Staniki w odstawce. Czy kobiece biusty odczują skutki kwarantanny?
Nie nosisz stanika w czasie kwarantanny? Boisz się, że twoje piersi staną się wiotkie i bezkształtne? Lekarze przekonują, że nic takiego się nie wydarzy. Chyba, że...
Staniki poszły w odstawkę i zalegają bezczynnie szuflady bieliźniarek na całym świecie. Jak podaje magazyn hellobeautiful.com, aż 59 proc. Amerykanek przyznało, że w czasie kwarantanny zrezygnowały z noszenia biustonosza.
Nawet te pracujące w domu zauważyły, że w czasie czatów z klientami i pracodawcą widać je tylko do wysokości obojczyków, dlatego wiszące swobodnie piersi nie będą ani dla nich, ani dla rozmówcy krepującym widokiem.
A wszystko to dla wygody, bo każda kobieta przyzna, że staniki poprawiają może wygląd sylwetki (zwłaszcza te z push up'em), ale na pewno nie są komfortowym elementem kobiecej garderoby.
Spis treści
- Pandemia zmienia priorytety
- Czy nienoszenie staników psuje biust?
- Luksus nie dla wszystkich
- Pamiętaj o ćwiczeniach na biust
Pandemia zmienia priorytety
Nie jesteśmy w tym odosobnione – zamknięcie w domach spowodowane epidemią koronawirusa wyzwoliło podobne uczucia w ludziach na całym świecie, bez względu na płeć i poglądy.
Panowie przestali się regularnie golić, panie – robić makijaż. Dzieci łażą po domu cały dzień w piżamach, a wzrost sprzedaży dresów on line, ucieszył nie jedną firmę odzieżową.
Wiele sklepów odnotowało też wzrost zainteresowania stanikami bez fiszbinów. Część pań z dużym biustem przerzuciła się na tego typu luźniejszą bieliznę.
Czy nienoszenie staników psuje biust?
Ale wracając do biustonoszy: niektóre panie martwią się, że rezygnacja z biustonoszy sprawi, że ich piersi opadną i staną się wiotkie oraz bezkształtne. Na szczęście tak się nie stanie, przekonuje prof. Jean-Denis Rouillan z Centre Hospitalier Universitaire de Besancon we Francji.
Naukowiec już kilka lat temu udowodnił, że staniki nie są koniecznym elementem garderoby. Przeciwnie, jego obserwacje wskazują, że noszenie biustonoszy u młodych kobiet zapobiegają rośnięciu piersi i hamuje jego naturalny wzrost.
W badaniu profesora Rouillan wzięło udział 330 ochotniczek w wieku od 18 do 35, którym mierzono piersi w ciągu 15 lat. Okazało się, że kobiety, które nie nosiły biustonosza, miały co roku 7-milimetrowy wzrost piersi. Poza tym panie te rzadziej skarżyły się na rozstępy, a ich piersi były jędrniejsze niż u kobiet, które regularnie nosiły staniki.
Czytaj: Jak powinnyśmy dbać o piersi? Praktyczny poradnik
Piersi – co zrobić by biust zachował piękny kształt
Luksus nie dla wszystkich
Badanie profesora Roullina jest sprzeczne z panująca powszechnie opinią, że noszenia stanika faktycznie chroni piersi przed działaniem grawitacji, czyli zapobiega ich obwisaniu. Naukowiec twierdzi, że jest inaczej, bo brak stanika sprzyja utrzymywaniu prostej postawy ciała.
Zmusza także ciało do rozwijania mięśni leżących pod biustem, które pomagają w jego podtrzymaniu i unoszeniu.
Rouillon podkreśla jednak, że jego badania dotyczą młodych kobiet i ostrzega, że panie po 45. roku życia nie powinny rezygnować z noszenia biustonosza. Dotyczy to również otyłych kobiet i tych, których biust jest wyjątkowo duży.
Pamiętaj o ćwiczeniach na biust
Specjaliści podkreślają, że bez względu na to, czy nosimy biustonosz, czy nie, nie powinnyśmy zapominać o ćwiczeniach, które poprawiają kondycje biustu, jego jędrność i kształt.
Jeśli chcesz sprawdzić, jaka gimnastyka sprawi, że za twoim biustem po kwarantannie będą oglądać się wszyscy mężczyźni, skorzystaj z naszych ćwiczeń.
Przeczytaj także:
Damskie pompki na kolanach: jak je robić, żeby ujędrnić biust i ramiona?
Ćwiczenia na powiększenie biustu
Ćwiczenia z hantlami poprawiające wygląd biustu [GALERIA ZDJĘĆ]
5 prostych ćwiczeń na jędrny biust [WIDEO]