Skuteczny sposób na ból pleców. Nie trzeba wychodzić z domu
Ból dolnej części pleców to jedna z najbardziej powszechnych dolegliwości. Najnowsze badania, których wyniki opublikowano w czasopiśmie North American Spine Society wykazały, że by go złagodzić, wystarczy mieć w domu trochę wolnego miejsca i dostęp do internetu.
Co może oznaczać ból w dolnej części pleców?
Ból dolnej części pleców to bardzo częsta przypadłość. Może wynikać z przeciążenia mięśni, problemów z krążkami międzykręgowymi, wad postawy, a także stresu czy siedzącego trybu życia. Przeważnie jest objawem silnego napięcia mięśni w tej okolicy, ale też stanów zapalnych, czy innych problemów w odcinku lędźwiowym kręgosłupa.
Według statystyk doświadcza go około 7,5 proc. globalnej populacji, a więc około 560 milionów osób. W Polsce nawet 80 proc. osób odczuwało go przynajmniej raz w życiu. Dolegliwość ta najczęściej dotyczy osób w wieku od 30 do 60 lat i stanowi jedną z głównych przyczyn wizyt u lekarza.
By złagodzić ból dolnej części pleców stosuje się różne metody – w tym fizjoterapię, właściwie dobraną aktywność fizyczną, masaże, farmakoterapię, w niektórych przypadkach konieczne są zabiegi, np. blokady nerwów.
Najnowsze badania wykazały, że skutecznym sposobem na ból dolnej części pleców może być również internetowy program łączący tai chi, qi gong i medytację. Jak podkreślają badacze, to bezpieczne i przystępne cenowo rozwiązanie dla milionów osób na całym świecie zmagających się z tego rodzaju problemami zdrowotnymi.
12 tygodni ćwiczeń pozwoliło pozbyć się bólu
- To, że tai chi i qi gong pomagają zmniejszyć ból, poprawić siłę, równowagę, odporność, nastrój i sen, wiadomo od dawna – stwierdził w rozmowie z Medicalxpress mistrz tai chi Yang Yang, Ph.D., założyciel i dyrektor Center for Taiji and Qigong Studies w Nowym Jorku. – Terapie umysł-ciało mają duży potencjał w radzeniu sobie z bólem, jednak jak dotąd nie badano ich skuteczności w działaniach online. Nasze badanie pokazuje, w jaki sposób można czerpać korzyści zdrowotne z tych starożytnych praktyk, wykorzystując nowoczesne narzędzia, czyli wirtualne zajęcia transmitowane na Zoom. – powiedział.
Do randomizowanego badania klinicznego zorganizowanego przez The Center for Taiji & Qigong Studies, Och Spine w New York-Presbyterian/Weill Cornell Medical Center, Weill Cornell Medicine oraz New York Medical College, eksperci zaprosili osoby borykające się z silnym bólem dolnej części pleców.
Badanie trwało 12 tygodni i w tym czasie jego uczestnicy dwa razy w tygodniu brali udział w grupowych godzinnych zajęciach prowadzonych za pośrednictwem platformy Zoom. W ich trakcie realizowano program oparty na technikach relaksacyjnych i delikatnych ćwiczeniach wspomagających elastyczność kręgosłupa, postawę, równowagę i siłę mięśniową.
Uczono ich także akupresury oraz sposobów dostosowania ćwiczeń do indywidualnych potrzeb, co pozwalało kontynuować praktykę we własnym tempie.
Badacze oceniali uczestników pod kątem stopnia bólu, niepełnosprawności oraz jakości snu zarówno w trakcie, jak i po zakończeniu programu, uzyskując wyniki wskazujące na istotną poprawę w porównaniu z grupą kontrolną. Efekty, w tym brak lub znaczące zmniejszenie bólu pleców, utrzymywały się co najmniej miesiąc po zakończeniu badania.
Mniejsze napięcie mięśni i lepsza reakcja na ból
- Połączenie umysłu i ciała jest niezbędne do radzenia sobie z bólem pleców, ponieważ stres, lęk i negatywne emocje mogą nasilać dyskomfort fizyczny. Praktyki takie jak tai chi, qi gong, medytacja i techniki relaksacyjne mogą pomóc zmniejszyć napięcie mięśni i poprawić reakcję organizmu na ból — powiedział dr Jaspal Ricky Singh, wiceprzewodniczący ds. strategii i operacji klinicznych oraz adiunkt medycyny rehabilitacji klinicznej w Katedrze Medycyny Rehabilitacyjnej w Weill Cornell Medicine i dyrektor Interventional Spine w Och Spine w NewYork-Presbyterian/Weill Cornell Medical Center.
- To badanie podkreśla nowatorskie podejście polegające na równoczesnym łączeniu bezruchu i ruchu, oferując prawdziwą praktykę umysłu i ciała, która nie tylko łagodzi ból pleców, ale także ma potencjał zmniejszenia zależności od leków przeciwbólowych, w tym opioidów, co jest krytycznym problemem zdrowia publicznego” — podsumował główny badacz Kenneth A. Knapp, Ph.D., profesor i kierownik Wydziału Zdrowia Publicznego, School of Health Sciences and Practice, New York Medical College w Valhalla, NY.