Skandal w DPS-ie. Opiekunki udostępniły nagranie nagiej staruszki

Do niedopuszczalnego zachowania wobec starszej osoby doszło w Domu Opieki Społecznej w Pułtusku. Kobiety, których zadaniem jest sprawowanie opieki, dopuściły się karygodnego czynu. Nagrały nagą kobietę i umieściły film w mediach społecznościowych.

Dwie młode kobiety pracujące w Domu Opieki Społecznej nagrały starszą panią podczas kąpieli. Co gorsza, film pojawił się w sieci. Do sprawy odniosła się dyrektorka placówki.

Bezbronność kontra bezmyślność, czyli skandal w Pułtusku

O amoralnym zachowaniu opiekunek z DPS-u poinformował portal pultusk24.pl, okazuje się, że informacje dotyczące skandalu wpłynęły na skrzynkę mailową tamtejszej redakcji. 

- Na nagraniu opiekunki w sposób poniżających kazały starszej kobiecie pozdrawiać nieobecną opiekunkę do kamery. Starszej pani nie podobało się to. Dodatkowo na nagraniu widać było miejsca intymne starszej kobiety. Moją uwagę zwróciły również siniaki na nogach starszej kobiety - brzmiała treść przekazanej wiadomości.

Nie dość, że opiekunki nagrały myjącą się kobietę, to jeszcze mąż jednej z nich udostępnił film w mediach społecznościowych. Kiedy portal skontaktował się z Anną Popowicz, dyrektorką placówki, ta nie kryła zaskoczenia zachowaniem kobiet i potwierdziła, że są to pracownice DPS-u w Pułtusku. Jak zapewniła, zostaną podjęte odpowiednie kroki w stosunku do wspomnianych kobiet.

Sprawa trafiła na policję. Co grozi opiekunkom z Pułtuska?

Dziennikarze portalu tvnwarszawa.pl skontaktowali się z ośrodkiem i otrzymali informację, że dyrektorka placówki przebywa właśnie na policji i składa zeznania w przedmiotowej sprawie. A zastępca Anny Popowicz wskazał, że wobec pracownic zostaną wyciągnięte surowe konsekwencje.

“Policjanci przyjęli zawiadomienie od dyrektorki DPS-u. Postępowanie jest prowadzone z artykułu 191a, paragraf pierwszy Kodeksu karnego i będzie nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową w Pułtusku – mówi komisarz Milena Kopczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku w rozmowie z portalem tvnwarszawa.pl.

Z treści zastosowanego paragrafu wynika, że w sytuacji, kiedy ktoś dopuszcza się nagrywania nagiej osoby oraz rozpowszechniania wizerunku bez uprzedniej zgody  podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Magdalena Siraga