Groźne skutki tej „metody odchudzania”. „Same zastrzyki były niesamowicie bolesne”
Rachel z Wielkiej Brytanii od wielu lat zmagała się z otyłością. Zdecydowała się skorzystać z leku na odchudzanie. Nie spodziewała się, jak fatalny będzie finał tej historii. „Budziłam się każdego dnia, czując się chora, często wymiotowałam zaraz po przebudzeniu” - wyznała 27-latka.
Coraz większy szum wokół "przełomowych" leków. Chodzi o preparaty znane pod nazwą Ozempic i Saxenda, których pierwotnym przeznaczeniem było kontrolowanie glikemii w cukrzycy typu 2, oraz o niedawno zatwierdzony do leczenia otyłości lek o nazwie Wegovy.
W mediach zrobiło się o nich głośno z uwagi na nieoczekiwane "skutki uboczne". Preparaty stworzone z myślą o diabetykach okazały się skuteczne w walce z otyłością. Coraz więcej osób decyduje się na skorzystanie z tej "metody odchudzania", ale eksperci są zaniepokojeni z uwagi na skutki uboczne.
Skutki uboczne "leków na odchudzanie"
Eksperci nie mają wątpliwości, co do skuteczności leków Ozempic i Saxenda, o ile są one stosowane zgodnie z przeznaczeniem. Niektórzy lekarze przepisują już leki zawierające semaglutyd czy liralutyd osobom z otyłością. Okazuje się jednak, że po zaprzestaniu stosowania leków, pacjenci mają problemy z utrzymaniem wagi. Leki te nie usuwają pierwotnej przyczyny otyłości i z tego powodu po ich odstawieniu kilogramy wracają w tak szybkim tempie.
Redakcja "Guardiana" poprosiła czytelników o opinię po stosowaniu "leku na odchudzanie". Odpowiedziało 100 osób, które zdecydowały się podzielić się swoimi opiniami. Większość z nich zaobserwowała znaczną utratę masę ciała, większy zapał do ćwiczeń oraz mniej myśli o jedzeniu. Większość z nich przytyła tuż po odstawieniu zastrzyków. Pojawiły się również doniesienia o skutkach ubocznych, w tym przedłużających się okresach nudności, refluksie i biegunce.
"Krótko mówiąc, zrujnowało mi to życie”
Jedną z osób, która opisała swoje doświadczenia z lekiem Ozempic była Rachel. Cotygodniowe zastrzyki miały ogromny wpływ na 26-latkę mieszkającą w Londynie.
„Krótko mówiąc, zrujnowało mi to życie” — napisała Rachel, która dalej napisała: „budziłam się każdego dnia, czując się chora, często wymiotowałam zaraz po przebudzeniu” - dodała.
Wskaźnik masy ciała Rachel wynosił około 37, co jest klasyfikowane jako otyłość drugiego stopnia. 27-latka kupiła Ozempic w aptece internetowej. Szybko napotkała problemy. „Same zastrzyki były niesamowicie bolesne”.
Rachel doświadczyła także zmęczenia. „Przez kilka następnych dni po zastrzyku odczuwałam tak intensywne wyczerpanie, że ledwo mogłam wstać z łóżka”.
Rachel była jednak zmotywowana na tyle, że postanowiła kontynuować terapię. Sądziła, że są to konsekwencje, które musi ponieść w ramach kary za to, jak wygląda. Ozempic jednak nie pomógł jej zrzucić kilogramów, a częste wymioty skłaniały ją do jedzenia częściej niż dotychczas. „W rzeczywistości jedzenie było jedyną rzeczą, która łagodziła mdłości, więc skończyło się na jedzeniu więcej niż zwykle”.
Zrezygnowała z leku po pięciu miesiącach i udała się na terapię. Przyznała, że wcześniej oddałaby dosłownie wszystko na świecie, aby uzyskać zdrową wagę, ponieważ „nie ma nic gorszego niż uczucie, że nienawidzisz swojego ciała.”
„Myślę, że jest to ostateczny sposób leczenia – to bardziej kwestia umysłu niż ciała i żadna ilość środków tłumiących apetyt nie może wyleczyć cię tak, jak terapeuta" - podsumowała.
Kalkulator BMI
Do sprawdzenia prawidłowej wagi (a także wzrostu i obwodu głowy) dzieci do lat 18 używane są siatki centylowe, określające czy dziecko rośnie proporcjonalnie do wieku.