Ten czynnik może wywołać zawał serca w ciągu godziny. Narażony każdy z nas
Wydawałoby się, że na zawał serca "pracujemy" przez wiele lat. Badacze właśnie dowiedli jednak, że nie w każdym przypadku - istnieje bowiem czynnik, za sprawą którego do zawału może dojść dużo, dużo szybciej, niż powszechnie sądzono. W dodatku w niektórych rejonach świata - w tym również w Polsce - niezwykle trudno jest go uniknąć.
Tym czynnikiem jest zanieczyszczenie powietrza. Narażenie na smog - co udowodniły wyniki najnowszych badań - nawet na poziomach niższych od wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia dotyczących jakości powietrza - może w ciągu godziny doprowadzić do zawału mięśnia sercowego. Wyniki badania opublikowano w czasopiśmie Circulation Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Badanie przeprowadzono w Chinach, kraju, w którym jakość powietrza w miastach należy do najgorszej na świecie. Ale wiele polskich miast goni Chiny pod tym względem - pomiary jakości powietrza pokazują, że w światowej czołówce miast, gdzie oddycha się smogiem, znajduje się m.in. polski Kraków, Nowy Targ, Pszczyna czy Nowy Sąd - a Polska ma najbardziej zanieczyszczone powietrze w całej Unii Europejskiej.
Badacze: stężenie zanieczyszczeń nie ma większego znaczenia
Chińskie badanie wykazało, że narażenie na smog może szybko wywołać początek ostrego zespołu wieńcowego czyli sytuacji, w której dopływ krwi do mięśnia sercowego zostaje zablokowany - należy do nich zawał serca. Największe ryzyko wystąpiło w ciągu pierwszej godziny ekspozycji.
Od jakiegoś czasu wiadomo już, że narażenie na zanieczyszczenia obecne w powietrzu – mikroskopijne ciała stałe lub kropelki cieczy pochodzące ze spalin, elektrowni, placów budowy i innych źródeł - jest jednoznacznie powiązane z chorobami serca, udarem mózgu i innymi problemami zdrowotnymi, a także z 4,2 milionami przedwczesnych zgonów na całym świecie. Cząsteczki te są tak małe, że wraz z powietrzem mogą przedostać się do płuc, a następnie do krwiobiegu.
„Niekorzystny wpływ zanieczyszczenia powietrza na układ krążenia został dobrze udokumentowany. Ale nadal byliśmy zaskoczeni bardzo szybkimi skutkami” – powiedział Haidong Kan, profesor w Szkole Zdrowia Publicznego na Uniwersytecie Fudan w Szanghaju, który kierował wspomnianym badaniem.
Jak dodał: „Kolejną niespodzianką było to, że nie ma znaczenia ilość cząstek zanieczyszczeń. Wszelkie stężenia zanieczyszczeń powietrza, takie jak drobne cząstki stałe, dwutlenek azotu, dwutlenek siarki czy tlenek węgla zarejestrowane w niniejszym badaniu mogą potencjalnie wywołać atak serca”.
Dane z badania są jednoznaczne
Badacze wzięli pod lupę dane medyczne niemal 1,3 miliona osób, które w latach 2015-2020 były leczone z powodu zawału serca i niestabilnej dławicy piersiowej w 2239 szpitalach w 318 chińskich miastach.I dowiedli, że nawet krótkotrwałe narażenie na dowolny poziom drobnych cząstek stałych, dwutlenku azotu, dwutlenku siarki i tlenku węgla było związane z wystąpieniem wszystkich rodzajów ostrego zespołu wieńcowego.
Najsilniej powiązane z zawałem było narażenie na dwutlenek azotu, w dalszej kolejności - na drobne cząstki stałe, i najbardziej niebezpieczne było w ciągu pierwszej godziny ekspozycji. Z kolei najbardziej narażone na zawał z powodu smogu były osoby w wieku co najmniej 65 lat, niepalące, bez historii chorób układu oddechowego.
„Skutki sercowo-naczyniowe zanieczyszczenia powietrza powinny być poważnym wyzwaniem dla wszystkich, w tym dla decydentów i lekarzy” – powiedział Kan. „Nasze ustalenia podkreślają potrzebę dalszego zaostrzania standardów jakości powietrza, bardziej rygorystycznej kontroli zanieczyszczenia powietrza i szybkiej reakcji w zakresie zdrowia publicznego”. - dodał.
Ryzyko zawału można zmniejszyć, nosząc maseczkę
Jak skomentował w wypowiedzi dla portalu medicalxpress.com dr Sanjay Rajagopalan, dyrektor Instytutu Badań Układu Krążenia na Uniwersytecie Case Western Reserve w Cleveland, to badanie było pierwszym, które ustaliło związek między ekspozycją na zanieczyszczenia powietrza a zawałami serca w ujęciu godzinowym. „Autorzy byli w stanie wykazać z dużą dozą pewności, że poziomy zanieczyszczenia powietrza w godzinie wystąpienia zawału serca były silnie skorelowane z poziomami zanieczyszczenia powietrza w tej samej godzinie” – powiedział. „Sugeruje to, że podjęcie środków ochronnych, gdy poziom zanieczyszczenia powietrza jest wysoki, może pomóc w zapobieganiu zawałom serca”.
Dr Rajagopalan jest współautorem oświadczenia Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego z 2020 r. na temat tego, jak zmniejszyć narażenie na zanieczyszczenie powietrza. Strategie obejmują zamykanie okien i używanie przenośnych oczyszczaczy powietrza oraz wbudowanych filtrów klimatyzacji, a także antysmogowych masek oddechowych oczyszczających powietrze, które zakrywają nos i usta (w przypadku osób z grup wysokiego ryzyka).
"Właściwie dopasowane maski, takie jak te stosowane w celu zapobiegania rozprzestrzenianiu się COVID-19, również mogą pomóc", twierdzi ekspert.
Prof. Haidong Kan dodaje, że badanie zostało co prawda przeprowadzone w Chinach, kraju o jednej z najgorszych jakości powietrza na świecie. Ale ponieważ nie było żadnego minimalnego progu zanieczyszczenia, które byłoby bezpieczne, jego wyniki można odnieść również do państw o niższym poziomie zanieczyszczeń. Naukowiec sugeruje jednak, że w takich państwach warto powtórzyć badanie, biorąc pod uwagę widoczne różnice w charakterystyce zanieczyszczenia powietrza i podatności populacji.