Ryan O'Neal nie żyje. Aktor znany z Love Story wcześniej długo chorował

Zmarł Ryan O'Neal, aktor znany m.in. z roli Olivera Barretta IV w kultowym filmie Love Story. Oficjalnej przyczyny śmierci póki co nie podano, wiadomo jednak, że kilkukrotnie zmagał się z chorobą nowotworową. Miał 82 lata.

Ryan O'Neal długo chorował

Jak dotąd nie podano oficjalnej przyczyny śmierci gwiazdy kultowych amerykańskich filmów. Wiadomo jednak, że Ryan O'Neal zmagał się z chorobami nowotworowymi. W 2001 roku wykryto u niego białaczkę, którą udało się wprowadzić w stan remisji. Z kolei w 2012 roku u O'Neala lekarze zdiagnozowali raka prostaty w czwartym stadium zaawansowania.

W trakcie leczenia aktor wystąpił w programie telewizyjnym, w którym mówił o książce "My Life with Farrah", opowiadającej o jego związku z Farah Fawcett. Stwierdził wówczas: "Nie jestem skończony i nie zostałem pokonany, ale tak naprawdę walczę z trzema rakami - na twarzy i na prostacie, cierpię też na przewlekłą białaczkę. Nie jestem pewien, czy powinienem prenumerować gazety na cały kolejny rok".

W 2018 roku stan zdrowia aktora mimo leczenia zaczął się pogarszać. Ryan O'Neill bardzo schudł - w pewnej chwili przy wzroście 185 cm ważył zaledwie 61 kg. Cierpiał również na silne bóle pleców, co zdaniem bliskich aktora miało związek z nasilającą się chorobą nowotworową.

Aktor zagrał w kultowych amerykańskich filmach

Informację o śmierci aktora przekazał Patrick O'Neal, jego syn. Jak napisał na swoim profilu na Instagramie: - To najtrudniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek musiałem powiedzieć. Mój tata odszedł dzisiaj spokojnie, mając u boku swój kochający zespół, który go wspierał i kochał tak, jak on kochał nas. (...) Mój ojciec Ryan O'Neal zawsze był moim bohaterem.

Ryan O'Neal początkowo wiązał swoją przyszłość z boksem, jednak zainteresował się aktorstwem. W 1970 roku wcielił się w postać Olivera Barretta IV w filmie Love Story, za którą otrzymał nominację do Oscara. Wystąpił również m.in. w filmie Papierowy księżyc, Barry Lyndon, a także w serialu Kości.

Katarzyna Hubicz