"Surowa woda" podobno uzdrawia. Lekarze są przerażeni nową modą
"Surowa woda" to nowy trend, który od kilku lat rozlewa się po całych Stanach Zjednoczonych. Od niedawna, przybywa zwolenników "surowej wody" także w Europie. Czym właściwie jest surowa woda? Czy jej spożywanie jest bezpieczne dla zdrowia? Sprawdzamy.
Co to jest "surowa woda" (raw water)
"Surowa woda" to kolejny "hit" propagowany m.in. przez internetowych znachorów. Ten pseudozdrowotny trend narodził się w USA, skąd dotarł do Polski i zachodniej Europy. Surowa woda, jako nieuzdatniona, jest mylnie utożsamiana z naturalną. W związku z tym, że nie jest uzdatniona, może stanowić "źródło" - ale substancji szkodliwych, pasożytów czy bakterii m.in. E.coli.
Niektórzy twierdzą, że „surowa woda” to doskonałe remedium – na wszystko. Naukowcy twierdzą jednak, że tzw. surowa woda - jako woda nieuzdatniona - to potencjalnie bardzo ryzykowna substancja, ponieważ może zawierać szereg zanieczyszczeń biologicznych, ale i chemicznych.
Surowa woda – nie mylić z wodą nieprzegotowaną! – to woda nietknięta ludzką ręką lub jakimkolwiek urządzeniem. Z ang. raw water, to woda niefiltrowana, niesterylizowana itd. Pochodzi z naturalnych źródeł jak m.in. woda deszczowa, gruntowa, ze studni, jezior czy rzek. Zwolennicy twierdzą, że jest zdrowsza od wody butelkowanej czy z kranu.
W USA już od 5 lat wiele osób praktykuje ten zwyczaj. W Polsce stał się znany od niedawna. Cena za wodę to – bagatela - ponad 200 zł za 10 l. W tej cenie mają być zawarte zdrowotne właściwości wody, rzekomo „ze starożytnego źródła”.
Surowa woda - czy jest bezpieczna?
Producenci twierdzą, że surowa woda jest bogata m.in. w probiotyki, ale badania tego nie potwierdzają. Za to lekarze i dietetycy alarmują: w takiej rodzie mogą być pasożyty, bakterie, a nawet odchody czy chemikalia i inne zanieczyszczenia.
Na liście niebezpiecznych substancji znajdują się m.in. arsen, ołów, miedź, radionuklidy, ołów i inne chemikalia oraz zanieczyszczenia mikrobiologiczne: bakterie z grupy coli, produkty uboczne dezynfekcji, bakterie, pasożyty i inne patogeny.
Po surową wodę nie powinny sięgać zwłaszcza osoby starsze, chore albo dzieci. Picie tej wody oznacza ryzyko zachorowań, zatruć, zaburzeń trawienia, bólów brzucha, a nawet zapalenia wątroby.
Woda z kranu - czy jest bezpieczna dla zdrowia?
Uzdatnianie wody pitnej sprawia, że jest ona bezpieczniejsza dla konsumentów. Woda z kranu podlega stałej kontroli, jest na bieżąco monitorowana, O jakimkolwiek zagrożeniu konsumenci są informowani, a w razie potrzeby sieć jest dodatkowo oczyszczana, jak miało to miejsce po wykryciu wielu przypadków legionelli ubiegłego lata.
Właściwe nawodnienie organizmu to oczywiście klucz do zdrowia, ale liczy się nie tylko ilość płynów, ale i ich jakość. Butelkowana woda źródlana czy mineralna to dobry pomysł. W wielu przypadkach również woda z kranu ma wysoką jakość, chociaż są osoby, które cenią sobie jej smak po przefiltrowaniu.