Rodzynki pod lupą. W popularnych markach znaleziono zakazane pestycydy
Rodzynki kojarzą się ze zdrową przekąską, ale badania Fundacji Pro-Test wykazały, że mogą zawierać groźne pestycydy, w tym zakazane w Unii Europejskiej. W artykule wyjaśniamy, które substancje wykryto, jakie zagrożenia stwarzają dla zdrowia oraz jak ograniczyć ryzyko ich spożycia.

Rodzynki uchodzą za zdrową i naturalną przekąskę, często trafiając na nasze stoły jako składnik śniadań, ciast czy lunchboxów dla dzieci. Jednak najnowsze testy jakości zaskoczyły wielu konsumentów – w popularnych opakowaniach wykryto nawet kilkadziesiąt pozostałości pestycydów, w tym substancje zakazane w Unii Europejskiej. To niepokojący sygnał, zwłaszcza że produkty te są regularnie spożywane przez dzieci, kobiety w ciąży i osoby dbające o zdrowie. Czy rodzynki są nadal bezpieczne?
Rodzynki a zdrowie. Pestycydy w bakaliach i ich wpływ na organizm
Rodzynki przez lata uchodziły za zdrową alternatywę dla cukierków i słonych przekąsek. Są naturalnie słodkie, bogate w błonnik, potas i przeciwutleniacze. Jednak najnowszy raport Fundacji Pro-Test burzy ten obraz. Badania przeprowadzone w 2025 roku ujawniły obecność wielu pestycydów, w tym takich, które zostały zakazane na terenie Unii Europejskiej. Warto więc zastanowić się, czy rodzynki, które kupujemy w supermarketach, rzeczywiście są tak zdrowe, jak się wydaje.
Pestycydy w rodzynkach: lista wykrytych substancji chemicznych
Badania przeprowadzono na produktach trzech popularnych marek: Bakello (Biedronka), Bakalland oraz Alesto Jumbo (Lidl). Wszystkie próbki zawierały wiele rodzajów pestycydów, w tym środki owado- i grzybobójcze, niektóre z nich zostały zakazane w UE ze względu na szkodliwość dla zdrowia. W jednej z próbek — Bakalland — wykryto chloropiryfos w stężeniu przekraczającym unijne normy. To pestycyd o silnym działaniu neurotoksycznym, który nie powinien znaleźć się w sprzedaży.
Jakie skutki zdrowotne mogą powodować pestycydy w bakaliach?
Wśród substancji wykrytych w rodzynkach znajdowały się środki takie jak acetamipryd, cypermetryna, tebukonazol, a także karbendazym i chlorfenapyr — substancje, które mogą negatywnie wpływać na układ nerwowy, hormonalny, płodność, wątrobę i nerki. Szczególnie niebezpieczny może być tzw. efekt koktajlu, czyli wzajemne oddziaływanie wielu substancji chemicznych, które osobno nie przekraczają norm, ale razem mogą potęgować swoje działanie toksyczne. Przy regularnym spożywaniu produktów z pozostałościami pestycydów, ryzyko powikłań zdrowotnych znacząco rośnie.
Czy rodzynki z pestycydami mogą szkodzić dzieciom i kobietom w ciąży?
Badania naukowe jasno wskazują, że rozwijający się organizm dziecka oraz organizm kobiety w ciąży są szczególnie wrażliwe na działanie substancji chemicznych. Część wykrytych pestycydów — jak np. acetamipryd i chloropiryfos — może wpływać na rozwój mózgu płodu, zaburzać układ hormonalny oraz przyczyniać się do problemów neurologicznych u dzieci. Takie substancje nie powinny w ogóle znajdować się w produktach, które trafiają na polski rynek.
Jakie są najczęstsze pestycydy wykrywane w suszonych owocach?
W testowanych rodzynkach wykryto między innymi fungicydy takie jak difenokonazol, fludioksonil, fluopyram, tebukonazol i trifloksystrobina oraz insektycydy typu lambda-cyhalotryna, fenwalerat czy spirotetramat. Wiele z nich może prowadzić do zaburzeń metabolicznych, działać toksycznie na układ nerwowy lub zakłócać pracę tarczycy i wątroby. Mimo że wiele z tych substancji mieści się w dopuszczalnych normach, nie istnieją regulacje badające ich łączny efekt, co czyni ocenę ryzyka trudniejszą.
Jak ograniczyć ryzyko spożycia pestycydów z bakalii?
Eksperci zalecają wybieranie produktów ekologicznych, które podlegają bardziej restrykcyjnym normom uprawy i kontroli. Namaczanie suszonych owoców w wodzie przed spożyciem może zredukować część pozostałości pestycydów, chociaż nie usuwa ich całkowicie. Warto także rotować marki i źródła zakupu bakalii, aby uniknąć długotrwałego narażenia na te same substancje chemiczne.
Bezpieczeństwo żywności w Polsce: gdzie leży odpowiedzialność?
Test Fundacji Pro-Test obnażył poważny problem — mimo że niektóre pestycydy są zakazane w UE, produkty pochodzące spoza Wspólnoty mogą legalnie trafić na polskie półki. Dzieje się tak, ponieważ nie przekraczają one norm w kraju pochodzenia. Taka luka prawna podważa sens europejskich regulacji mających na celu ochronę zdrowia konsumentów i wskazuje na pilną potrzebę zmian w przepisach importowych oraz oznakowaniu produktów.
Rodzynki a zdrowa dieta: co zamiast?
Rodzynki mogą być wartościowym elementem diety, ale tylko jeśli pochodzą z bezpiecznego źródła. Alternatywą mogą być ekologiczne suszone śliwki, morele czy daktyle — najlepiej z certyfikowanych upraw. Przy zakupach warto zwracać uwagę na kraj pochodzenia i wybierać produkty z krótką listą składników i oznaczeniem BIO.