Te trujące naczynia lepiej wyrzucić z kuchni. Zawarte w nich substancje zwiększają ryzyko raka
To, jakich garnków używamy, ma wpływ na nasze zdrowie. Naukowcy dowiedli, że wiele z nich wydziela trujące substancje, które mogą zwiększyć ryzyko rozwoju raka wątroby, nawet czterokrotnie. Wskazali konkretnie naczynie kuchenne, które każdy z nas ma w swojej kuchni.
Akcesoria kuchenne, zwłaszcza garnki i patelnie, z których korzystamy na co dzień, mają wpływ na nasze zdrowie. Grupa amerykańskich naukowców z University of Southern California (USC) w Los Angeles dowiodła, że znajdujące się w nich związki chemiczne mogą zwiększyć ponad czterokrotnie ryzyko zachorowania na raka. Określili je jako "wieczne chemikalia" – obecne są zwłaszcza w patelniach z powłoką nieprzywierającą.
Według naukowców korzystanie z nich oznacza narażanie się na problemy zdrowotne, w tym choroby nowotworowe takie jak rak wątroby.
Lepiej uważać na te trujące garnki w kuchni
O tym, że garnki i patelnie z powłoką nieprzywierającą zawierają substancje szkodliwe dla zdrowia, zrobiło się głośno w 2019 roku za sprawą ekspertów ONZ. Chodziło o dwie substancje – kwas perflurooktanowy i sulfonian perfluorooktanu, znane jako PFOA i PFOS. Występują one nawet w niektórych opakowaniach jednorazowych. Natomiast, jak wynika z badania przeprowadzonego przez amerykańskie Centres for Disease Control and Prevention (CDC), substancje PFAS można wykryć we krwi 98 proc. populacji USA.
Zagadnieniu temu wnikliwe przyjrzeli się amerykańscy naukowcy, szczególnie per- i polifluoroalkilowym (PFAS), które stanowią obszerną rodzinę obejmującą tysiące syntetycznych związków chemicznych (m.in. PFOS), mających liczne zastosowanie w różnych obszarach życia i są również obecne w środowisku. Jak wskazują uczeni, są one wyjątkowo odporne na rozkład podczas stosowania i większość z nich może łatwo migrować do powietrza, kurzu, żywności, gleby i wody, a następnie kumulować się w organizmie. Ich zdaniem, jeśli te związki będą stale uwalniane, to wciąż będą gromadziły się w otoczeniu, wodzie pitnej i żywności.
Uczeni wyjaśnili, że patelnie z powłoką nieprzywierającą wydzielają substancje PFAS, które są związane z niekorzystnym wpływem na zdrowie, w tym między innymi z uszkodzeniem wątroby i chorobami nowotworowymi. W organizmie gromadzą się one głównie we krwi, nerkach i wątrobie. Wnikają w tkankę wątroby i zakłócają jej funkcjonowanie. Może mieć to wpływ na zwiększenie ryzyka rozwoju niealkoholowej stłuszczeniowej choroby wątroby. Jak podkreślają uczeni, NALD staje się główną przyczyną marskości wątroby, raka wątrobowokomórkowego oraz zgonu z powodu chorób wątroby.
- Jest to pierwsze badanie kliniczne, które wykazało, że PFAS mogą być związane z rakiem wątroby – powiedział dr Jesse Goodrich, główny autor badania.
Szkodliwe substancje w naczyniach kuchennych a rak wątroby
Z medycznej bazy udostępnionej przez Multiethnic Cohort Study, wybrano do badania 50 osób cierpiących na raka wątroby oraz 50 osób zdrowych. Naukowcy pobrali próbki krwi od uczestników, a następnie porównali je z grupą kontrolną. Dzięki temu udało im się wywnioskować, że osoby, u których ostatecznie rozwinął się rak, miały we krwi wiele rodzajów substancji chemicznych.
U ok. 10 proc. uczestników, którzy byli bardziej narażeni na działanie tych szkodliwych substancji, odnotowano czterokrotnie większe ryzyko zachorowania na raka wątroby. Zdaniem naukowców sulfonian perfluorooktanu (PFOS) może zmieniać metabolizm glukozy, kwasów żółciowych i aminokwasów w wątrobie. W wyniku tego zaburzenia wokół wątroby gromadzi się więcej tłuszczu, co zwiększa ryzyko rozwoju niealkoholowej stłuszczeniowej choroby tego narządu. Z prognoz wynika, że do 2030 roku prawie co trzeci Amerykanin będzie zmagał się z tym schorzeniem.
Agencja federalna USA (w skrócie: FDA), która działa w celu ochrony zdrowia i środowiska naturalnego, podjęła odpowiednie kroki dotyczące obniżenia wartości chemikaliów w artykułach kuchennych i zwiększenia bezpieczeństwa w zakresie tych produktów.
Polecany artykuł: