znaczenie

American Heart Association wskazuje, że to właśnie migotanie przedsionków przyczynia się do występowania udarów niedokrwiennych. Mechanizm jest bardzo prosty. Otóż migotanie to nic innego jak rodzaj arytmii, czyli nierównomierna praca serca. 

Zbyt szybkie i niemiarowe bicie serca zaburza prawidłowy przepływ krwi. Na skutek czego powstają skrzepliny. Dostając się do krwiobiegu, krążą po organizmie. Jeśli się nie rozpadną i  trafią do tętnicy znajdującej się w mózgu, zatykają ją. Wówczas dochodzi do udaru niedokrwiennego, na skutek którego bardzo szybko i nieodwracalnie obumierają neurony. 

W zależności od tego jak rozległy jest udar i jakie partie mózgu są niedotlenione, pacjent może stracić sprawność fizyczną, konsekwencją może być trwałe kalectwo, brak umiejętności mówienia, problemy z przełykaniem, a nawet zgon. Dlatego tak ważna jest szybka reakcja kiedy tylko zauważymy pierwsze objawy udaru takie jak:

  • silne bóle głowy (głównie w przypadku udaru krwotocznego),
  • asymetria twarzy (np. opadający kącik ust),
  • bełkotliwa mowa,
  • niedowład nogi, ręki,
  • zaburzenia równowagi,
  • osłabienie jednej strony ciała,
  • zaburzenia widzenia,
  • utrata przytomności.

Jeśli zauważysz powyższe objawy, nie zwlekaj i natychmiast wezwij pogotowie. Neurolodzy zaznaczają, że im szybciej pojawi się pomoc, tym lepsze rokowania dla pacjenta. Specjaliści wskazują, że trombolizę, czyli leczenie polegającego na podaniu preparatu rozrzedzającego krew można podać w ciągu 4,5 godziny, aby uznać je za skuteczne.

Niemniej tak naprawdę liczy się każda sekunda, bo jej trakcie obumierają neurony w naszym mózgu, których już nigdy nie odzyskamy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki