Refundacja igieł do wstrzykiwaczy dla diabetyków. Co się zmieni od stycznia 2022r ?

Dobra wiadomość dla diabetyków: igły do wstrzykiwaczy insulinowych znalazły się w projekcie obwieszczenia refundacyjnego i od 1 stycznia 2022 roku będą refundowane. To przełom wyczekiwany przez blisko 700 tys. chorych na cukrzycę, u których podstawą leczenia jest insulinoterapia.

Jak informuje Polskie Stowarzyszenie Diabetyków, z igieł do wstrzykiwaczy codziennie korzysta ok. 676 tys. polskich diabetyków. Z ankiety przeprowadzonej przez PSC w 2019 r wynika, że zdecydowana większość z nich - bo aż 90 proc. chorych - tej samej igły używa wielokrotnie; 71 proc. deklaruje, że robi to przynajmniej dziesięciokrotnie. Powodem są koszty - opakowanie 100 sztuk igieł to wydatek od 50 do nawet 90 zł.

Dzięki pozytywnej decyzji Ministerstwa Zdrowia od 1 stycznia 2022 igły te zostaną objęte refundacją - Polska była jednym z ostatnich europejskich państw, w których takiej refundacji dotąd nie było.

- To zmiana, o którą jako Polskie Stowarzyszenie Diabetyków apelowaliśmy od dawna. Choć wydaje się że igła to prosta, nieskomplikowana technologia, ma ona ogromny wpływ na komfort pacjenta oraz bezpieczeństwo i efektywność insulinoterapii. Pod warunkiem, że jest ona stosowana właściwie – czyli jednorazowo. A z tym w naszym kraju był zawsze poważny problem” – podkreśla Anna Śliwińska, Prezes Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.

Od stycznia 2022 r. każdemu pacjentowi przysługiwać będą 4 opakowania po 100 sztuk rocznie, co pozwoli znacznie ograniczyć zjawisko wielokrotnego stosowania tej samej igły i związane z tym powikłania.

Eksperci podkreślają, że regularna wymiana igieł zmniejsza ryzyko wystąpienia powikłań takich jak lipohipertrofia, epizody niewyjaśnionej hipoglikemii, ból i zaczerwienienie w miejscu wkłucia, czy też obniżenie skuteczności przyjmowanego leczenia.

Polskie Stowarzyszenie Diabetyków wyjaśnia, że na opublikowanym przez Ministerstwo Zdrowia projekcie listy refundacyjnej znalazły się zarówno igły o długości 5 mm, jak i 8 mm.

- Choć międzynarodowe rekomendacje zalecają stosowanie igieł krótkich, to część pacjentów – w tym głównie osoby starsze - przyzwyczajona jest do korzystania z igieł dłuższych. Cieszymy się, że i one znalazły się na wykazie, bo konieczność przestawienia się na nowy produkt w zasadzie z dnia na dzień mogłaby być dla pacjentów dużym problemem – dodaje Anna Śliwińska.

- Z zadowoleniem przyjmujemy decyzje Ministerstwa Zdrowia o refundacji kolejnych terapii i technologii stosowanych w leczeniu cukrzycy i jej powikłań. Cieszymy się, że teraz do tej grupy dołączą igły do penów insulinowych. To kolejny krok ku usprawnieniu opieki diabetologicznej w naszym kraju, a dla pacjentów szansa na prowadzenie bardziej bezpiecznej, skutecznej, wolnej od bólu i powikłań insulinoterapii” – podsumowuje prezes Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.

Katarzyna Hubicz