Tego żałują najstarsi ludzie na świecie. Napraw 3 błędy, a będziesz szczęśliwy
Osiągając sędziwy wiek, ludzie mają czas na przemyślenia i wyciąganie wniosków. Wiedzą, gdzie i kiedy popełnili błąd i co zrobiliby inaczej. Naukowcy przeprowadzili wiele rozmów ze stulatkami. Udało się im ustalić, czego najbardziej żałują długowieczni seniorzy.
Dwaj badacze, Ben Meyers i Fabrizio Villatoro, postanowili przeprowadzić wiele rozmów z osobami, którym udało się osiągnąć wiek od 100 lat wzwyż. Szukając recepty na szczęśliwą długowieczność, usłyszeli kilka cennych wskazówek.
Czego żałują stulatkowie? Te rady mogą się przydać każdemu
Organizacja LongeviQuest zajmuje się między innymi weryfikacją wieku ludzi, którzy żyją 110 lat, a nawet więcej. Ich działanie obejmuje cały świat. A jak informuje “Business Insider” dwóch przedstawicieli wspomnianej organizacji przeprowadziło rozmowy z długowiecznymi seniorami, by zapytać o receptę na szczęśliwe życie. Odpowiedzi, jakie uzyskali, mogą zaskoczyć niejedną osobę, bo nie są to górnolotne marzenia, ale z pozoru prozaiczne potrzeby.
Badacze zaznaczyli, że większość z rozmówców miała za sobą wyjątkowo trudne doświadczenia życiowe. Stulatkowie przeżyli wojnę, czy dekolonizację oraz Wielki Kryzys. Podsumowując jednak to, co za nimi, w dużej mierze żałują, że nie spędzali wystarczająco dużo czasu z rodziną i bliskimi.
Natomiast obecnie najstarszy człowiek na świecie, który ma 114 lat, zdradził, że gdyby mógł cofnąć czas, to nie pracowałby w rodzinnej farmie od świtu do nocy. Już jako nastolatek wykonywał w polu wyczerpujące fizycznie zadania. Gdyby mógł cofnąć czas, pracowałby mniej.
Jego najbliżsi przyznają, że mężczyzna ma w sobie dużo żalu, że nie udało mu się zbudować innej kariery, która pozwoliłaby mu na odpoczynek i więcej wolnego czasu, który mógłby poświęcić bliskim.
Jak żyć, żeby nie żałować? Recepta stulatków
Rozmowy przeprowadzone przez Bena Meyers’a i Fabrizio Villatoro pokazały, że seniorom mimo wielu trudów i niedostatków nie brakowało bogactwa. Nie za nim tęsknią i nie żałują, że nie dorobili się wielkich sum na koncie.
W wypowiedziach wybrzmiało jeszcze coś, rozmówcy zaznaczyli, że gdyby mogli teraz wybierać, zwiedzaliby świat. Jak wskazuje “Business Insider”, pewien 78-latek stwierdził, że jeśli ktoś zastanawia się, czy lepiej wyremontować kuchnię, czy wyruszyć na wycieczkę, to zdecydowanie lepszym wyborem będzie podróż.
Natomiast 102-letnia zaznacza, że kluczem do długowieczności jest pozytywne myślenie. Jej zdaniem stulatkowie starają się nie przejmować i nie pozwalają, by żal za minionym życiem wpływał negatywnie na ich samopoczucie.
W obecnych czasach żyjemy coraz szybciej i bardzo intensywnie. Natłok obowiązków, chęć rozwoju osobistego i zawodowego sprawia, że stajemy się jak ci seniorzy sprzed lat. Choć teraz ważne są dla nas dokonania, kariera, poprawa bytu, to bardzo możliwe, że kiedy przyjdą sędziwe lata, nasze tęsknoty nie będą różnić się od tych wymienianych przez grupę stulatków.