Ten chrząszcz występuje wszędzie w Polsce. Pod żadnym pozorem go nie dotykaj

Na pierwszy rzut oka wydaje się nieszkodliwy, ale ten chrząszcz może okazać się jednym z najgroźniejszych mieszkańców polskich lasów. Mowa o oleice krówce, gatunku znanym na terenie całej Polski. Uważaj, by przypadkiem go nie dotknąć, ponieważ jego jad jest toksyczny dla człowieka.

Na co dzień oleica krówka nie stwarza zagrożenia - chyba że zostanie zestresowana. Owad ten bowiem w sytuacjach stresowych wydziela kantarydynę, jedną z najpotężniejszych toksyn występujących w przyrodzie.

Oleica krówka występuje w polskich lasach

Kantarydyna to substancja, której nawet niewielka dawka - około 0,03 g - jest potencjalnie śmiertelna dla człowieka. Na szczęście pojedynczy owad nie potrafi wyprodukować takiej ilości toksyny, jednak nawet mała "porcja" może powodować silne podrażnienie skóry, zwłaszcza gdy dostanie się do nosa lub oczu, jak podają Lasy Państwowe.

Trucizna jest tak skuteczna, że jest wykorzystywana przez inne owady - na przykład ogniczek grzebykoczułka, który pozyskuje truciznę z martwych osobników oleicy, aby stać się toksycznym.

Oleica krówka - jak ją rozpoznać?

Oleica krówka to gatunek charakteryzujący się ciemnogranatowym, niebieskoczarnym lub czarnym ubarwieniem ciała z metalicznym połyskiem. Wielkość ciała może dochodzić nawet do 35 mm, a samice są zazwyczaj większe od samców. Charakterystycznym elementem są czułki - u samca są "złamane", co pozwala łatwo odróżnić płcie.

Owad preferuje zbiorowiska traw na nasłonecznionych terenach, polanach i łąkach. Aktywny jest od kwietnia do czerwca, więc szczególną ostrożność należy zachować w tym okresie. Maj to miesiąc, kiedy na łąkach i w lasach pojawiają się te chrząszcze o czarno-niebieskim pancerzu. Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z potencjalnego zagrożenia, jakie niesie za sobą kontakt z tym owadem, dlatego tak ważne jest szerzenie wiedzy na ten temat.

Ugryzienie oleicy krówki - co robić?

Owad ten nie gryzie ani nie wstrzykuje jadu. Mimo to potrafi wydzielać kantarydynę, która znajduje się na jego odnóżach, dlatego pod żadnym pozorem nie wolno go dotykać ani brać na ręce. Jeśli jednak do kontaktu dojdzie, natychmiast dokładnie umyj dotknięte miejsce, a następnie je ochłodź, np. kostkami lodu. Należy też pamiętać, że połknięcie olejowego chrząszcza może skończyć się śmiercią. Jeżeli zatem doszło do połknięcia owada, należy natychmiast wezwać pogotowie i nie próbować wywoływać wymiotów samodzielnie.

Larwy mogą narobić wielu szkód i również są trujące

Kolejnym ważnym aspektem, o którym należy pamiętać, to larwy oleicy krówki. Te maleńkie istoty, zwane trójpazurkowcami, czekają na kwiatach na transport w postaci dzikich pszczół, które zanoszą je do swoich gniazd. Mimo swojego niewielkiego rozmiaru, larwy stanowią realne zagrożenie dla pszczół, które są kluczowe dla ekosystemu.

Pamiętajmy zatem, że podczas spacerów po lesie czy łąkach, szczególnie w okresie od kwietnia do czerwca, należy zachować ostrożność. Bezpośredni kontakt z tym chrząszczem może skończyć się poważnymi konsekwencjami dla naszego zdrowia. Na szczęście mimo że owad występuje na terenie całej Polski, to nie jest gatunkiem licznie występującym.

Romana Makówka