Ten organ miał być "bezużyteczny". Lekarze usuwali coś, co może chronić przed rakiem
Od lat uważano, że grasica nie jest potrzebna dorosłemu człowiekowi, a fakt, że zmniejsza się już od czasów wczesnego dzieciństwa, sprawiał, że uznano narząd za bezużyteczny. Jednak postęp w medycynie świadczy o czymś zupełnie odmiennym. Jak niedoceniany gruczoł wpływa na nasze zdrowie?
Zanim przeanalizujemy, za co odpowiada grasica, warto wspomnieć o dokładnej lokalizacji gruczołu. Otóż narząd umiejscowiony jest w górnym śródpiersiu, tuż za mostkiem. Choć naukowcy zwracają uwagę na fakt, iż jest bardzo delikatna i podatna na uszkodzenia, to jednocześnie podkreślają, że posiada zdolność regeneracji. Choć była niedoceniana przez wiele lat, dziś wiemy, że może zapobiec występowaniu chorób nowotworowych.
Grasica kontra nowotwory, dlaczego ten narząd zyskuje na wartości?
Zadaniem grasicy jest ukształtowanie silnego układu odpornościowego. To właśnie ona odpowiada za dojrzewanie limfocytów T odpowiedzialnych za niszczenie komórek nowotworowych, czy innych patogenów. Wpływa na rozwój śledziony i węzłów chłonnych tak ważnych dla układu immunologicznego oraz stymuluje wspomniany układ.
Produkuje również określoną grupę hormonów takich jak tymulina, tymopoetyna, tymozyna, tymostymulin, czy tymopentyna. Z obserwacji wynika, że niedobór tymozyny prowadzi do rozwoju infekcji grzybiczych, czy wirusowych, a także zapadania na choroby nowotworowe.
Amerykańscy naukowcy odkryli, że wśród osób, którym usunięto grasicę, znacznie wzrosło prawdopodobieństwo zgonu. Ta grupa pacjentów jest również narażona na pojawienie się nowotworów.
Zdaniem onkologa, Davida Scadden Anne Manninga w Harvard Gazette, skala ryzyka jest większa, niż zakładano. Specjalista odniósł się do faktu, że grasica kształtuje się w czasach dzieciństwa, zatem usunięcie jej w młodym wieku może być czynnikiem kancerogennym.
Jak działa grasica, czyli dlaczego może zapobiec występowaniu nowotworów
Jak wspomnieliśmy powyżej, zadaniem grasicy jest utworzenie oraz bieżąca stymulacja układu odpornościowego. Zatem w dużym uproszczeniu oznacza to, że im gruczoł działa sprawniej, tym większa szansa na uniknięcie chorób.
Natomiast pod kątem onkologicznym kwestia ta ma nieco bardziej skomplikowany charakter. Wszystko opiera się o limfocyty T, czyli białe krwinki. Opisując zagadnienie nieco bardziej obrazowo, można uznać, że limfocyty T powstają w szpiku kostnym. Następnie pokonują bardzo ważną drogę, którą rozpoczynają, dostając się do grasicy. Tam z kolei nabierają zdolności immunologicznej i zaczynają się rozmnażać, by później trafić do węzłów chłonnych oraz śledziony.
Naukowcy z Memorial Sloan Kettering Cancer Center w Nowym Jorku zaznaczają, że w obecnych czasach, kiedy jesteśmy narażeni na coraz to nowsze patogeny, grasica jest bardzo istotnym narządem mającym wpływ na występowanie nowotworów.
Analiza badań z Bostonu wykazała, że grupa 1146 pacjentów po usunięciu grasicy w trakcie zabiegów kardiochirurgicznych była dwukrotnie bardziej narażona na zgon w ciągu pięciu lat od operacji, niż osoby, którym nie wycięto gruczołu. Ponadto osoby pozbawione grasicy były dwa razy bardziej narażone na wystąpienie raka w ciągu pięciu lat od usunięcia narządu, niż pozostali pacjenci.