Radioaktywna chmura z nad Czarnobyla nad Polską. Gorsza od koronawirusa?

Z nad Czarnobyla nadciąga radioaktywna chmura, która przejdzie przez Polskę w sobotę lub niedzielę. Nie wiadomo nic więcej, ale łańcuszek jak wirus krąży po sieci.

"W Instytucie Badań Jądrowych przekazano pracownikom zalecenia by nie wychodzili na dwór, nie wietrzyli mieszkań, usunęli z balkonów rośliny i kwiaty jeśli to możliwe - w sobotę i niedziele (18 i 19.04). W tych dniach ma przejść przez Polskę (nie wiadomo jeszcze przez które regiony) chmura radioaktywna z nad Czarnobyla (w związku z trwającymi tam od 04 kwietnia pożarami wokół nieczynnego reaktora atomowego). Tak więc nie wietrzcie pościeli, nie opalajcie się i nie przybywajcie na powietrzu bez ważnej przyczyny!" - łańcuszek krąży po sieci i przesyła go sobie coraz więcej osób. 

To wiadomość z gatunku fake news. Niestety w czasach pandemii koronawirusa jesteśmy bardzo podatni na wszelkie tego typu wiadomości. Wiele osób jest znudzonych w domach, każdy ma czas przekazywać takie newsy dalej - warunki idealne dla łańcuszka. W tym przypadku na szczęście nieprawdziwego.

Czarnobyl płonie od dawna, ale teraz łańcuszek sprawił, że pożar stał się sensacją. Odniosły się do tego instytucje państwowe.

- W związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej, nieprawdziwymi informacjami na temat rzekomego wystąpienia skażenia promieniotwórczego na terenie Polski, Państwowa Agencja Atomistyki stanowczo zaprzecza tego rodzaju informacjom. Sytuacja radiacyjna na terenie Rzeczypospolitej Polski pozostaje w normie. Nie występuje zagrożenie dla zdrowia i życia ludności na terenie kraju - czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na oficjalnej stronie Państwowej Agencji Atomistyki.

Polecamy: Choroba popromienna - objawy, leczenie i skutki

- W instytucie nie występują i nie miały miejsca żadne zdarzenia nietypowe czy problemy techniczne, które mogłoby budzić niepokój. Nasze służby ochrony radiologicznej nie rejestrują też żadnych odczytów wskazujących na anomalie w poziomie promieniowania tła - komentuje z kolei Narodowe Centrum Badań Jądrowych.

Radioaktywna chmura z nad Czarnobyla nie jest gorsza od koronawirusa, bo nie istnieje. Wirus jest realnym zagrożeniem, dlatego każdy z nas powinien stosować zasadę społecznego dystansu, nosić rękawiczki oraz maskę ochronną.

Należy także pamiętać o myciu rąk przynajmniej przez 30 sekund.

Co wiemy o sytuacji w Czarnobylu?

Państwowa Agencja Atomistyki informuje, że stale monitoruje sytuację radiacyjną oraz pozostaje w kontakcie ze stroną ukraińską.

- W strefie wykluczenia i strefie bezwarunkowego wysiedlenia trwa dogaszenie tlącej się ściółki. Gdzieniegdzie występuje zagrożenie pojawieniem się otwartego ognia. Silne powiewy wiatru zwiększyły obszar objęty akcją, ale w dalszym ciągu nie ma zagrożenia dla kluczowych obiektów znajdujących się w strefie, tj. czarnobylskiej elektrowni jądrowej oraz miejsca przechowywania wypalonego paliwa jądrowego - czytamy w oświadczeniu.

Warto wiedzieć: PŁYN LUGOLA - działanie i skutki uboczne płynu Lugola