Rtęć w tuńczykach w puszce. Połowa zbadanych produktów może być niebezpieczna dla zdrowia
Tuńczyki, jedne z najchętniej kupowanych ryb w Europie, mogą być szkodliwe dla zdrowia – alarmuje organizacja pozarządowa. Badania wykazały zbyt wysoki poziom rtęci w połowie dostępnych w sprzedaży produktów. Eksperci biją na alarm, zwracając uwagę na niewystarczające kontrole produktów trafiających na rynek.
Zbadano tuńczyki w puszkach w Europie
Nawet co drugi tuńczyk w puszce na europejskich rynkach nigdy nie powinien trafić do sprzedaży ani do spożycia przez konsumentów. Niepokojąco wysoki poziom rtęci może poważnie szkodzić zdrowiu konsumentów.
Organizacja pozarządowa BLOOM, która działa na rzecz ochrony środowiska morskiego, przekazała do laboratoriów 150 puszek tuńczyka, wybranych losowo na terenie pięciu europejskich krajów: Anglii, Francji, Hiszpanii, Niemiec i Włoch. Wyniki okazały się bardzo niepokojące, a NGO BLOOM apeluje o zmiany w kontroli produktów rybnych.
Co istotne, wszystkie skontrolowane produkty zawierały rtęć. Połowa z nich zawierała ilości rtęci większe niż dopuszczalne. Norma wynosi 0,3 mg na 1 kg. Rekordowo, jedna z puszek tuńczyka nabyta we Francji zawierała rtęć w stężeniu aż 4 mg na 1 kg.
CZYTAJ WIĘCEJ O ZATRUCIU RTĘCIĄ: Nazwa może bawić, objawy już nie. Kto jest narażony na chorobę szalonych kapelusznikow?
10 najniebezpieczniejszych potraw świata
Jak podaje BLOOM, normy rtęci w tuńczykach "zostały ustalone na podstawie zaobserwowanego stopnia skażenia ryby, a nie na podstawie zagrożenia, które rtęć stanowi dla zdrowia ludzkiego."
Zdaniem wspomnianej organizacji, puszki, które zawierają ryby „bogatsze” w rtęć ponad normę, tj. ponad 0,3 mg / 1 kg, powinny zostać wycofane ze sprzedaży.
TO TEŻ MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: To jedna z najgorszych ryb. Polacy ją uwielbiają
Rtęć, zgodnie z danymi WHO, to jedna z najbardziej niebezpiecznych substancji dla ludzkich organizmów. Jest neurotoksyczna, może powodować zaburzenia behawioralne, a duże dawki po prostu zabijają. Jak wyjaśnia Julie Guterman, badaczka z BLOOM i główna autorka badania:
Rtęć to silna neurotoksyna, która wiąże się z mózgiem i jest bardzo trudna do usunięcia. (...) Działając u źródła na poziomie progów regulacyjnych, (...) producenci i sprzedawcy mogą teraz legalnie sprzedawać skażone produkty. Wmawianie ludziom, że jedzenie tuńczyka jest bezpieczne z punktu widzenia zdrowia, to niewybaczalne kłamstwo o poważnych konsekwencjach.
Organizacje pozarządowe chcą europejskiej kontroli nad rybami
Organizacja BLOOM i inne organizacje pozarządowe zajmujące się kontrolą żywności, skierowały prośbę do europejskich władz oraz sieci handlowych o podjęcie zdecydowanych działań w sprawie tuńczyków i innych ryb.
W komunikacie wystosowanym po opublikowaniu wyników badań, wezwano Komisję Europejską do przyjęcia jednolitych regulacji dopuszczalnych poziomów rtęci w rybach.
Zasugerowano też wprowadzenie zakazów sprzedaży produktów z tuńczyka, które przekraczają bezpieczny poziom rtęci. W trosce o zdrowie wrażliwych grup postulowany jest też zakaz stosowania produktów z tuńczyka w placówkach takich jak szkoły, żłobki, domy opieki i szpitale.