To oni w upalne dni trafiają do szpitala. Na liście 6 różnych schorzeń

Ostanie tygodnie dają nam w kość. Fala upałów sprawia, że coraz częściej słychać sygnał nadjeżdżającej karetki. I choć w dużej mierze zakładamy, że chodzi o problemy z sercem to lista osób, które gorzej radzą sobie z ukropem, jest dłuższa. Naukowcy wymieniają aż 6 różnych sytuacji.

Upał jest groźny dla każdego, nie ma bezpiecznej grupy ludzi, którym nie może zaszkodzić i trzeba o tym pamiętać. Nie chodzi wyłącznie o ewentualne odwodnienie czy udar słoneczny, ale o zrozumienie faktu, że wysokie temperatury wpływają na pracę poszczególnych narządów i mogą przyczyniać się do zaostrzenia chorób i konieczności leczenia w szpitalu.

Upał a choroby. Sprawdź, czy grozi ci szpital

Ryzyko pogorszenia stanu zdrowia w związku z upałami dotyczy wszystkich, bez wyjątku. Natomiast w sposób szczególny należy zwrócić uwagę na seniorów i dzieci poniżej 1. roku życia. Grupa naukowców z Barcelońskiego Instytutu Zdrowia Globalnego wraz z badaczami francuskiego Narodowego Instytutu Zdrowia i Badań Medycznych przeanalizowali listę przyjęć pacjentów do poszczególnych szpitali w okresie występowania wysokich temperatur.

Pod uwagę wzięto średnią wartość temperatury, poziom wilgotności i zanieczyszczeń w danych dniach. Dzięki temu wykonano modele, które pozwoliły oszacować zależność pomiędzy występowaniem upałów a przyjmowaniem chorych na szpitalne oddziały. Analizie poddano ponad 11,2 mln przypadków odnotowanych w latach 2006-2019.

Wyniki wykazały, że pacjenci w czasie upałów wymagali hospitalizacji z takich przyczyn jak:

• otyłość,
• zakażenie dróg moczowych,
• zaburzenia metaboliczne,
• niewydolność nerek,
• kamica moczowa,
• posocznica (sepsa),
• zatrucie narkotykami.

Zobacz galerię 8 zdjęć

Otyłość nie lubi upałów. Wzrasta ryzyko hospitalizacji

Wyżej wymienione przykłady pokazują, że nie tylko osoby borykające się z chorobami sercowo-naczyniowymi źle znoszą upały i potrzebują pomocy medycznej. Choć naukowcy wskazują, że nadal nie są znane podstawowe mechanizmy, które odpowiadają za niekorzystny wpływ temperatury na zdrowie, to wiele wskazuje na to, że istotna jest reakcja organizmu na pojawienie się upału. Kolejną kwestią jest rola płci.

- W warunkach stresu cieplnego dochodzi do rozszerzenia naczyń krwionośnych w skórze i produkcji potu, co ma spowodować utratę ciepła. Późniejsze reakcje mogą mieć różny wpływ na ludzi w zależności od szeregu czynników takich jak wiek, płeć lub schorzenia współistniejące. Wiemy np., że kobiety mają wyższy próg temperaturowy, powyżej którego uruchamiają się mechanizmy pocenia się, więc są bardziej podatne na działanie ciepła - wyjaśnił dr Hicham Achebak, jeden z autorów wspomnianej publikacji naukowej.

Badacze zaznaczają, że upały najmocniej wpływają na dwie grupy chorych, a mianowicie na pacjentów z otyłością i chorobą metaboliczną. Z tych powodów ryzyko hospitalizacji wzrosło prawie dwukrotnie w porównaniu z okresami, kiedy temperatura była optymalna lub komfortowa.

 - Istnieje wiele powodów dla takiego stanu rzeczy. Np. u osób z otyłością reakcja organizmu na utratę ciepła jest mniej efektywna, ponieważ tkanka tłuszczowa działa jak izolator. Przez to są one bardziej podatne na zaburzenia cieplne - zaznaczył dr Achebak.

Co istotne oraz ciekawe z analiz wynika, że wysokie zanieczyszczenie powietrza w upalne dni w znaczący sposób zwiększało ryzyko hospitalizacji wśród osób z cukrzycą, otyłością i zaburzeniami metabolicznymi. Natomiast zła jakość powietrza nie została powiązana jako powód leczenia w szpitalu w przypadku pozostałych ww. schorzeń i stanów.

Warto podkreślić, że nie tylko fala upałów trwająca czasem kilka lub kilkanaście dni zwiększała ryzyko hospitalizacji, ale także krótkie epizody wysokich temperatur, a to oznacza, że zawsze powinniśmy zachować czujność.

Magdalena Siraga