Szczepienie na koronawirusa obowiązkowe? Minister Szumowski wyjaśnia

Szczepionki na koronawirusa jeszcze nie ma, ale dyskusja na temat tego czy będą obowiązkowe trwa już w najlepsze. Spekulacje zwolenników szczepień i ich przeciwników rozwiewa od kilku dni minister zdrowie, profesor Łukasz Szumowski. Oto co wiemy na ten temat.

Minister Szumowski w rozmowie z Kamilą Biedrzycką w Super Raporcie Super Expressu powiedział, że na szczepionkę poczekamy co najmniej półtora roku. Już wcześniej minister zdrowia zapewniał, że jeśli już się wreszcie pojawi, będzie bezpłatna i obowiązkowa. - Jeżeli pojawi się szczepionka, to mechanizm wspólnej dystrybucji zabezpieczy Polskę w równym dostępie tak jak inne kraje - podkreślił też minister Zdrowia Łukasz Szumowski po spotkaniu ministrów zdrowia krajów UE.

Czy szczepionka będzie bezpieczna?

Tak, bo nie będzie zawierała części wirusa, które mogłyby wywołać chorobę. Jedne laboratoria bazują na cząsteczce genetycznej czyli mRNA, która stymuluje organizm do wytwarzania odpowiedzi immunologicznej, czyli tworzenia przeciwciał. Inne opierają się na specyficznym dla koronawirusa białku. Zadaniem tego białka będzie wytrenowanie naszego układu odpornościowego, by mógł pokonać koronawirusa.

Kiedy będzie dostępna szczepionka na koronawirusa?

Prace nad szczepionką na koronawirusa idą pełną parą w wielu ośrodkach. Już w kwietniu aż cztery preparaty wejdą w fazę testów na ludziach. Na ich efekty przyjdzie jednak poczekać. Specjaliści szacują, że jeśli szczepionka przejdzie początkowe testy pozytywnie, to i tak będziemy mogli z niej skorzystać dopiero za około rok. I tak eksperci twierdzą, że będzie to najszybciej wprowadzona szczepionka w historii.

Przeczytaj też:

• Rodzaje testów na koronawirusa
• Czym różnią się testy na koronawirusa serologiczne od testów genetycznych?
• Testy drive-thru na koronawirusa
• Wadliwe testy na koronawirusa z Chin