Shannen Doherty planuje swój pogrzeb. Jakie są jej ostatnie życzenia?
Shannen Doherty, znana z takich seriali jak "Beverly Hills 90210" i "Czarodziejki", od lat zmaga się z zaawansowanym rakiem piersi. Teraz, z coraz większą częstotliwością, myśli o swojej śmierci i planuje pogrzeb, który ma być wyrazem miłości.
Od 2015 roku Shannen Doherty walczy z nowotworem piersi. Jej choroba, która początkowo wydawała się być pod kontrolą, rozwinęła się do IV stadium. W 2020 roku aktorka ujawniła, że rak rozprzestrzenił się na mózg i kości. Te informacje podała w mediach społecznościowych oraz w swoim podcaście "Let's Be Clear with Shannen Doherty".
Shannen Doherty umiera na raka. Aktorka planuje swój pogrzeb
W ostatnim czasie Doherty zastanawia się nad swoim pogrzebem. W rozmowie z Chrisem Cortazzo najlepszym przyjacielem i wykonawcą jej testamentu wyraziła chęć kontrolowania listy gości zaproszonych na pogrzeb. Aktorka podkreśla, że nie chce na swojej ceremonii osób, które jej zdaniem nie mają szlachetnych intencji. Chce uniknąć obecności gości, którzy pojawiliby się ze względów politycznych czy z obawy przed utratą swojego wizerunku.
Doherty pragnie, aby jej pogrzeb był celebracją miłości, bez smutku czy fałszywych emocji. Wyraziła również życzenie, by ceremonia była podobna do przyjęcia urodzinowego, które kiedyś zorganizowała dla swojej matki. Aktorka chce również, aby jej prochy zostały połączone z prochami ojca i psa.
Shannen Doherty - rak. Historia choroby
W kwietniu 2017 roku Shannen Doherty zakończyła leczenie chemioterapeutyczne i przekazała mediom, że jej nowotwór jest w remisji. W tym czasie wróciła do pracy aktorskiej, włączając się w projekt kontynuacji kultowego serialu "BH 90210". Przed premierą, Doherty była aktywna publicznie, uczestnicząc w konferencjach prasowych i pojawiając się na czerwonym dywanie. Aktorka sądziła, że jej życie wraca do normalności.
Jednak mniej więcej po dwóch latach od tych pozytywnych wiadomości, w programie "Good Morning America" nadawanym przez ABC News, Doherty ogłosiła, że jej choroba powróciła. „Znów mam raka, jestem w czwartym, ostatnim stadium choroby" - wyznała, zdradzając emocje w głosie. Na tym etapie choroby, statystyki dają jedynie około 27% szans na przeżycie w ciągu najbliższych pięciu lat.
Przez osiem lat walki z nowotworem, Doherty przeszła mastektomię, chemioterapię i radioterapię. Niedawno ujawniła, że mimo leczenia, rak zaatakował jej mózg i kości. W wywiadzie dla "People" podkreśliła, że nadal ma nadzieję na najlepsze i nie traci wiary, że będzie żyć.
W swoich wypowiedziach Doherty zwraca uwagę na błędne postrzeganie pacjentów onkologicznych. Zaznacza, że mimo choroby, nadal chcą oni aktywnie uczestniczyć w życiu i nie są „skończeni”. Ta wypowiedź podkreśla jej determinację do walki i życia pełnego pasji, pomimo trudnej diagnozy.