Te gwiazdy wygrały z koronawirusem!
Pandemia przybiera na sile i nie oszczędza nikogo. Co chwila pojawiają się nazwiska kolejnych gwiazd, które musiały zmierzyć się z koronawirusem. O swoim zdrowiu większość z nich informuje w mediach społecznościowych.
Na początku października pojawiła się informacja, że Dorota Gardias jest w szpitalu właśnie z powodu koronawirusa. Media donosiły, że prezenterka pogody ma problemy z płucami i jest jej podawany tlen. Choć początkowo sama zainteresowana nie potwierdzała tych informacji, w końcu zaczęła mówić o tym, jak się czuje i jak przechodzi zakażenie. Zaraziła się od córki, która złapała wirusa w szkole."Niestety, od blisko 2 tygodni zmagam się z zakażeniem wirusem COVID, a stan mojego zdrowia wymagał hospitalizacji z powodu zmian w płucach, typowych dla COVID..." – napisała na Instagramie."Cały czas przebywam w szpitalu, ale mojemu życiu nic nie zagraża. Jestem pod najlepszą opieką wspaniałych lekarzy i pielęgniarek. Leczenie przynosi efekty i z dnia na dzień jest lepiej. Moja córeczka Hania przechodzi to łagodnie i czuje się bardzo dobrze. Trzymajcie się zdrowo i dbajcie o siebie! Mam nadzieję, że szybko się zobaczymy!" - informowała, dodając kilka motywujących hasztagów: #bedziedobrze, #pozytywnemyślenie, #damyrade.Na szczęście jej hospitalizacja nie trwała długo i pogodynka mogła wrócić do domu. Ostrzegała jednak swoich fanów, by dbali o siebie i nie bagatelizowali objawów. U niej samej, jak przyznała, zaczęło się od „drapania w gardle i lekkiego, suchego kaszlu”. Mówiła też, że wśród objawów, które rozpoznała u siebie, był brak smaku i węchu.
O swoich doświadczeniach z koronawirusem napisała także Maja Ostaszewska.
"COVID rozpanoszył się w naszym domu. Ból głowy i całego ciała, jakiego nie znałam, jaki nie pozwala spać. Cały czas na środkach przeciwbólowych. Gorączka i dreszcze, brak węchu i smaku, potworna słabość, zawroty głowy. Podróż do kuchni czy łazienki była wyzwaniem" – opisuje Maja Ostaszewska.
"Ale nie możesz wezwać lekarza, żeby przyszedł, osłuchał cię i ocenił sytuację. Mocno wyczerpana starasz się sama ocenić swój stan. Nie masz pewności, czy właściwie. Cały czas niepokój o bliskich... Dziś czwarty dzień bez objawów. Zdrowiejemy. Jeszcze kilka dni koniecznej izolacji i wracamy do życia" – dodała. Jednocześnie zaapelowała, by stosować się do zakazu noszenia maseczek.
Koronawirus dopadł także uczestników popularnego show „Taniec z Gwiazdami”. Produkcja zdecydowała się z racji bardzo dynamicznie rozwijającej się sytuacji przyspieszyć finał tanecznej rywalizacji. Dwa tygodnie temu okazało się, że zakażeni koronawirusem są: aktor Bogdan Kalus i partnerująca mu Lenka Klimentova. Z udziału w programie musiał także zrezygnować jej mąż, Jan Kliment. W duecie z piosenkarką Anną Karwan zastąpił go Kamil Kuroczko. Minął zaledwie tydzień i okazało się, że w próbie generalnej udziału nie może wziąć Sylwia Lipka. Piosenkarka uzyskała pozytywny wynik testu na obecność przeciwciał anty-SARS-CoV-2.
"Jadę na próbę generalną do Tańca z gwiazdami, ale przed tym obowiązkowe badania na COVID-19. Wymaz z nosa. Czekam na wyniki. Pozytywny. Test nr 2 dla pewności. Pozytywny x2. Test nr 3 wysyłamy już do laboratorium... Nie mogłam wziąć udziału w próbie... Wyniki dostanę jutro..." – pisała chwilę przed finałem programu.
Niestety wynik okazał się pozytywny. Na kwarantannę musiał wybrać się także jej taneczny partner, czyli Rafał Maserak. Tancerz od kilku dni skrupulatnie relacjonuje, co takiego porabia podczas izolacji. Najbardziej, jak widać na jego Instagramie, martwi go pusta lodówka.
To niejedyna produkcja Polsatu, której plany pokrzyżował koronawirus. Tak było również w przypadku serialu „Przyjaciółki”. Okazało się, że ofiarą wirusa padła Małgorzata Socha. Na szczęście gwiazda szybko wyzdrowiała.
Koronawirus nie omija również świata muzyki. O swojej kwarantannie w oficjalnym oświadczeniu poinformowali członkowie zespołu Enej.
- Mogę potwierdzić, że to wszystko prawda. Czujemy się wszyscy bardzo dobrze. Koronawirus prawdopodobnie jest groźniejszy dla starszych ludzi i w tej kategorii trzeba dbać oczywiście i o tym bardzo trzeba myśleć. Na razie my jako młodzi przechodzimy to bardzo dobrze - powiedział serwisowi Plejada.pl zespołu Łukasz Kojrys.
Na szczęście większość rodzimych gwiazd oraz celebrytów przechodzi zakażenie łagodnie lub bezobjawowo. Tak było w przypadku Adama Małysza. Gorzej czuła się z kolei jego żona.
"No i mnie dorwało... Zrobiłem w weekend test i zdiagnozowano u mnie wirusa..." - poinformował na swoim Facebooku Andrzej Bargiel, który zachorował zaraz po tym, jak epidemia dotarła do Polski. Sportowiec w jednym z wywiadów powiedział, że nigdy nie choruje, a „dorwał go koronawirus”. Zastanawiał się, jak to zakażenie wpłynie na jego wydolność.
Z kolei za granicą w marcu na koronawirusa zachorował Tom Hanks. Razem z żoną przebywali wówczas w Australii, gdzie aktor pracował nad filmem o życiu Elvisa Presleya. Para wyzdrowiała i wróciła szybko do Stanów Zjednoczonych.
Podobnie było w przypadku księcia Karola, syna Królowej Elżbiety. Kiedy dowiedział się o zakażeniu, wyjechał do osobnej rezydencji, aby tam dojść do zdrowia i nie zarazić innych. Niedługo później testy wykazały wynik ujemny, a książę Karol mógł wrócić na dwór królewski. Choroba, jak zdradził książę Karol, pozostawiła ślady, bo następca tronu wciąż w pełni nie odzyskał węchu i smaku.
Piosenkarka Pink, która na koronawirusa zachorowała w kwietniu i przeszła go bezobjawowo, przekazała z kolei sporą sumę pieniędzy, a dokładnie milion dolarów, na walkę z COVID-19.