Ta grupa osób jest bardziej narażona na demencję. To aż jedna na cztery osoby
Demencja jest problemem globalnym. I choć w dużej mierze kojarzymy ja z zapominaniem, to osoby te z czasem mają problem z mówieniem, przyjmowaniem pokarmów, czy chodzeniem. Choć to neurologiczne schorzenie wciąż skrywa wiele tajemnic, to naukowcy tym razem wskazują na zależność pomiędzy upadkiem a demencją. Sprawdzamy szczegóły.
Na łamach JAMA Network, 30 września 2024 roku naukowcy z Brigham and Women's Hospital, członkowie założycielskiego systemu opieki zdrowotnej Mass General Brigham opublikowali badania pt. "Risk of Dementia Diagnosis After Injurious Falls in Older Adults". Odkryli zależność pomiędzy upadkami seniorów a występowaniem demencji.
Upadki a demencja. Dwukierunkowa zależność
Naukowcy zalecają, aby wśród osób, które doświadczyły upadków wykonywać badania przesiewowe w kierunku demencji. Zwłaszcza jeżeli pacjent trafił na SOR lub wymagał hospitalizacji. Ich zdaniem istnieje dwukierunkowa zależność.
Po pierwsze rodzi się pytanie, dlaczego dochodzi do tego typu zdarzeń, jakie są powodu upadków, a po drugie uważa się, że urazy, do których dochodzi na skutek upadków, są powiązane z zaburzeniami funkcji poznawczych.
Specjaliści zaznaczają, że bardzo często mamy styczność z urazami wśród seniorów. Zapewniamy im opiekę medyczną, czy rehabilitację, ale nie skupiamy się na tym, czy upadek nie był powodem rozwijającej się demencji.
Owszem tuż po incydencie, zwłaszcza kiedy mamy do czynienia z urazem głowy wykonywane są niezbędne badania. Niemniej ważne, aby weryfikować poziom funkcji poznawczych i badać pacjentów pod kątem ewentualnych neurodegeneracji kiedy tylko dojdzie do upadku. To ważne zarówno w kontekście skutku upadku jak i jego przyczyn.
Upadek skutkiem, a nie przyczyną demencji
Przywykliśmy zakładać, że kiedy starsza osoba się potyka czy przewraca, to powodem prawdopodobnie jest obniżona sprawność spowodowana wiekiem. Osłabione mięśnie, czasem słabszy wzrok, spowolnione ruchy, jednym słowem starość.
Niemniej patrzenie w ten sposób na problem sprawia, że podchodzimy do wszystkiego bardzo ogólnikowo. Zakładamy z góry, że to normalne, a prawda jest taka, że kiedy ktoś się przewraca, warto udać się do neurologa i sprawdzić, czy na poziomie strukturalnym nie doszło do zmian neurodegeneracyjnych.
Naukowcy przeanalizowali dane Medicare Fee For Service z lat 2014–2015. Obejmowały one zakres dokumentacji medycznej aż 2 453 655 pacjentów w podeszłym wieku, którzy doznali urazu na skutek upadku.
Zgromadzone dane ukazywały także pierwszy rok od momentu upadku. Na skutek przeprowadzonych analiz odkryto, że aż u połowy pacjentów, która doznała urazu, w ciągu pierwszego roku od zdarzenia wykrywano demencję.
Polecany artykuł:
Konieczność zmian w opiece zdrowotnej. Funkcje poznawcze po upadku
Specjaliści, chorobę Alzheimera można dostrzec już 20 lat wcześniej, wykonując dokładną diagnostykę obrazową mózgu. A jak wynika z danych Centers for Disease Control and Prevention, co roku 14 mln seniorów zgłasza, że doszło do upadku, a to oznacza, że sytuacja ta dotyka co czwartą osobę.
Powodem może być fakt, że często to właśnie utrata funkcji motorycznych jest prekursorem demencji i zwiastuje nadchodzące problemy z pamięcią. Niestety na ten moment kwestia zaburzeń funkcji poznawczych nie jest ściśle brana pod uwagę w wytycznych dotyczących zapobiegania upadkom.
Badacze podkreślają, że ich ustalenia ukazują dwukierunkowy wymiar zależności pomiędzy upadkiem a demencją. Samo zdarzenie może być skutkiem pogorszenia funkcji motorycznych, czyli objawem rozwijającej się demencji. Natomiast upadek może także nasilić postępowanie zmian neurodegeneracyjnych. Stąd należy patrzeć na takie zdarzenia wielopłaszczyznowo i weryfikować poziom funkcji poznawczych u pacjentów, anwet jeżeli nie doszło do uderzenia w głowę.