Szczecińscy lekarze z dramatycznym apelem do Tuska. "Pacjenci wpadają w ich sidła"

2025-01-30 11:18

Lekarze ze Szczecina są przerażeni rosnącą skalą problemu, jakim jest sięganie przez pacjentów porad od znachorów i uzdrowicieli. Zaapelowali do premiera, by jak najszybciej rozprawić się z tymi "pseudonaukowcami" siejącymi dezinformację. "Porady, które finalnie doprowadzają ich do śmierci".

W sidłach podziemia. Szerzący się problem szarlatanów i znachorów
Autor: fot. Getty Images W sidłach podziemia. Szerzący się problem szarlatanów i znachorów

Lekarze ze Szczecina podjęli decyzję o wysłaniu do premiera Donalda Tuska listu. Jest on podyktowany ich chęcią do dbania o dobro pacjentów. Niestety w ostatnim czasie obserwowany jest "trend", który może znacząco wpływać na zdrowie i życie ludzi.

Znachorzy zamiast lekarzy. Leczy się problem pseudonaukowców

Otóż coraz więcej pacjentów decyduje się na sięganie porady od różnego rodzaju uzdrowicieli czy naturopatów. Nie pomaga również fakt, że wiele z tych informacji można znaleźć w internecie wyłącznie za pomocą jednego kliknięcia. 

A niestety pacjenci, którzy są zdesperowani, by usłyszeć jakiekolwiek dobre informacje, są bardzo podatni na tego typu manipulacje i dezinformacje. W końcu chcą oni zobaczyć jakąkolwiek szansę na dalsze leczenie.

Właśnie z tego względu Okręgowa Rada Lekarska w Szczecinie podjęła decyzję o wystosowaniu apelu do premiera Donalda Tuska, by jak najszybciej zajął się tą sprawą. Zachęceni, szybkim działaniem w sprawie alkotubek, chcą, by w tak samo ekspresowym tempie zajęto się wszelkiego typu znachorami i innymi "uzdrowicielami".

Poradnik Zdrowie Google News
Autor:
Iwona Węgrowska jest przerażona. Lekarze powiedzieli jasno: grozi jej straszna choroba. "Mam dla kogo żyć"

Kłamliwe, pseudomedyczne rewelacje. Lekarze ostrzegają

Prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie, Michał Bulsa napisał, że choć mogłoby się wydawać, że w 2025 roku paramedyczna wiedza nie znajdzie swojego gruntu, to niestety jest całkowicie inaczej.

Samozwańczy "doktorzy naturoterapii" szerzą swoje kłamliwe, pseudomedyczne rewelacje w Internecie i mediach społecznościowych, biorą udział w konferencjach, organizują spotkania i przyjmują pacjentów, co samo w sobie już jest aberracją, która wymagałaby interwencji. Niebezpieczeństwem dla pacjentów jest to, że osoby bez żadnego doświadczenia udzielają pacjentom onkologicznym porad, które finalnie doprowadzają ich do śmierci

- czytamy.

Co więcej, nie jest to oderwany incydent a problem, który cały czas zyskuje na sile. Wspomina, że jego pacjentka z nowotworem piersi nie zgodziła się na biopsję, ponieważ w internecie przeczytała, że podczas zabiegu, igła otwiera nowotwór i rozsiewa go po całym ciele.

Pacjenci bardzo często rezygnują z leczenia, a o tym nie mówią i po prostu znikają. Znam sytuacje, gdy pacjentki dowiadywały się od tych terapeutów, że leczenie naturalne będzie dla nich ratunkiem, a to, co my im oferujemy, jest trucizną

- mówi dr Norbert Szram, chirurg onkologiczny.

Zobacz także: 7 ważnych badań, które możesz zrobić na NFZ. Warto!

Może być już za późno. Lekarze podkreślają wagę szerzenia świadomości

Lekarze zaapelowali więc do premiera, by zwrócić uwagę na rosnącą liczbę osób, które rezygnują z konwencjonalnych sposobów leczenia na rzecz niesprawdzonych metod, które oferowane są przez osoby nieposiadające kwalifikacji. 

W szczególności ten problem dotyczy pacjentów onkologicznych, u których odmawianie standardowych praktyk medycznych bardzo często prowadzi do pogorszenia się stanu ich zdrowia.

Dlatego lekarze apelują, że jest konieczność wprowadzenia zmian legislacyjnych. Ważne jest, by osoby bez odpowiedniego wykształcenia medycznego nie miały możliwości prowadzenia działalności leczniczej. 

Nawołują również o zwiększenie świadomości społecznej na temat zagrożeń, jakie może nieść ze sobą korzystanie z usług tak zwanych uzdrowicieli.

Możemy zacząć rozmawiać o rozwiązaniach chroniących nas przed dezinformacją. Ludzie, szukając pomocy w niewydolnym systemie ochrony zdrowia, wpadają w sidła tego podziemia i tracą zdrowie, a nawet życie

- ostrzega dr Michał Bulsa.

Cytowany przez TVP3 Szczecin, prof. Tomasz Byrski, konsultant wojewódzki w dziedzinie onkologii klinicznej podkreślił, że jeśli pacjent wybiera alternatywne metody postępowania, musi się liczyć z tym, że kiedy zdecyduje się na konwencjonalne leczenie, może być już za późno.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki