Stefa czerwona i strefa żółta: czy będzie można pójść do kościoła?
Wśród obostrzeń ogłoszonych przez premiera Mateusza Morawieckiego znalazły się również te dotyczące udziału w uroczystościach religijnych. Czy w strefie żółtej i czerwonej będzie można pójść na mszę?
Polska z racji pandemii koronawirusa została podzielona na dwie strefy – żółtą i czerwoną. Do strefy czerwonej od soboty trafią 152 powiaty, czyli niemal połowa naszego kraju. Pozostały obszar to strefa żółta.
Nowe obostrzenia w związku z panująca pandemią dotyczą m.in. handlu, gastronomii a także organizacji imprez okolicznościowych, w tym wesel. Nie obędzie się również bez ograniczeń dotyczących mszy świętych oraz nabożeństw.
Zgodnie z komunikatem rządu – w strefie żółtej w uroczystościach religijnych może uczestniczyć maksymalnie jedna osoba na cztery metry kwadratowe. Z kolei w strefie czerwonej ma to być jedna osoba na siedem metrów kwadratowych.
Zmiany wchodzą w życie od najbliższej soboty, czyli 17 października. To oznacza, że w niedzielę wierni będą musieli zastosować się już do nowych ograniczeń.
Na nowych zasadach będą również odbywały się zgromadzenia. W strefie czerwonej udział w zgromadzeniu będzie mogło brać maksymalnie 10 osób, a w strefie żółtej – 25.
Wciąż obowiązują również ogólnie przyjęte zasady bezpieczeństwa. Utrzymywanie dystansu min. 1,5 m od innych osób, częste mycie rąk woda z mydłem i ich dezynfekcja, a także zakrywanie ust i nosa w przestrzeni publicznej - to podstawowe czynności, które pozwalają ograniczyć ryzyko zakażenia koronawirusem.