Szpitale proszą o pomoc: wodę, bieliznę
Szpitale znajdują się w bardzo ciężkiej sytuacji - nie dość, że brak medyków, nie dość, że wszystkie miejsca są pozajmowane, to jeszcze to - braki w odzieży i wodzie dla pacjentów. Stąd apel o pomoc!
Medycy od dawna mówią, że służba zdrowia jest przeciążona. Nie wykluczają nawet strajku, chociaż zapewniają, że od łóżek pacjentów nie odejdą. Karetki nie mają już gdzie wozić pacjentów, łóżka stoją na korytarzu, a wszyscy, którzy mieli to nieszczęście i trafili do szpitala mówią, że z perspektywy pacjenta tak źle jeszcze nie było. Oczywiście lekarze bohatersko walczą o każdego pacjenta, ale i im skończą się możliwości.
Więcej: Lekarze nie wykluczają strajku i to w czasie pandemii!
A w niektórych szpitalach brakuje już nie tylko łóżek i personelu, ale także akcesoriów pierwszej pomocy, jak np. bielizny dla pacjentów!
- Słuchajcie jest sprawa i potrzebna pomoc. W szpitalu Międzyleskim (kolejowym) jest trudna sytuacja potrzebne są bluzki, piżamy bawełniane mogą być używane ( w stanie dobrym, czyste). Druga ważna potrzeba to woda. Dużo osób jest leżących i bardzo przydałaby się woda w małych butelkach z dziobkiem (taka jak dla dzieci). Może indywidualnie, może jakaś firma będzie mogła pomoc w tej akcji dla szpitala. UDOSTĘPNIJCIE i pomóżcie.Osoby które mogą pomóc poproszę na priv. Dziękuję.
Kolejny szpital prosi o pomoc. Pomóżmy również szpitalowi przy Kasprzaka - apeluje Radna Dzielnicy Wawer.
Ten apel - na który na szczęście odpowiedziało dużo osób - pokazuje tylko, jak zła jest sytuacja. Rząd zapewnia, że łóżek dla pacjentów nie brakuje, cały czas powstawać mają także szpitale tymczasowe, które przyjąć mają nadwyżkę chorych na COVID-19.