Ten napój uwielbiają dzieci i dorośli. Powoduje zaburzenia poznawcze i stres oksydacyjny
Napoje gazowane wciąż cieszą się dużą popularnością, zwłaszcza u młodych osób. Nie od dziś wiadomo, że wyróżniają się one dużą zawartością cukru. Jednym z najczęściej wybieranych jest cola. Najnowsze badanie dowodzi, że jej spożywanie ma duże znaczenie w ryzyku rozwoju zaburzeń pamięci i stresu oksydacyjnego w mózgu.
Kolorowe, gazowane napoje mają wiele konsekwencji zdrowotnych. Najczęściej słyszy się o tym, że sprzyjają tyciu ze względu na dużą zawartość cukru. Ich spożywanie to nic innego jak dostarczanie organizmowi pustych kalorii. Jednak nie jest to jedyna konsekwencja picia słodkich napojów. Naukowcy z University of Southern Santa Catarina w Brazylii odkryli negatywny wpływ spożywania coli na mózg.
Badanie potwierdziło negatywny wpływ picia coli ma mózg
Okazuje się, że picie napojów na bazie coli przez szczury miało znaczny wpływ na wzrost markerów stresu biologicznego w ich mózgach. Badanie trwało 68 dni i polegało na podzieleniu szczurów na dwie grupy. Pierwsza z nich otrzymywała napoje bezalkoholowe na bazie coli (ze stałym dostępem do czystej wody w razie potrzeby), a druga grupa piła samą wodę.
Po tym czasie szczury poddano testom w labiryncie, oceniającym ich pamięć i koncentrację. Następnie, po uboju, przebadano mózgi zwierząt. Okazało się, że wpływ coli na mózgi, zwłaszcza młodych osobników, był ogromny. Gryzonie miały znaczne zaburzenia pamięci, a wyniki testów w labiryntach były znacznie niższe, niż tych, które spożywały tylko wodę.
Po przeanalizowaniu tkanek okazało się, że szczury pijące colę miały znacznie wyższe poziomy markerów stresu oksydacyjnego. Wynik ten dotyczył gryzoni w każdym wieku. Badanie sugeruje, że w pod wpływem spożywania coli w mózgach zwierząt zachodziły zmiany biologiczne, ale w rezultacie młodsze szczury były bardziej podatne na zmiany zachowania.
Odkrycie to potwierdza wcześniejsze badania sugerujące związek ze spożywaniem bezalkoholowych słodkich napoi z neurodegradacją i zaburzeniami poznawczymi, przy czym wyższy poziom stresu oksydacyjnego jest również silnie powiązany ze zwiększonym ryzykiem demencji.
Interpretacja tych wyników może sugerować, że u ludzi zachodzą podobne procesy. I choć potrzeba większej ilości badań, by potwierdzić tę tezę, naukowcy radzą, by dla dobra mózgu zrezygnować z picia coli i zamiast tego sięgać po wodę.